ĄRaúl selección!?

Raúl, jak ma w zwyczaju, przemawia na boisku, nie poza nim. Przemawia kolejnymi golami, których w tym sezonie strzelił już siedemnaście. To zdecydowanie więcej niż inni hiszpańscy napastnicy będący kandydatami do wyjazdu na czerwcowe Mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie - Negredo (9 goli) i Torres (6 goli). Prawdziwe przedstawienie piłkarz Schalke urządził w czwartek w Lidze Europejskiej w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, kiedy zdobył dwie bramki.

Jego występ wzbudził szacunek u rywali. - On nadal jest niesamowity, ten skurczybyk wciąż zna drogę do bramki - mówił Fernando Llorente. W podobnym tonie wypowiadał się trener Basków Marcelo Bielsa: "Raúl wciąż jest istotny, to świetny strzelec." Pochwał w ostatnim czasie nie szczędzili legendzie Realu Madryt również Guardiola i Mourinho.

Raúl ostatni raz zagrał dla reprezentacji Hiszpanii szóstego września 2006 roku w przegranym meczu z Irlandią Północną w Belfaście. Po 102 występach i 44 golach ówczesny trener La Roja Luis Aragonés postanowił go więcej nie powoływać. Obecnie prowadzący kadrę Vicente del Bosque uchyla się od odpowiedzi na pytanie o powołanie dla Raúla, ale przyznaje, że każda bramka El Siete bardzo go cieszy, tak jak i co najmniej połowę Hiszpanii.

A jeżeli nie Euro, to może Igrzyska Olimpijskie w Londynie? Dla przykładu w reprezentacji Anglii zagra David Beckham. Kłopotem jest niewielka liczba piłkarzy w kadrze na IO, ograniczona przepisami do osiemnastu zawodników.