Advertisement
Menu
/ Marca

Granero łapie za ster

Coraz większa rola Hiszpana

Dziennik Marca informuje, że Granero znajdzie się u boku Xabiego Alonso w meczu z Levante. Wydaje się, że canterano zdobył pozycję w wyjściowej jedenastce w meczach domowych. Na Santiago Bernabéu plac jest jego. Mourinho zobowiązał się dać drużynie więcej talentu i rozwiązaniem ma być większa rola wychowanka Królewskich w meczach przy Concha Espina. Wczoraj w Valdebebas nastąpiła zmiana warty - miejsce Lassa zajął właśnie Granero.

Podczas treningowej gierki parę środkowych pomocników tworzyli Xabi Alonso i Esteban Granero, co może potwierdzać przypuszczenia dot. intencji portugalskiego szkoleniowca. El Pirata ma poparcie nie tylko Bernabéu, ale także zespołu, który zawdzięcza mu większą prezencję w środku pola. Szczególnie Xabi Alonso, który wydaje się czuć bardziej komfortowo z Granero u boku.

Były zawodnik Getafe z pewnością urósł w hierarchii drużyny po pierwszej połowie sezonu, w której Mourinho praktycznie na niego nie liczył. Teraz liczy i to bardzo. Grał w dwóch meczach przeciwko Barcelonie w Pucharze Króla i wychodził w podstawowej jedenastce w ostatnich spotkaniach ligowych w Madrycie, z Athletikiem Bilbao i Realem Saragossa. Wszedł z ławki w ostatnim meczu z Getafe i znów wybiegnie od pierwszej minuty w niedzielę.

Punktem zwrotnym dla Granero był rewanżowy pojedynek z Barceloną na Camp Nou. Po krytyce, jak spadła na Mourinho za defensywny styl gry w pierwszym meczu, Portugalczyk postanowił radykalnie zmienić drużynę i postawić na jugones [tzw. wielkich zawodników - dop. red.]. Wśród nich był także Granero, który wyszedł od pierwszej minuty w meczu z Athletikiem. Pirat wykorzystał szansę i przeciwko Baskom rozegrał wielki mecz. TO samo miało miejsce z Realem Saragossa, w którym to canterano był jednym z najważniejszych zawodników.

Sytuacja Granero zmieniła się radykalnie. Po tym, jak był już jedną nogą poza Madrytem, kontuzja Khediry na początku roku wstrzymała jego odejście. Jeśli do kontuzji Samiego Khediry dodamy słabą formę Nuriego Şahina, to widać, że Esteban Granero miał wolną drogę do stania się graczem pierwszego składu. Mourinho dał mu szansę, której spodziewał się od początku sezonu i nie zawiódł. Przeciwko Levante będzie pchał wózek o nazwie Real Madryt od początku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!