Advertisement
Menu
/ Marca

Jak kot stał się tygrysem…

Czyli o przemianie Benzemy

Miało to miejsce 11 grudnia 2010 i trwa już prawie rok. Mourinho rozpoczynał wówczas spór z Valdano o nowego napastnika i poprosił o bożonarodzeniowy prezent. „Jeśli wybierasz się na polowanie i masz jedynie kota, musisz iść z nim. Dobrze jest mieć psa, ale jeśli masz kota, musisz iść z nim. Nie idziesz sam”, mówił trener. Słowa dotyczyły Benzemy, na którego, z powodu słabej skuteczności, spadła fala krytyki. Mourinho zaprzeczył jednak, że mówił o Francuzie. Na tym etapie ubiegłego sezonu napastnik zdobył jedynie 6 goli w 21 meczach i był to dla niego bardzo delikatny moment. Być może najtrudniejszy, odkąd trafił do Realu. Ale dzięki uwagom trenera, kot stał się tygrysem.

Od chwili, gdy Mourinho wypowiedział na konferencji wspomniane słowa, Benzema strzelił aż 32 bramki - 21 w lidze, 6 w Lidze Mistrzów, 4 w Pucharze Króla i 1 w Superpucharze. Stał się killerem. Mourinho nigdy nie wątpił w jego umiejętności, ale w jego instynkt snajpera. Teraz nie ma już jednak żadnych wątpliwości. Forma piłkarza eksplodowała, a jego statystyki są wśród najlepszych napastników w Europie. Lepsi są jedynie Messi (53 gole od grudnia 2010 roku) i Cristiano (50), którzy grają jednak o coś zupełnie innego niż pozostali, a także Gómez (44) i Van Persie (36). Benzema jest jednak zaraz za nimi i dzięki 32 bramkom może pochwalić się lepszymi liczbami niż Rooney, Kun, Villa, Falcao, Soldado, Cavani czy Di Natale. A przecież jeszcze w grudniu ubiegłego roku miał na koncie jedynie 6 goli, a sezon zakończył z 26 trafieniami (15 w lidze, 6 w Lidze Mistrzów i 5 w Pucharze Króla). To potwierdziło eksplozję jego formy.

W tym sezonie zdobył jak dotąd 12 goli i trafiał do siatki we wszystkich rozgrywkach, w których brał udział. To jego drugi najlepszy start sezonu w karierze - lepiej, z 13 bramkami na koncie, rozpoczął, jeszcze w barwach Lyonu, sezon 2008/2009. Teraz jednak, po trzech miesiącach gry, strzelił prawie połowę bramek z poprzedniego sezonu. Co więcej, wówczas 12. gola zdobył dopiero 19 lutego. Teraz udało mu się to po trzech miesiącach. To nie wszystko - w Lidze Mistrzów, gdzie odgrywa ważniejszą rolę, z 4 trafieniami jest najlepszym strzelcem zespołu i wyprzedza nawet Cristiano. Ponadto dzięki bramkom w ostatnim meczu z Dinamem stał się najlepszym francuskim strzelcem w historii Realu w europejskich pucharach. Dzień wcześniej 9 trafień miał również Zidane.

- Pod względem psychicznym czuję się dobrze. Mam zaufanie i bardzo mi się tu podoba. Każdego dnia się polepszam i ciężko pracuję. Korzystam z dobrego momentu, gdzie wszystko mi się udaje. Zapomniałem o problemach fizycznych i więcej gram, czuję się lepiej niż wcześniej - mówił we wtorek Benzema, który nie ukrywał, że chciałby częściej grać razem z Higuaínem: „Obaj chcemy pomóc drużynie. Poszło nam bardzo dobrze. Doskonale się z nim rozumiem. To pokazuje, że się przyjaźnimy. Nie ma między nami zazdrości, chcemy jak najlepiej dla drużyny”. Benzema myśli teraz jednak jedynie o derbach. Francuz strzelił już gola Atlético i będzie chciał kontynuować dobrą serię.

Na temat 23-latka wypowiedział się ostatnio trener Bernard Lacombe, który pewnego dnia postawił na niego w Lyonie. - Również musiałem być dla niego surowy. On to źle znosił. Niektórym nie podoba się, kiedy mówisz im prawdę. „Czy wyobrażałeś sobie, czym jest Real? Tutaj byłeś najlepszy, przychodziłeś we wtorek i już wiedziałeś, że zagrasz w niedzielę, ale teraz jesteś w klubie z olbrzymią presją i musisz nauczyć się z nią żyć. A jest jeszcze Higuaín. Pamiętaj, tutaj zawsze trener będzie miał kogo wybrać”. Ciągle mu to powtarzałem - mówił Lacombe, który przypomniał również swoje rozmowy z piłkarzem. „Każdego ranka mu mówiłem: idź na trening w celu polepszenia się i myśląc o nauce. Przecież masz dopiero 19 lat! Jeśli Mourinho jest dla ciebie surowy, to dlatego, że cię tutaj chce i wie, że możesz dać z siebie więcej. Najgorsze byłoby, gdyby cię nie słuchał. Przyjdź jutro i pokaż się z lepszej strony.

- Jeśli chodzi o teraźniejszość, nigdy nie grał lepiej. Daje z siebie więcej, jest silniejszy, a przede wszystkim strzela bramki i asystuje. Zawsze mu mówiłem: w polu karnym rządzisz ty. I teraz to pokazuje. Ale powiem mu, że może grać jeszcze lepiej. Musi być jeszcze groźniejszym killerem, chociaż i tak bardzo poprawił się w tym aspekcie”.

Były napastnik reprezentacji Francji widział się z Benzemą przed ostatnim towarzyskim spotkaniem z Belgią i był zadowolony. Co więcej, ma nadzieję, że piłkarz pomoże w pokonaniu Ajaxu, co zwiększy szansę na awans Lyonu. - Wyglądał bardzo dobrze. Jestem z niego zadowolony, nie ukrywam, ale nie jestem zaskoczony. To był problem czasu i zaufania, dlatego że talent miał zawsze. Teraz widzę, że w Madrycie jest szczęśliwy. Nasze szanse na awans do 1/8 finału? Karim chce wygrać w Amsterdamie, to daj mi więcej spokoju - zakończył.

Najlepsi strzelcy lig europejskich od grudnia 2010 roku:

MiejscePiłkarzKlubGole
1.MessiFC Barcelona53
2.CristianoReal Madryt50
3.GómezBayern Monachium44
4.Van PersieArsenal38
5.BenzemaReal Madryt32
6.FalcaoAtlético Madryt 30
7.Di NataleUdinese29
SoldadoValencia29
9.KunManchester City27
10.CavaniNapoli26
11.RooneyManchester United25
12.NegredoSevilla23
13.VillaFC Barcelona20

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!