Advertisement
Menu
/ marca.com

Bawarskie déjà vu

Królewscy już kiedyś odrobili u siebie 2:1 z Bayernem

Królewscy w minorowych nastrojach wrócili do Madrytu, a ich myśli przepełnia tylko jedna myśl - remontada. Jak pokazuje historia, niebezpodstawnie, identyczna sytuacja miała już bowiem miejsce niemal dokładnie dekadę temu, w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Prowadzeni wówczas przez Vicentego Del Bosque Blancos przegrali z Bayernem na Stadionie Olimpijskim w Monachium 2:1 po golach Effenberga oraz Pizarro, który, podobnie jak wczoraj Gómez, zapewnił Bawarczykom zwycięstwo w samej końcówce spotkania. Jedyną bramkę dla graczy z Madrytu zdobył Geremi. Trafienie Kameruńczyka nie wystarczyło nawet do osiągnięcia remisu, jak się okazało było jednak niezwykle cenne, w rozgrywanym na Bernabéu rewanżu trafiali bowiem już wyłącznie gospodarze. Rozpoczął Guti, a dzieła dopełnił Helguera, otwierając Królewskim drogę do nieba, zakończoną zdobyciem w Glasgow dziewiątego Pucharu Europy. Po drodze musieli jeszcze pokonać w półfinale Barcelonę, która także teraz po pokonaniu Bayernu może stanąć na drodze zespołowi Mourinho, tym razem jednak już w wielkim finale.

Prócz tamtego dwumeczu identyczny wynik w pierwszym spotkaniu na wyjeździe Królewskim przydarzył się jeszcze pięciokrotnie. Trzy z potyczek rewanżowych kończyły się triumfem Madrytu: w sezonie 65/66 piłkarze Realu wygrali z Feyenoordem 5:0, w sezonie 72/73 pokonali 3:1 rumuński Argeş Piteşti, w sezonie 79/80 natomiast po skromnym 1:0 wykluczyli z dalszych rozgrywek Porto. Pozostałe dwie próby odrobienia strat kończyły się fiaskiem: w sezonie 72/73 także i w Hiszpanii lepszy okazał się Ajax (Holendrzy wygrali 1:0), w sezonie 07/08 natomiast, przedłużając niechlubną passę porażek Królewskich w 1/8, zwycięstwo 2:1 odniosła Roma.

Czy Królewscy ponownie wykorzystają w potyczce z Bayernem atut własnego boiska, czy też drugi rok z rzędu pożegnają się z rozgrywkami tuż przed tak długo wyczekiwanym finałem, przekonamy się już dwudziestego piątego kwietnia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!