Advertisement
Menu
/ marca.com

Prawo CR7

Gdy Ronaldo strzela, Real nie przegrywa

Z prawem Cristiano nie ma dyskusji, należy mu się podporządkować i kropka, bez marudzenia. Zawsze, gdy Portugalczyk strzela bramkę w lidze, Real nie przegrywa. Cristiano spędził trzy sezony w Hiszpanii i do tej pory żadna drużyna nie ośmieliła się złamać tej reguły. Miejscem, gdzie Ronaldo po raz ostatni zastosował swoje prawo, jest Pizjuán. Trzy jego bramki i trzy punkty wyjeżdżają do Madrytu. Razem ze spotkaniem z Sevillą statystyka przedstawia się imponująco: CR7 trafiał do siatki rywala w 47 meczach, z których 46 zakończyło się zwycięstwem Los Blancos, a jeden remisem. Łatwo policzyć, że gdy nazwisko Portugalczyka widniało na liście strzelców, Królewscy zgarnęli 139 na 141 możliwych punktów. Sprawa jest zatem prosta, jeśli Ronaldo zdobywa bramkę, Real na 97,8% wygra.

W obecnym sezonie ta zależność jest jeszcze wyraźniejsza. Cristiano strzelał takim zespołom, jak Zaragoza, Getafe, Rayo, Málaga, Osasuna, Valencia, Atlético, Sporting, Sevilla i ze wszystkich tych spotkań Królewscy wychodzili zwycięsko. W meczach przeciwko Levante, Racingowi i Barcelonie Portugalczyk nie zdołał pokonać bramkarza i kończyło się to stratą punktów. Nieskazitelny był pierwszy sezon Ronaldo w barwach Realu, podczas którego strzelił bramki w 19 spotkaniach i wszystkie zakończyły się zwycięstwem graczy z Concha Espina 1.

Jednak, prawdę mówiąc, nie ma w tej zależności niczego zdumiewającego, ponieważ trzeba zwrócić uwagę na to, że z dziewięciu spotkań, w jakich Portugalczyk wpisywał się na listę strzelców w obecnym sezonie, aż pięciokrotnie zdobył trzy bramki. Dzięki temu CR7 zrównał się z Puskásem pod względem liczby hat-tricków w barwach Realu (ma ich już 12) i zajął pozycję za plecami Alfredo Di Stéfano, który na swoim koncie zanotował aż 22 hat-tricki.

Prawo Cristiano nie traci swojej mocy także w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. W europejskich rozgrywkach Portugalczyk zdobywał bramki w 11 spotkaniach, z których 10 zakończyło się tryumfem Los Blancos, a jedno remisem (mecz w 1/8 finału z Lyonem, po którym Real musiał pożegnać się z turniejem). Swoją pieczęć Ronaldo zostawił również na poprzedniej edycji Copa del Rey. Wpisywał się na listę strzelców, gdy rywalem Królewskich była Murcia, Levante, Atlético oraz Barcelona i wszystkie te mecze kończyły się wygraną podopiecznych Mourinho, co sprawiło, że to Iker Casillas mógł wznieść w górę puchar. Historia powtórzyła się także w wyjazdowej potyczce z Ponferradiną. Tylko Barça w Superpucharze Hiszpanii potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, mimo że Ronaldo pokonał Valdésa. Było to w rewanżowym spotkaniu na Camp Nou.

Portugalczyk może się również pochwalić inną świetną statystyką - jest obecnie najlepszym strzelcem bramek na wyjazdach. 11 ze swoich 20 goli zdobył poza Santiago Bernabéu. Daleko za Ronaldo w tej klasyfikacji znajdują się zajmujący drugie miejsce Gonzalo Higuaín i David Barral ze Sportingu, mający po zaledwie 5 wyjazdowych trafień.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!