Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Niech kibice Chelsea i Interu wspierają swoje drużyny

Pomeczowa konferencja z trenerem <i>Blancos</i>

Jak pan ocenia dzisiejszy mecz?
Wygraliśmy bez błysku i bez większego wysiłku. Ale rozegraliśmy dobry mecz i wygraliśmy na spokojnie. To mi się podoba - kolejne trzy punkty i o jeden mecz mniej do zakończenia sezonu. To podobało mi się w tym meczu najbardziej. Możliwe, że na tym etapie sezonu to właśnie takie zwycięstwa bez męczenia się, bez poświęceń są najważniejsze.

Oprócz zwycięstwa i zwiększenia przewagi nad Barceloną do trzynastu punktów, do drużyny na dobre wrócili także Di María i Khedira.
Wracają w idealnym momencie. Zwłaszcza Di María zapewnia nam to, co drużyna straciła, gdy nabawił się kontuzji. Daje nam dużo więcej opcji i możliwości zarówno przy odbiorze, jak i podczas akcji ofensywnych. To dla nas niezwykle ważny powrót. Obecność Khediry również jest bardzo ważna, ponieważ przed nami powrót do gry co trzy dni. Z drugiej strony możliwe, że Lass nie wyrobi się na Moskwę, ale jest już coraz bliżej powrotu. Natomiast Altıntop kontynuuje proces rehabilitacji.

Dlaczego Higuaín nie pojawił się dzisiaj na boisku?
Na przestrzeni ostatniego tygodnia Higuaín nie trenował na pełnych obrotach. Mimo to chciał znaleźć się w kadrze, aby jak przykładny profesjonalista w każdej chwili móc pomóc zespołowi. Dla mnie to było bardzo ważne, gdyż jak dobrze wiecie, mamy tylko dwóch klasycznych napastników. Tak naprawdę Higuaín trenował tylko wczoraj, dlatego też nie chciałem ryzykować, ponieważ jest dla nas zbyt ważnym zawodnikiem.

Dzisiaj kibice Chelsea i Interu skandowali pańskie nazwisko podczas meczów swoich drużyn. Jak się pan do tego odniesie?
Moja wiadomość dla nich jest taka, że bardzo kocham Chelsea i Inter, ale wolałbym, aby jednak wspierali swoje drużyny i swoich trenerów. Ja jestem dla nich przeszłością. Tak, dobrą przeszłością, ale już mnie tam nie ma. Muszą się zjednoczyć i wspólnie walczyć o swoje cele.

Sergio Ramos wrócił dzisiaj na prawą obronę. Czy wobec absencji nie lepiej było dać szansę jakiemuś wychowankowi?
Przede wszystkim chcę zaznaczyć, że gdy my, trenerzy popełniamy jakiś błąd, to jesteśmy za to bardzo krytykowani. Czasami naprawdę bardzo ostro. Gdy wy, dziennikarze też popełniacie błędy, również powinniście być za nie krytykowani. Gdy pewien dziennik o wysokiej renomie domaga się gry zawodnika, który jest zawieszony, to świadczy o jakości dziennikarstwa. Ten, którego się domagali, nie mógł dzisiaj zagrać. Niech każdy wyciągnie sobie z tego swoje wnioski. [Mourinho odniósł się do Daniela Carvajala, którego domagali się dziennikarze ASa. Carvajal jest jednak zawieszony za kartki i nie znalazł się nawet w kadrze Castilli - przyp. red.]

Po świetnej passie w La Liga przychodzi pora na zmianę rozgrywek.
Teraz patrzymy na Ligę Mistrzów. Przed nami tylko dwa dni odpoczynku, ale radość czyni cuda. A tworzymy szczęśliwą drużynę. Motywacja jest niesamowita, chociaż wiemy, że w Moskwie spotkamy się z wieloma przeciwnościami.

Zrównał się pan z Di Stéfano w klasyfikacji trenerów z największą liczbą zwycięstw w Realu Madryt.
Di Stéfano to Di Stéfano. W tym klubie nikt nie ma prawa się z nim porównywać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!