Mourinho szuka bramkarza

Adán chce grać. Wie jednak, że na ten moment jego sytuacja w Realu Madryt jest bardzo skomplikowana, ponieważ Casillas jest nietykalny zarówno w klubie, jak i reprezentacji. Już ostatniego lata myślał o odejściu, ale żadna z ofert nie spełniła jego oczekiwań. Teraz ponownie będzie szukał nowego zespołu. Mourinho o tym wie i już szuka nowego bramkarza, którego zadaniem będzie mobilizowanie Casillasa i stworzenie mu konkurencji. Nie ma określonego celu, ale trener Królewskich uważa, że nadszedł czas, aby drugi bramkarz w drużynie był kimś więcej niż po prostu wychowankiem ze szkółki, który jest zadowolony z bycia w cieniu Casillasa. Mourinho wierzy w Adána i kiedy dawał mu szanse, ten spisywał się znakomicie, bez żadnych problemów. Jego koledzy także go cenią i maksymalnie szanują. Są spokojni, gdy wychodzi w pierwszym składzie.

Mourinho uważa, że obecnym bramkarzom Castilli brakuje doświadczenia, dlatego szuka opcji poza klubem. Już w poprzednim sezonie, kiedy Adán szukał wyjścia, dyrektorzy myśleli o Diego Alvesu, ówczesnym bramkarzu Almeríi. Gdy doszło do pierwszych kontaktów, dowiedzieli się, że Brazylijczyk podpisał już kontrakt z Valencią, gdzie obecnie zmienia się w bramce z Guiatą. Alves podobał się wszystkim. Mourinho, trenerom i dyrekcji, ale porozumienie piłkarza z drużyną Emery'ego sprawiło, że operacja była niemożliwa do zrealizowania. Ponadto miał wszystko, czego w Madrycie potrzebowano: dobry wiek i doświadczenie.

Pomysłem jest kupno bramkarza młodego, ale z doświadczeniem w pierwszej lidze. Wydaje się, że na celowniku klubu są teraz Andrés i Claudio Bravo. Ten drugi był już przymierzany do Realu Madryt kilka lat temu, ale wówczas kontrakt przedłużył Dudek.