Advertisement
Menu
/ marca.com

Mourinho: Piqué? Liczą się opinie Platiniego, Blattera i Colliny

Portugalczyk przed meczem

Jak ocenia pan decyzję o braku zawieszenia dla Piqué?
Ale co ja mam oceniać? Niczego nie ocenię, moja opinia się nie liczy. Bardziej chciałbym usłyszeć opinię prawników, szanowanych ludzi sportu, opinie Platiniego, Blattera, Colliny... Także opinie wasze, dziennikarzy. Moje zdanie nie ma tutaj znaczenia. Nie chcę słyszeć więcej pytań na ten temat.

Jak skomentuje pan słowa prezesa Florentino Péreza? Boicie się agresywności ze strony Sportingu, jak w meczu z Atleti?
W meczu z Atlético nie było agresywności, agresywna gra to coś innego. Ja osobiście lubię agresywną grę. Wiemy co jutro nas czeka, to będzie bardzo ciężki mecz. W poprzednim sezonie ten wyjazd był bardzo trudny i podobnie było w historii. Wiemy o tym doskonale, ale to nic, trzeba wyjść i zagrać ten mecz.

Czy to, że macie sześć punktów przewagi nad Barceloną zmienia coś w waszym podejściu do jutrzejszego spotkania?
Mamy trzy punkty więcej niż drugi zespół, a nie sześć. Motywacją dla nas jest jutrzejsze starcie, chcemy je wygrać. Wiemy jak to jest w Lidze, to normalne, że drużyna, która ciągle wygrywa, może nagle przegrać czy zremisować. Kiedy przyjdą gorsze wyniki, nie będziemy dramatyzować. Jutro postaramy się wygrać, żeby do Klasyku podejść z przewagą trzech oczek.

Jak na zespół może wpłynąć absencja Xabiego Alonso?
Ciężko pracowaliśmy przez cały tydzień, który był nietypowy, dla nas nie jest normalne, że mamy aż tyle czasu na przygotowanie się do jednego meczu. Na pewno wszyscy wiemy, że Xabi to bardzo ważny piłkarz dla drużyny, ale teraz go nie ma, a zawodnik, który go zastąpi, też jest dobry. Przez cały tydzień szukaliśmy różnych form gry bez piłkarza, który jest ważny, ale nie będę robił tutaj dramatu z jego absencji ani nie użyję tego jako wymówki po jutrzejszym spotkaniu.

Jak czuje się Kaká? Zagra jutro?
Zacznie na ławce. Miał "czysty" tydzień, dobrze trenował. Chciałbym, żeby wystąpił w tym meczu, ponieważ będziemy go potrzebować. Jeśli chodzi o kolejne mecze, to na pewno wybiegnie w pierwszym składzie w Amsterdamie, jeśli będzie miał siły, to zagra tam 90 minut. Chcemy, żeby znowu wrócił do bycia ważnym zawodnikiem.

Myślał już pan o środku pola na Barcelonę?
W ogóle nie myślę o tym meczu. Skupiam się na Sportingu i na Ajaksie, ponieważ chcę też dać oddech drużynie, dać pograć ludziom, którzy za wiele nie grają. W tym tygodniu przygotowywaliśmy się do starcia ze Sportingiem, a nie Barceloną.

Nuri Şahin jest w stanie zagrać jutro cały mecz?
Ciągle jest na etapie przygotowań do sezonu, ale to już ostatnia prosta. A w tej fazie możesz już grać po 90 minut. Pierwsze przetarcie miał z Dinamem. Jest przygotowany do gry.

Co stało się z Carvalho? Znowu wypadł na dłużej, a nie zagrał nawet minuty.
Ricardo w końcu zaczął trenować, normalnie trenować. Był na takim samym etapie jak Kaká, jutro miał usiąść na ławce i zagrać od początku z Ajaksem. Jednak na treningu w normalnej akcji z Callejónem wypadł na dwa tygodnie lub więcej, tym razem uszkodził kolano. Pech.

Czy tak duża przewaga nad Barceloną i dobra gra nie wpłyną na waszą motywację?
Ta kwestia zawsze jest trudna, ale najlepiej iść przed siebie. Taka przewaga daje ci tylko mały margines błędu i redukuje presję. Jednak jednocześnie jest również w jakimś sensie motywująca. To sytuacje interesujące i trudne. Na pewno nie martwię się o mentalność tej szatni. Drużyna wie, że jeszcze nigdzie nie doszła, niczego nie zdobyła, ale zawodnicy zdają sobie również sprawę, że grają dobrze w piłkę, wierzą w siebie. Mogę powiedzieć, że nie widzę żadnej różnicy w porównaniu do czasów, kiedy to my byliśmy z tyłu. Piłkarze pokazują dojrzałość, równowagę, spokój. Niezależnie od tego co wydarzy się na Sportingu, pozostaniemy spokojni i będziemy iść swoją drogą.

Wydaje się, że coraz wyraźniej widać, że pańskie drugie sezony są lepsze?
Ja powiedziałem tylko, że dotychczas - dotychczas! - moje drugie sezony zawsze były lepsze. Jednak przy tym zawsze zostawałem mistrzem kraju w pierwszym roku, a tego z Realem nie osiągnąłem. Na razie podobają mi się nasze wyniki, forma, rozwój ekipy, rozwój poszczególnych graczy, praktycznie wszyscy są lepsi niż rok temu, ale idziemy powoli, krok po kroku. Zobaczymy czy w następnym sezonie będziemy razem i będziemy dalej się poprawiać.

Czy Arbeloa pracuje już z myślą o Barcelonie?
Álvaro jest skupiony na Ajaksie, a nie na Barcelonie. Jutro nie zagra, nie trenował w tygodniu z drużyną. Mamy nadzieję, że w niedzielę wróci do normalnych ćwiczeń i spokojnie wystąpi w środę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!