Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Rozmawianie o 15 punktach nad Barçą to głupota

Konferencja Portugalczyka

- To prawda, że brakuje nam na ten mecz Arbeloi, który najwięcej razy grał na prawej obronie. Prawdą jest także, że do dyspozycji mamy Fábio czy Sergio, którzy już tam grywali. Sergio grał na prawej obronie przez lata. Oczywiście, że zastanawiałem się nad powrotem Sergio na tę pozycję przez cały tydzień. On najmniej cierpiałby, grając tam. Wróci na pozycję, na której grał przez długi czas - powiedział na konferencji przed meczem z Racingiem Mourinho.

- Szpaler? Chciałbym wygrać Ligę już jutro, ale to nie jest możliwe. Uważam, że nie jest też możliwy wyjazd na Camp Nou jako mistrz. Dla mnie rozmawianie o osiągnięciu 15 punktów przewagi nad Barceloną to głupota. Nawet jak wygramy rozgrywki punktem, to dla nas będzie to coś fantastycznego.

- Mamy w Lidze dobrą sytuację, ale zostało dużo meczów, a każdy z nich będzie trudny. Wiadomo, że przewaga z 10 punktami jest inna od tej z punktem, ale wydaje mi się, że Barcelona to drużyna, które może bez problemów wejść w serię 10 zwycięstw z rzędu, a my po porażce zacząć mieć trudności. Po prostu trzeba grać w każdym meczu, jakby był tym ostatnim.

- Oczywiście, że martwią mnie stracone bramki. Podobają mi się analizy z zawodnikami i chciałbym poprawić wszystko bez utraty tego, co mieliśmy dotychczas, czyli wielkiej siły ofensywnej drużyny.

- Zmęczenie? Nie jesteśmy w okresie nakładu zmęczenia, a mecz z Racingiem nie posłuży rotacjom. Gramy jeden mecz w tygodniu bez zmęczenia. Lubię dużo grać, ale lubię też przygotować drużynę do meczu, jak najlepiej się da. Czasami cały tydzień na przygotowanie konceptów i różnych spraw jest ważny dla przyszłości drużyny. Teraz przychodzi Champions League, a nam bardzo podoba się rutyna 3 meczów w tygodniu. Mamy dobrą sytuację z powracającymi po kontuzjach zawodnikami. Myślę, że wszyscy będą gotowi na te mecze. Do Moskwy lecimy w niedzielę, żeby kontrolować lepiej odpoczynek piłkarzy.

- Przyszłość? Mówiłem już, że o niej nie rozmawiam.

- Di María jest gotowy do gry. Był już nawet na Levante, ale zdecydowałem się dać mu jeszcze kilka dni.

- Doświadczenie mi pomaga. Kilka tygodni temu miałem dzięki niemu kontrolę emocjonalną w trudniejszych chwilach, a teraz dzięki niemu nie szukamy szpaleru czy jakiegoś rekordu. Szukamy wygranej w następnym meczu i dojścia do końca rozgrywek na pierwszym miejscu. Pozostajemy spokojni.

- Mnie trenowanie nie męczy, niezależnie czy przynosi mniej, czy więcej szczęścia. Męczy mnie za to nietrenowanie. W 2007 roku nie pracowałem przez 6 miesięcy i cierpiałem w tym okresie.

- Jak nie grał Granero czy Lass, była taka sama debata, jak teraz z Şahinem. Na boisku może grać dziesięciu, a ja mam dwudziestu.

- Na parkingu Camp Nou byłem bardzo grzeczny wobec sędziego, patrząc na to, co działo się wcześniej.

- Finał? Powtarzam, to nie jest mój problem. Wcześniej może i był, ale teraz nie mam z tym nic wspólnego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!