Benzema: Będzie gorąco, jak zawsze

- Zawsze powrót dla Lyonu jest dla mnie czymś specjalnym, ponieważ to moja drużyna od małego i zawsze pozostanie dla mnie wyjątkowa. Jutrzejszy mecz będzie jednak bardzo ważny nie tylko dla mnie i mam nadzieję, że go wygramy - powiedział przed meczem Karim Benzema. - Lyon zawsze rozgrywał u siebie przeciwko Realowi wielkie mecze. W poprzednim sezonie przynajmniej ugraliśmy remis. Teraz będziemy chcieli zmienić kurs historii i wygrać. Jutro oczekuję właśnie zwycięstwa, ale atmosfera będzie gorąca, zawsze taka tutaj była. Lyon przeciwko Realowi u siebie zawsze gra lepiej niż zwykle.

- Nie wiem czy zagram w pierwszym składzie. W ostatnim okresie się rozwinąłem i bardzo się z tego cieszę. Chcę kontynuować taką grę dla wielkiego klubu. Plan anti-Benzema? Tutaj ludzie mnie znają, uważają za broń Realu numer jeden, ale będę chciał ich jeszcze zaskoczyć. Mimo wszystko sądzę, że na papierze mamy wiele świetnych nazwisk, wiele indywidualności: Ronaldo, Di María, Özil... To będzie mimo wszystko ciężki i wymagający mecz. Chcemy dobrze wejść w spotkanie, ale Lyon też będzie szukał bramki.

- Mam tutaj całą rodzinę i przyjaciół, jutrzejszy mecz będzie dla mnie ważny, ale jeśli zagram, to będę walczył na boisku o zwycięstwo.

- Moja bramka sprzed roku? Kiedy obejrzałem obrazki cieszącego się Florentino Péreza, bardzo się ucieszyłem. To była piękna chwila, ponieważ to prezes Realu Madryt.

- Sądzę, że Lyon za bardzo się nie zmienił od poprzedniego sezonu, ale zatrudnili nowego trenera, który wprowadził nową filozofię i teraz bardziej skupiają się na grze w piłkę.