Advertisement
Menu
/ lfp.es, własne

50 wygranych na Santiago Bernabéu

W ligowych meczach z Atlético

Kibice na całym świecie odliczają już dni do Gran Derbi, ale zanim Królewskim przyjdzie grać z Barçą, to czekają ich jeszcze jedne derby - Derbi madrileńo. Drużyny z Madrytu zagrają za sobą w lidze po raz 148! W dotychczas rozegranych spotkaniach aż 80 razy górą byli Królewscy, 32-krotnie był remis, a 35 razy wygrało Atlético.

Jeśli o spotkaniach derbowych z Katalończykami można powiedzieć, że rządzą się swoimi prawami, tak w Derbach Madrytu ten frazes przestał już funkcjonować. Od początku XXI wieku tymi meczami rządzi już tylko i wyłącznie Real Madryt. Los Rojiblancos ostatni raz wygrali w ligowych derbach 30 października 1999 roku na Santiago Bernabéu, ponieważ mięli w swojej drużynie super strzelca z Holandii - Jimmy'ego Floyd Hasselbainka. Były piłkarz między innymi Chelsea i Middlesbrough dwukrotnie pokonał Albano Bizzarriego. Przy pierwszym golu w dziecinny sposób ograł w polu karnym Ivána Campo i strzelił obok bezradnego Argentyńczyka. Za drugim razem popisał się atomowym uderzeniem z trzydziestu metrów. Atlético wygrało ten mecz 3:1, mimo że to Królewscy jako pierwsi wyszli na prowadzenie po golu Morientesa. Los Blancos grali wówczas przez blisko czterdzieści minut w dziesiątką, bo czerwony kartonik obejrzał Bizarri. dla którego był to drugi ligowy pojedynek w barwach Realu Madryt. Obecnego golkipera Lazio zastąpił wówczas Iker Casillas. Co prawda Argentyńczyk stał jeszcze między słupkami w pięciu kolejnych pojedynkach, ale Vicente del Bosque przestał na niego stawiać po porażce 1:5 z Saragossą i do końca sezonu bramkarzem numer jeden był już obecny kapitan Los Blancos. W tamtym przegranym pojedynku swój udział miał też... Samuel Eto'o, dla którego było to jedno z trzech spotkań rozegranych w barwach Realu Madryt. Osiemnastoletni Kameruńczyk w siedemdziesiątej minucie zmienił Ivána Helguerę.

Gospodarzem sobotniego spotkania będą Królewscy, ale to na Vicente Calderón dłużej trwa ich passa bez porażki w derbowych meczach. W sezonie 1998/99 Atlético wygrało z Los Merengues po raz ostatni na własnym obiekcie, a spotkanie zakończyło się identycznym wynikiem, tak jak sezon później we wspomnianym meczu na Santiago Bernabéu. Od tamtej potyczki oba kluby grały ze sobą dziesięciokrotnie obok rzeki Manzanares i aż osiem spotkań zakończyło się wygraną gości, a dwa razy był remis.

W ostatnich latach przy Concha Espina 1 Los Colchoneros radzą sobie w ligowych spotkaniach nieco lepiej niż na własnym obieckie. Dziewięć ostatnich pojedynków to już tylko pięć wygranych Realu Madryt i cztery remisy, a bilans bramkowy to 15-8, oczywiście na korzyść Królewskich. Dla porównania na Vicente Calderón bilans ten w ostatnich dziewięciu ligowych meczach to aż 21 bramek strzelonych przez Los Blancos i tylko pięć przez rywali. Jeśli Atlético upatruje szansy na chociaż jeden punkt w sezonie w derbowych meczach, to właśnie na obiekcie Królewskich, a nie własnym.

