Piłkarze po meczu

Iker Casillas
- W pierwszej połowie dokonaliśmy tego, czego szukaliśmy, ale na początku drugiej strzelili nam bramkę ze stałego fragmentu, które wydają się ostatnio kosztować nas sporo... Szkoda, bo akurat nie strzelali nam nawet po akcjach, w których zasługiwali na więcej...

- Zjedli nam po pierwszej bramce morale, ale przyjdą kolejne mecze, i kolejne... Musimy grać swoimi atutami. Oni mają swój sposób gry i trzeba im pogratulować, ale my musimy wykorzystywać swoje zalety. Naszym celem jest rozwój każdego dnia, żeby móc rywalizować z Barceloną i resztą rywali.

Karim Benzema
- Ustawienie? Cóż, nie wiem, to 4-3-3, a Pepe w środku pola jest dobry. Jednak prawdą jest, że przy takiej grze napastnicy cierpią. Mimo wszystko trzeba się poświęcić.

- Pierwsza połowa była piękna, druga już trudna. Ich gra polega na podawaniu, podawaniu, podawaniu, my walczyliśmy w pierwszej odsłonie. To poważna porażka, wygrali z nami na naszym stadionie, ale postaramy się wygrać rewanż. Barcelona to dobra drużyna, ale my też taką jesteśmy.

Sergio Ramos
- Trzeba być realistami, nie graliśmy dobrze. Zmarnowaliśmy przewagę, a oni świetnie grali pod bramką. Teraz musimy skupić się na Lidze. W rewanżu będzie ciężko, ale nie oddamy Pucharu bez walki. Nie wiem czego zabrakło nam do zwycięstwa. Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa. To drugie boli tym bardziej, kiedy dzieje się z największym rywalem. Będzie trudno, ale to nie jest niemożliwe.

- Dostosujemy się do taktyki trenera na rewanż. Mentalność i nastawienie są najważniejsze. Czasami pewne pomysły wypalają, czasami nie. Wciąż pozostał nam rewanż, gdzie może wydarzyć się wszystko. Trzeba wyjść na Camp Nou z mentalnością zwycięzcy.

- Nie będzie między nami już tak dużych kłótni, ponieważ w poprzednim sezonie graliśmy o więcej, o tytuł. Wszystkie te obrazki plamią futbol. Pepe? Nie widziałem tego, wszystko odbywało się bardzo szybko. Jednak herb powinien pozostać ponad wszystkim.

Xabi Alonso
- Rewanż będzie trudny. Bez wątpienia bramka na remis zmieniła mecz. Przestaliśmy czuć się pewnie i nie mieliśmy okazji, a oni rośli z każdą minutą. Wiedzieliśmy, że to była dla nich dobra szansa i wiemy teraz, jakie trudności czekają nas przy próbie odwrócenia wyniku w Barcelonie. Jednak na pewno pojedziemy tam walczyć o awans.

Esteban Granero
- To bolesny wynik i dla nas, i dla fanów, ale dwumecz ciągle jest otwarty. Musimy teraz zmienić chip na ten ligowy, ale potem pojedziemy do Barcelony walczyć o wszystko. Ten mecz z dzisiaj posłuży nam do bycia w pełni formy na Athletic, a kiedy rozegramy ten mecz, zaczniemy myśleć o rewanżu.

- Kibice byli z nami, bardzo nas wspierali i niech wiedzą, że postaramy się odrobić straty i wynagrodzić im dzisiejszy wynik.

Ricardo Carvalho
- To dla mnie ciężki sezon z powodu problemów fizycznych. W poprzednim roku grałem w wielu meczach bez żadnych kłopotów, a teraz jestem dopiero na drodze do osiągnięcia tego poziomu z poprzedniego sezonu. Na boisku mimo wszystko czułem się dobrze.

- W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze, byliśmy zwarci w defensywie. Jednak po przerwie od razu strzelili nam bramkę z rzutu rożnego, a mecz się zmienił, my graliśmy gorzej, a Barcelona nabrała pewności siebie. Musimy zapamiętać pierwszą połowę, gdzie byliśmy zgrani i groźni w ataku. Damy z siebie wszystko w rewanżu.