Advertisement
Menu
/ własne

Zadanie wykonane

4:1 po średniej grze

Real pokonał na własnym boisku 4:1 drużynę Athleticu i umocnił się na czubie tabeli, wracając do pięciopunktowej przewagi nad Barceloną. Początek meczu należał jednak dla gości. To oni dłużej utrzymywali się przy piłce i już w 13. minucie wyszli na prowadzenie po golu Llorente. Brak pressingu w środku pola wykorzystał Herrera, dograł na prawą stronę do niepilnowanego Martíneza, a ten idealnie dośrodkował na nogę Hiszpana. 0:1. Real odpowiedział dwoma lekkimi strzałami Granero, co raczej mogło rozśmieszyć obrońców rywali niż im zagrozić. Co więcej, Baskowie chwilę później mieli świetną szansę na podwyższenie wyniku. Ale jeśli chcesz z Bernabéu wywieźć jakiś punkt, musisz być skuteczny. Gospodarze otrząsnęli się w 25. minucie, kiedy klepkę z Benzemą na małej przestrzeni w polu karnym spokojnym strzałem wykończył Marcelo. Remis. Wszystko wracało do normy.

Druga połowa rozpoczęła się dla Królewskich jednak najlepiej jak mogła. Już w 46. minucie w polu karnym przewrócił się Kaká, a sędzia Lahoz wskazał na jedenastkę, którą w chirurgiczny sposób wykorzystał nie kto inny jak Cristiano. Ale wbrew przypuszczeniom Real wciąż nie wyglądał na zespół, który panuje na boisku. Dziś był po prostu skuteczny. Do ciekawej sytuacji doszło w 66. minucie, kiedy w szesnastce Athleticu padł Özil, a akcję wykończył Benzema. Arbiter wrócił jednak do przewinienia, anulował bramkę Francuza, ukarał czerwoną kartką De Marcosa i podyktował kolejnego karnego, którego, ponownie idealnie, wykorzystał Cristiano. 3:1. Z czasem na boisku zaczęli pojawiać się Higuaín, Lass i Callejón, zmieniając odpowiednio Granero, Benzemą i Kakę. Cała trójka schodzących zagrała dziś jednak na wysokim poziomie. Z podobnej strony pokazali się zmiennicy. Świetne prostopadłe podanie od Higuaína w 87. minucie wykorzystał Callejón, który najpierw zmieścił piłkę w siatce uderzając z ostrego kąta, a następnie wskazując na herb pokazał, co znaczy dla niego każda minuta gry.

Real Madryt – Athletic Bilbao 4:1
Bramki:
0:1, Llorente, min. 13.
1:1, Marcelo, min. 25.
2:1, Cristiano Ronaldo (k.), min. 47.
3:1, Cristiano Ronaldo (k.), min. 67.
4:1, Callejón, min. 87.

Kartki:
Żółte: Cristiano Ronaldo, Ramos, Arbeloa - De Marcos, Iturraspe
Czerwone: De Marcos, min. 67. (za dwie żółte)

Real Madryt: Casillas; Arbeloa, Varane, Ramos, Marcelo; Xabi Alonso, Granero (Lass, min. 73.); Kaká (Callejón, min. 79.), Özil, Cristiano Ronaldo; Benzema (Higuain, min. 68.).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!