Mourinho: Pierwsza połowa była fantastyczna

- Pierwsza połowa była fantastyczna. Przeciwko Lyonowi zagraliśmy bardzo kompletne spotkanie, ale dzisiejsza pierwsza połowa była jeszcze lepsza. Porównujemy drugą połowę do pierwszej i... to jest niemożliwe. Nie można porównać niczego do pierwszej połowy. Wygraliśmy mecz w pierwszej połowie z rywalem, który wydawał się nie być za dobry, ale który potem pokazał swoją jakość i mógł strzelić swoje bramki - powiedział po meczu José Mourinho. - Pierwsza połowa była tak dobra, że zdecydowała o meczu. W Realu podobało mi się wszystko. Graliśmy dobrze na jeden kontakt, graliśmy dobrze na dwa kontakty. Graliśmy wysoko. Pressing był bardzo mocny. Moi gracze ostro naciskali na rywala. To było świetne. To spotkanie podobało mi się w każdym aspekcie. Zdobywaliśmy bramki w różny sposób i mieliśmy zróżnicowaną grę.

- Ja wiedziałem, że druga połowa nie będzie taka sama, ponieważ ta pierwsza była świetna. Poza tym graliśmy z dumnym rywalem, który nie chciał przegrać pięcioma czy sześcioma bramkami. Jestem zadowolony, ponieważ to trzy punkty zdobyte na ciężkim terenie. Dobrze rozpoczęliśmy ten trudny tydzień, zawodnicy zasłużyli na dzień wolnego.

- Cristiano? Trenera nie interesuje jak padają bramki, jego obchodzi to, że padają. Jednak trener to także kibic i na pewno te gole są warte zapamiętania, szczególnie ten strzelony piętą. Cristiano nie tylko asystuje i gra kolektywnie, strzela także bramki, to jego naturalna tendencja.

- Reakcje kibiców? Ich zachowanie jest takie samo w wielu miejscach i nic się nie dzieje. Najważniejsze, że na stadionach nie ma przemocy. Chociaż śpiewają o mnie czy obrażają, to nie dzieje się nic złego. Zawsze mówiłem, że szanuję Málagę. Kiedy odejdę z Realu, to będzie trudno o to, żebym trenował inną ekipę z Hiszpanii. Kocham tak bardzo klub, w którym jestem i dlatego będzie o to bardzo ciężko. To nie jest brak szacunku, to życiowa filozofia.

- Pellegrini? Ja nie jestem tym, który powinien go oceniać. W Realu Madryt są inni ludzie, którzy powinni o nim mówić. Piłkarze są jego przyjaciółmi i ja pozostaję przy ludziach, którzy mówią o nim dobrze i twierdzą, że to wspaniały człowiek.