Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Tak nie da się wygrać z Barceloną

Pomeczowa konferencja

- Nie widziałem sytuacji z Pepe. Muszę ją obejrzeć. Cristiano był najlepszym graczem mojej drużyny, a Pepe bardzo dobrze pracował dla drużyny. Jednak jeśli coś się wydarzyło, to ja tego nie widziałem - powiedział po meczu Mourinho, któremu dziennikarze nie odpuścili i zapytali jeszcze jakie środki Portugalczyk zastosuje wobec swojego stopera. - Ale jakie środki? Jeśli zrobił coś złego celowo, to oczywiście jest to naganne. Jednak przy tym wykonał świetną pracę dla drużyny.

- Kibice nie zrozumieli ustawienia? Ja zawsze rozumiem madridismo, ale go nie słucham. Jestem odpowiedzialny za moją drużynę, głównie wtedy, kiedy przegrywa. Zwycięstwo ma wielu ojców, porażka ma tylko tego jednego. Po finale Pucharu Króla świętowaliśmy wszyscy i ten sukces miał wielu ojców. Porażkę biorę na siebie ja. Taki jest futbol.

- Carvalho i Altıntop? Obaj zagrali bardzo dobrze, ale ludzie, którzy normalnie grają bardzo dobrze, dzisiaj już tak nie zagrali. Nie przez Altıntopa i Carvalho przegraliśmy ten mecz. Muszę ich bronić, ponieważ zagrali bez strachu i osobistej ochrony. Najłatwiej w przypadku Carvalho było stwierdzić, że nie nadaje się do gry.

- Ustawienie? Na pewno nie szukałem straconej bramki z rzutu rożnego na początku drugiej połowy. Wygrywając mieliśmy dwa czy trzy wyjścia do ataku, które nie powiodły się przez małe błędy. Brakowało nam wtedy ostatniego podania. W drugiej połowie szukaliśmy poprawy. 1:0 to był zły wynik. Oczekiwaliśmy Barcelony bardziej dominującej, a oni strzelili nam gola ze stałego fragmentu. Tak nie da się wygrać z Barceloną.

- Szukaliśmy strzelenia bramki jako pierwsi, a potem posiadania kontroli i poszukiwania przestrzeni. Staraliśmy się sprawiać rywalom kłopoty, ale nie można dostawać bramki ze stałego fragmentu. Barcelona to doskonały zespół i nie możemy pozwalać sobie na takie błędy. Mieliśmy nadzieję na więcej sytuacji do kontrataku przy stanie 1:0, a tutaj zaczyna się druga połowa i dostajemy bramkę z rzutu rożnego. Drużyna odczuła to psychicznie, a Barcelonę to wzmocniło. Od tego momentu władali spotkaniem.

- Dwumecz jest otwarty, ale trudny, żeby nie powiedzieć bardzo trudny.

- Mówiliśmy, że priorytetem jest Liga, ale nie powiedziałem, że przegraliśmy już Puchar Króla. Po prostu dla nas mecz z Mallorcą był ważniejszy niż ten dzisiejszy. Teraz skupiamy się na starciu z Athletikiem, które będzie ciężkie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!