Advertisement
Menu
/ marca.com

Toshack: Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić

Drużyna <i>Piątki Sępa</i> o swoim rekordzie

Trener i zawodnicy z drużyny, która ustanowiła rekord 107 ligowych bramek, zabrali głos i opowiedzieli o swoich odczuciach i wspomnieniach związanych z tym genialnym wynikiem, który w tym sezonie najprawdopodobniej pobije Real Mourinho:

John Toshack, trener:
- Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. To praktycznie 3 bramki na mecz, ale Real i Barcelona pędzą obecnie jak odrzutowce. Przy naszym osiągnięciu pomogło nam odpadnięcie z Pucharu Mistrzów po październikowej porażce z Milanem. Nie mieliśmy takiego obciążenia. Ligę wygraliśmy na kilka kolejek przed końcem, a w ostatnich czterech meczach strzeliliśmy 15 czy 16 bramek.

Paco Buyo, bramkarz:
- Po tym, jak sprawy się rozwijają, wygląda, że nie tylko wyrównują rekord, i to być może już w meczu ze Sportingiem, ale go wyśrubują. Ten Real ma spektakularną siłę ataku. Nie można mówić tylko o Cristiano Ronaldo, bo wszyscy tworzą okazje. Są jeszcze Higuaín, Benzema, Özil... Sądzę, że niewiele drużyn w historii miało taki atak. A przecież mówiono, że Mourinho jest defensywny! Chyba wyraźnie widać, że nie grają przywiązani do bramki Casillasa. Ta drużyna to czysty spektakl. Zaznaczą się w historii i ustanowią własny rekord.

Manuel Sanchís, obrońca:
- Dla mnie to coś fantastycznego, że mogą pobić nasz rekord, a tym bardziej, że robi to taka drużyna, jak Real Madryt. Potwierdzają, że dobrze się rozwinęli. Żeby dojść na ten poziom, trzeba mieć świetny atak. Pamiętam, że dla nas to było niesamowite osiągnięcie, swoiste płatki z miodem. Nie w każdym sezonie osiąga się takie rekordy, ale bycie drużyną z największą liczbą bramek w historii rozgrywek ma wielkie znaczenie.

Rafael Martín Vázquez, pomocnik:
- Pobiją ten rekord z nawiązką, bo zostało jeszcze sześć kolejek. Cieszę się, że to znowu Real będzie posiadaczem tego rekordu. To drużyna, która tworzy wiele okazji. Cristiano ma już 40 bramek, ale są też inni. Wszyscy grają na wysokim poziomie. Nasz wynik wydawał się nie do pobicia. Barcelona była blisko dwa lata temu. Dlatego cieszę się, że teraz to Real Madryt może to osiągnąć. Widzimy, że ostatecznie da się pobić wszystkie rekordy.

Rafael Gordillo, obrońca:
- Ten Real ma bardzo silny atak i to logiczne, że to oni pobiją nasz rekord. Jestem pewny, że im się uda. Ta drużyna mogłaby strzelić w Lidze 200 bramek. Każdy rekord jest do pobicia, a ten skład ma naprawdę niesamowity potencjał na czele z Cristiano, który ma nieprawdopodobną średnią. Ten wynik to dobry sygnał, ponieważ pokazuje, że idą dobrą drogą. Ta drużyna lubi grać do przodu, jak my, tego wymagają kibice. Tutaj nie można podawać piłki do tyłu, a ten Real, podobnie jak my, tworzy naprawdę wiele okazji.

Emilio Butragueńo, napastnik:
- Mam nadzieję, że uda im się pobić wynik 107 bramek. Tamten Real był drużyną, która grała ze sobą pięć lat. Ten zgrywa się krócej, więc jego rekord będzie miał większe zasługi. Ta ekipa jest demolująca, a w składzie ma kilku piłkarzy, którzy mogą strzelać bramki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!