Advertisement
Menu
/ Marca

Van Persie na celowniku Realu

Transfer tylko w przypadku odejścia Higuaína

Real Madryt przygląda się Robinowi van Persiemu w kontekście sezonu 2012/13. 28-latek bardzo podoba się Mourinho i w biurach Królewskich wszyscy uważnie śledzą jego sytuację. Kapitanowi Arsenalu kontrakt wygasa w 2013 roku i na razie nie wydaje się, że Holender go przedłuży. Angielski klub powoli oswaja się z myślą, że jeśli będzie chciał dobrze zarobić na transferze, to obecne lato będzie ostatnim dzwonkiem, by to zrobić. Rok później atakujący będzie mógł odejść za darmo. Mou urzeka gra "10" Arsenalu, który z 22 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców Premier League. To silny, wysoki strzelec - styl napastnika, który zawsze odpowiadał Portugalczykowi, patrząc na jego stosunki z Drogbą czy Milito. Do tego Van Persie operuje lewą nogą, co jest bardzo rzadkie wśród napastników. Może grać i na środku ofensywy, i na skrzydle, wszędzie czuje się doskonale. Ta uniwersalność to kolejny z punktów, który zawsze ceni sobie trener Realu Madryt.

Marca twierdzi, że Mourinho "mógł" już skontaktować się z Holendrem, by zakomunikować mu o swoim zainteresowaniu i obserwacji sytuacji z jego kontraktem. Portugalczyk miał szansę mierzyć się z napastnikiem w Anglii przez 2,5 roku, ale tak naprawdę bezpośrednio starli się tylko raz na Highbury, a potem na Stamford Bridge. Mou odszedł na początku sezonu 2007/08, a Van Persie rozkwitł. To już jego ósmy sezon w Arsenalu, ale kapitan drużyny na razie nawet nie myśli o przedłużeniu umowy. Atakujący poważnie zastanawia się nad zmianą kraju i otoczenia. Jednak transfer do Madrytu mógł zostać wykonany tylko w przypadku odejścia Higuaína, ponieważ ani klub, ani sam Mou nie planują utrzymywania w składzie trzech "9". To byłaby za duża konkurencja, tym bardziej dodając fakt, że w ścisłym ataku mogą grać Cristiano czy Di María.

Pipita jest niezadowolony z roli drugiego napastnika za Benzemą - ta hierarchia w najważniejszych meczach była bardzo widoczna. Argentyńczyk uważa, że należy mu się miejsce przed Karimem, ale to Francuz wywalczył sobie miejsce w drużynie Mourinho. W przypadku braku zmiany sytuacji, Higuaín naprawdę będzie myślał latem o odejściu. Jeśli jakiś silny klub zaoferuje mu pierwszy skład, to oferta będzie kusząca. Tym bardziej, że największym instytucjom w Anglii łatwo będzie przebić obecnego zarobki zawodnika - 3,5 miliona euro za rok gry. W przypadku dobrej oferty finansowej napastnik poważnie zastanowi się nad przyszłością. I właśnie w takim wypadku Real nie chce pozostać bez alternatyw. Ta o największej wadze to właśnie Van Persie. Już na początku stycznia dziennik Público informował, że Mourinho osobiście poprosił José Ángela Sáncheza, żeby ten przygotował fundamenty pod ten transfer. Co ciekawe, sytuację Holendra obserwuje też Barcelona. Być może latem szykuje się kolejna wojna między największymi klubami o jednego zawodnika - tak było z Villą, Özilem, swego czasu z Benzemą czy teraz z Neymarem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!