Advertisement
Menu
/ Marca

Real urósł w oczach bukmacherów

Liga trwa, kursy spadają

21 września 2011 roku. 3 dni po pierwszej porażce w sezonie z Levante Real bezbramkowo remisuje na El Sardinero. To pierwszy kryzys w drugim roku pracy Mourinho w Madrycie. Wątpliwości i krytyka zaczęły się mnożyć jak chleb z cudu Jezusa. Wydawało się, że Real po świetnym presezonie i imponującym dwumeczu w Superpucharze sięgnął dna. Bukmacherzy zawsze zwracają uwagę na wahania formy dwóch największych hiszpańskich klubów. W czasie kryzysu w Madrycie za postawione 1 euro na zwycięstwo Barcelony w lidze mogliby wypłacić zaledwie półtora euro, mimo że do końca rozgrywek pozostawały trzydzieści cztery spotkania. Kurs na Królewskich wynosił ponad 3,00.

Real ma jednak więcej żyć niż kot. Wygrał jeden, drugi, trzeci, czwarty mecz, a bukmacherzy, którzy najchętniej nie wypłaciliby nikomu ani jednego euro, zareagowali natychmiast. Kursy spadły, gdy Real tracił do Barcelony punkt. Szanse Katalończyków oceniano wciąż tak jak przed piątą kolejką (1,50), a kurs na Real wynosił już około 2,70. Wreszcie przyszła dziewiąta kolejka i Madryt został liderem. Blancos pokonali Málagę Pellegriniego, a Barcelona zremisowała z Sevillą. Ani nieskończone przedłużenie doliczonego czasu przez Iturralde, ani egzekwowany przez Messiego rzut karny nie zmieniły wyniku. Dla bukmacherów najważniejszy był jednak zmniejszający się dystans między największymi. Kurs na podopiecznych Pepa wzrósł do 1,55, na Real zaś spadł do 2,50.

Wczoraj bukmacherzy ogłosili mały remis. Siedem bramek Realu z Osasuną i strata punktów Barcelony na San Mamés pozwoliła drużynie Mourinho na odskoczenie największemu rywalowi na 3 punkty. Kursy są prawie identyczne: 1,85 na zwycięstwo Blaugrany i 1,95 na Królewskich. Bukmacherzy zaczęli myśleć w kolorze białym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!