Advertisement
Menu
/ elcorreo.com, levante-emv.com, Marca

Real zagra z Valencią na nowej murawie

Na Mestalla rozpoczęto wymianę boiska

Valencia ma 16 dni na wymianę murawy o powierzchni 8400 metrów kwadratowych na Estadio Mestalla, by nowa trawa była gotowa na mecz z Realem Madryt, który odbędzie się 19 listopada o 22.00. Decyzję o wymianie podjęto we wtorek po meczu Ligi Mistrzów z Bayerem, który Ever Banega zakończył na noszach po tym, jak skręcił kolano goniąc Michaela Ballacka. Argentyńczyk jest w ostatnim czasie trzecim graczem, który przez murawę na Mestalla doznaje poważne kontuzji, chociaż ostatecznie i tak miał "szczęście" - pauzować będzie jedynie 6 tygodni. Całą operację zmiany rozpoczęto już wczoraj, kiedy zerwano pierwsze fragmenty boiska.

Czerwona lampka w Walencji zapaliła się już 23 października po meczu z Athletikiem, w którym kontuzji doznało dwóch graczy. W pierwszej połowie boisko opuścił Canales. Sam zawodnik stwierdził, że poczuł ból po niefortunnym kontakcie z murawą już na początku starcia, ale wytrzymał aż do 36. minuty! Okazało się, że Hiszpan zerwał więzadła. W ostatni piątek przeszedł operację i będzie pauzował 6 miesięcy. Taką samą diagnozę usłyszał Gurpegui, który na boisko wszedł w drugiej połowie wspomnianego meczu. Na murawę nie narzekali tylko kontuzjowani. W przerwie spotkania w szatni na ból w kolanie poskarżył się Llorente, który nie wybiegł już na drugą połowę.

Trzy wspomniane urazy miały coś wspólnego. Wszystkie spowodowane były złym stanem murawy i nierównościami. Na trawę głośno zaczęli narzekać gracze Valencii, którzy wymusili na działaczach jej wymianę. Soldado we wtorek wyraził jedynie nadzieję, że kontuzja Banegi nie będzie tak poważna, jak te wcześniejsze. Na szczęście Argentyńczyk pauzować będzie jedynie 6 tygodni.

Warto dodać, że Valencia od dwóch lat - czyli ostatniej wymiany murawy - co jakiś czas ma problemy ze swoim "dywanem". W poprzednim sezonie wiele ekip skarżyło się zimą na jego stan i brak możliwości normalnej gry na Mestalla. Valencia stawiała nawet na szybsze i bardziej bezpośrednie akcje, ponieważ murawa utrudniała normalną kreację gry. Po zaaplikowaniu specjalnych zabiegów - między innymi naświetlania lampami - i nadejściu wiosny sytuacja się poprawiła. Co ciekawe, Valencia dosiewała wtedy trawę i żeby nasion nie wyjadały ptaki, to nad obiektem w dzień latały dwa orły, a w nocy czuwała sowa. Plan się powiódł i kiedy w kwietniu stadion - wraz z murawą - był w centrum zainteresowania z powodu finału Pucharu Króla między Realem a Barceloną, boisko było w odpowiednim stanie.

Po ostatnich opadach na boisko wysypano piasek, ale i to nie pomogło. Właśnie przez deszcze i wilgotność trawa została wymieniona w 2009 roku. Wtedy zerwano murawę, która na Mestalla leżała aż od 1982 roku, kiedy położono ją na spotkania Mundialu. Od tamtego czasu odpowiednie traktowanie i klimat sprawiły, że przetrwała prawie 30 lat! Miejmy nadzieje, że takie doświadczenia ludzi z Walencji pomogą doprowadzić boisko do perfekcyjnego stanu na 19 listopada, kiedy na Mestalla zagości Real Madryt.

Co ciekawe, otwarty stadion w Walencji, odpowiedni klimat tego regionu i wyszkoleni pracownicy gwarantują długotrwały sukces. Valencia zaczęła doświadczać poważniejszych problemów dopiero po 30 latach, a jeszcze lepiej murawa trzyma się trzy kilometry od Mestalla, na stadionie Levante, gdzie boiska nie wymieniano aż od 1969 roku!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!