Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl, ACB.com

Czwarta ligowa wygrana koszykarzy

Królewscy pokonali Gran Canarię 68:60

Koszykarze Realu Madryt, po rewelacyjnej trzeciej kwarcie, zdołali pokonać zespół Gran Canaria 2014 (60:68). Dzięki zwycięstwu wskoczyli na fotel lidera, na którym jest jeszcze dość ciasno. Taki sam bilans, 4-1, mają również trzy inne drużyny: FC Barcelona Regal, Unicaja Málaga i Lucentrum Alicante.

Jaycee Carroll, bohater przedmeczowych zapowiedzi, ostrzegał kolegów, że w Gran Canarii wygrać jest bardzo ciężko. Jego słowa znalazły potwierdzenie po godzinie osiemnastej, kiedy to zawodnicy w żółtych koszulkach zdominowali początek spotkania z faworyzowanym rywalem.

Pomógł im w tym doping miejscowych kibiców, a także, chyba w szczególności, brak koncentracji ze strony Realu Madryt w defensywnych podbojach. Ofensywne także nie należały do wybitnych, dopóki na parkiecie nie pojawił się Sergio Rodríguez. Wniósł do drużyny świeżość i szybkość podejmowania decyzji, co potrafiło zaskoczyć przeciwników. Do przerwy rywalizacja była wyrównana, zakończyła się remisem, po dwadzieścia cztery punkty.

Choć Real Madryt chciałby każdy mecz wygrywać szybkimi kontratakami, są momenty, kiedy należy postawić na obronę. I tym razem się opłaciło. Aby zachować swój ofensywny charakter, Rudy Fernández i Carlos Suárez postarali się o trójki, formujące niezłą przewagę (24:40).

Gran Canaria nie złożyła jednak broni. Ostatnią kwartę rozpoczęła z wielkim zaangażowaniem, paraliżującym pressingiem i skutecznymi atakami. Real Madryt zatracił wszystko, co wypracował chwilę wcześniej. Gdyby do meczu doliczono kilka minut, byłby w sporych kłopotach, a że tak się nie stało, wywiózł zwycięstwo z gorącej, kanaryjskiej ziemi (60:68).


60 – Gran Canaria 2014 (16+8+15+21): Green (3), Bramos (15), Beirán (2), Savané (2), Nelson (7) – Bellas (4), Rey (8), Palacios (6), Haynes (11), Martínez (2), Ekperigin (-).

68 – Real Madryt (12+12+30+14): Llull (9), Fernández (14) Suárez (10), Mirotić (2), Tomić (4) – Rodríguez (6), Carroll (9), Pocius (2), Reyes (9), Begić (-), Ibaka (3).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!