Wytwórcy materacy, bo tak po polsku brzmi jeden z przydomków Atlético, tylko dwanaście razy w historii po ligowym meczu na Santiago Bernabéu mogli wygodnie ułożyć się do snu. W szczególności w sezonach 1984/85 i 1987/88 materac na jakim zasypiali wydawał się wyjątkowo wygodny, Los Rojiblancos dwukrotnie pokonali Królewskich aplikując im cztery gole i nie tracąc przy tym ani jednego. W sezonie 1984/85 pierwszą bramkę w meczu strzelił Hugo Sánchez, który wówczas był piłkarzem Atlético i to był jego jedyny gol strzelony w ligowym Derbi madrileńo na Santiago Bernabéu, a przecież Meksykanin ustrzelił dla Królewskich aż 207 bramek.

Los Vikingos zaaplikowali swoim rywalom aż 146 goli na własnym obiekcie, ale tylko raz w historii udało im się ustrzelić popularną manitę. Miało to miejsce w dziewiątej kolejce sezonu 1983/84, kiedy bramki strzelali kolejno: John Metgod, Juanito, Santillana, Uli Stielike i Ángel. Inne istotne wydarzenie, jakie mogą jeszcze pamiętać nieco starsi kibice Królewskich, to derby w 1994 roku, czyli debiut i gol siedemnastoletniego Raúla na Santiago Bernabéu. Kto wtedy przypuszczał, że ten młodzian stanie się legendą klubu i zagra w 29. meczach z Atlético, strzelając 11 goli?

Piłkarzem, który szczególnie lubił grać przeciwko Atlético, był też Brazylijczyk Ronaldo. To właśnie on jest autorem najszybciej strzelonej bramki dla Realu na Santiago Bernabéu. W sezonie 2003/04 Królewscy wygrali 2:0, a pierwszy gol padł już w czternastej sekundzie meczu. Zidane podał do Carlosa, a ten oddał piłkę na trzydziesty metr do Ronaldo. Brazylijski crack w ułamku sekundy włączył szósty bieg i jednym zwodem ograł całą defensywę Los Colchoneros. Tak jak w przypadku Hugo Sáncheza, był to jedyny gol, jaki R9 strzelił w ligowych derbach przy Concha Espina 1, co dowodzi, że Brazylijczyk w szczególności lubił wyjazdowe spotkania z Atlético. Gdy był już piłkarzem Barçy, w sezonie 1996/97 ustrzelił na Vicente Calderón hat-tricka, gdy zaś przywdział białą koszulkę, to w trzech meczach zdobył sześć goli.

Prawdziwym bestia negrą Atlético był jednak Carlos Santillana, który strzelił w derbowych pojedynkach łącznie 13 goli, z czego aż 9 w ligowych meczach na Santiago Bernabéu. Hiszpan może pochwalić się świetną serią, ponieważ udało mu się trafiać do siatki w pięciu derbowych meczach z rzędu na stadionie Królewskich. Równie imponująco wygląda też 12 bramek Alfredo Di Stéfano, który na własnym stadionie tylko pięciokrotnie trafił do siatki w ligowych spotkaniu. Z piłkarzy obecnie broniących barw Realu Madryt nikomu nie udało się zdobyć na własnym stadionie więcej niż jedną bramkę. Po jednym strzelonym golu mają Xabi Alonso, Arbeloa, Higuain, Özil i Carvalho.

W poprzednim sezonie kibice w Madrycie aż czterokrotnie mogli oglądać mecze obu zespołów, oczywiście wszystkie spotkania wygrali Los Blancos. Ówcześnie podopieczni Quique Sáncheza Floresa dwa razy przegrali w Pucharze Króla i lidze. We wszystkich rozgrywkach, w jakich oba kluby spotykały się w przeszłości, to tylko Królewscy mają zdecydowanie lepszy bilans. Łącznie Derby Madrytu odbyły się już 251 razy i 132 mecze wygrał Real, a tylko 62 razy Atlético, 57 spotkań zakończyło się remisem. Liczby wyglądają jeszcze lepiej, kiedy w meczach ligowych gospodarzem byli Los Merengues. W 74. spotkaniach Real odnotował 50 wygranych, 12 remisów i 12 porażek, co daje aż 68% skuteczność Galaktycznych i 148 goli strzelonych, a 87 straconych .

