Advertisement
Menu
/ realmadrid.com, własne

Mecz na szczycie w Segunda B

Castilla podejmuje u siebie lidera

Po trzynastu kolejkach Segunda División B nadszedł czas na na najbardziej wyczekiwane starcie. Wicelider podejmie na własnym obiekcie lidera rozgrywek. Druga ekipa Królewskich nareszcie zależy od siebie i nie musi ze zniecierpliwieniem wyczekiwać na porażkę Lugo. Wystarczy, że podopieczni Alberta Torila zgarną trzy punkty w pojedynku z galisyjskim zespołem i tym samym wskoczą na pierwsze miejsce w klasyfikacji. Jeśli to się uda, będzie to pierwszy taki przypadek od dawna – ostatni raz Castilla objęła prowadzenie w grupie w 14. kolejce sezonu 2008/2009.

W Valdebebas dojdzie do pojedynku drużyn, które strzeliły jak do tej pory najwięcej goli i są wśród tych, które najmniej straciły. Lepszymi statystykami może pochwalić się Castilla. Madrytczycy zdobyli dwie bramki więcej niż Lugo i mają na koncie jedną straconą mniej. – Zapowiada się wielkie spotkanie. Dwie ekipy stawiają na grę piłką, są najbardziej bramkostrzelne w lidze i będą walczyć w tej kolejce o tytuł lidera. Dlatego zachęcam kibiców, aby przyszli na mecz, bo będą bardzo zadowoleni – komentuje Dani Carvajal.

Madridismo nigdy nie zawiodło Castilli i w tę niedzielę nie będzie inaczej. Na pewno fani wypełnią trybuny stadionu, a my uskrzydleni dopingiem obejmiemy prowadzenie w grupie. Lugo ma świetny skład, jest na pierwszym miejscu dzięki znakomitej postawie. Ale my musimy zagrać tak, jak potrafimy, szybko rozgrywać piłkę i wykorzystać wypracowane sytuacje – dodaje Juanfran.

CD Lugo, nasz dzisiejszy rywal, to prawdopodobnie najmocniejsza drużyna grupy pierwszej Segunda B. Galisyjczycy po trzynastu kolejkach spotkań mają na swoim koncie 30 punktów, na które składa się dziewięć zwycięstw, trzy remisy i tylko jedna porażka. Nie licząc Castilli, chyba żadna drużyna ligi nie będzie w stanie nawiązać walki z ekipą ze stadionu Anxo Carro. Żeby docenić wyniki Lugo, trzeba spojrzeć na nie przez pryzmat historii klubu. Drużyna z północy Hiszpanii istnieje od 58 lat, a w tym czasie tylko przez rok grała w Segunda División – ten najbardziej chwalebny sezon to lata 1992/1993. Innym sukcesem El Nabo Mecánico jest ćwierćfinał Pucharu Króla z roku 1992. Nie licząc tego pojedynczego drugoligowego wyskoku, Lugo uparcie trzyma się trzeciej (21 sezonów), czwartej (34 sezony), a nawet piątej ligi. Piłkarze z Galicji wiedzą, że ewentualne wywalczenie pierwszego miejsca na koniec sezonu wydatnie zbliży ich do dokonania rzeczy niezwykłej. Dla nich awans do Ligi Adelante byłby życiowym sukcesem, motywacji więc nie zabraknie. Patrząc na skład Lugo, w oczy rzuca się jedna postać – Miguel Escalona. Baskijski bramkarz jest wychowankiem Athleticu Bilbao, przez dwa lata był podstawowym bramkarzem rezerw Los Leones, a w sezonie 2005/2006 włączono go nawet do kadry pierwszej drużyny, w której jednak nie miał szans na debiut. Po kilkuletniej tułaczce wylądował w Lugo i chyba wreszcie znalazł swoje miejsce na ziemi. Napastnicy Castilli mają się czego obawiać.

Na mecz z Lugo kordobański trener powołał osiemnastu piłkarzy. Po dłuższej nieobecności na listę powrócił José Antonio Ríos. Andaluzyjczyk doznał urazu już w okresie przygotowawczym i po wielu tygodniach rehabilitacji w końcu otrzymał szansę od Torila. W kadrze znalazł się także Omar, który tydzień temu rozgrywał spotkanie razem z Juvenilem A. Powołania nie otrzymali kontuzjowani Zamora i Denis, a także – z powodu decyzji sztabu technicznego – Raúl Ruiz, Pedro Mendes, Isaac Becerra i Antonio Martínez.

Kadra Realu Madryt Castilla:
Bramkarze: Tomás Mejías i Jesús Fernández;
Obrońcy: Carvajal, Pablo Gil, Nacho Fernández, Iván González, Casado i Ríos;
Pomocnicy: Juanfran, Merchán, Omar, Álex Fernández, Mandi i Lucas;
Napastnicy: Morata, Joselu, Jesé i Óscar Plano.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!