Lista wszystkich ligowych Derbów Madrytu, których gospodarzem byli Królewscy:

SezonKolejkaReal - AtléticoGole dla Realu
1928/293.2:1Triana (2)
1929/3012.4:1Rubio (3), Cominges
1934/353.2:0Sańudo (2)
1935/3614.3:1Kellemann, Lecue, Sańudo
1939/4017.2:0Alday, Lecue
1940/413.1:4Sanz
1941/4225.4:1Alsua (2), Botella, Alday
1942/437.1:3Moleiro
1943/444.3:2Barinaga (2), Alonso
1944/4520.3:1Pruden (2), Vidal
1945/4612.2:1Elices, Vidal
1946/4713.1:2Alsua
1947/4822.1:1Alsua
1948/494.1:2Molowny
1949/507.4:2Cabrera (2), Aparicio, Muńoz
1950/5110.3:6Pahińo, Molowny, Macala
1951/5220.2:1Pahińo (2)
1952/5325.2:0Joseito, Pahińo
1953/5423.2:1Di Stefano (2)
1954/5514.1:0Atienza
1955/566.3:2Joseito, Perez Paya,
1956/5721.0:2-
1957/5814.0:0-
1958/598.5:0Kopa (2), Joseito, Gento, Puskás
1959/6023.3:2Di Stefano (2), Puskás
1960/6116.3:1Puskás (2), Del Sol
1961/6214.2:1Gento (2)
1962/6325.4:3Puskás (2), Amancio, F. Ruiz
1963/6410.5:1Gento (2), Di Stefano, Amancio, Puskás
1964/6525.0:1-
1965/6621.3:1Pirri, Grosso, Amancio
1966/6714.2:1Pirri, Gento
1967/686.0:0-
1968/6923.0:0-
1969/7010.1:1Fleitas
1970/7123.1:0Pirri
1971/7216.1:0Santillana
1972/734.0:1-
1973/749.2:0Pirri, Amancio
1974/754.1:0Aguilar
1975/7634.1:0Barrios
1976/7733.1:1R. Martinez
1977/7813.4:2Santillana (2), Jensen, Del Bosque
1978/7928.1:1Santillana
1979/8013.4:0Santillana, Arteche, R. Martinez, J. Sierra
1980/8133.2:0Santillana, G. Hernandez
1981/822.2:1Santillana, Stielike
1982/834.3:1Ito, Isidro, Pineda
1983/849.5:0Metgod, Juanito, Santillana, Stielike, Ángel
1984/8532.0:4-
1985/866.2:1Valdano, Santillana
1986/8733.4:1Vazquez (2), Sanchis, Butragueno
1987/8810.0:4-
1988/8914.2:1Vazquez, Llorente
1989/9018.3:1Vazquez (2), Schuster
1990/9118.0:3-
1991/9235.3:1Luis Enrique, Butragueno, Maqueda
1992/9337.1:0Hierro
1993/9424.1:0Morales
1994/9510.4:2Zamorano (2), Míchel, Raúl
1995/9613.1:0Raúl
1996/9741.3:1Raúl, Hierro, Mijatović
1997/981.1:1Seedorf
1998/9918.4:2Morientes (2), Mijatović, Iván Campo
1999/0010.1:3Morientes
2002/0318.2:2Figo
2003/0414.2:0Ronaldo, Raúl
2004/0537.0:0-
2005/0626.2:1Cassano, Baptista
2006/075.1:1Raúl
2007/081.2:1Raúl, Sneijder
2008/0926.1:1Huntelaar
2009/1029.3:2Xabi Alonso, Arbeloa, Higuain
2010/1110.2:0Özil, Carvalho

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!