Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Nie oczekuję 4 goli w każdym meczu

Portugalczyk przed Málagą

Na początku dzisiejszej konferencji prasowej José Mourinho musiał odnieść się do swoich słów o Manuelu Pellegrinim, które wypowiedział w poprzednim roku: "Jeśli odejdę z Realu, to pójdę do Włoch albo Anglii, a nie do Málagi". - To, co powiedziałem, może być interpretowane w różny sposób. Po prostu ciężko będzie o to, żebym trenował inną hiszpańską ekipę po Realu Madryt. I nie wydaje mi się, żeby wypowiadanie się w ten sposób było oznaką braku szacunku. Szanuję Málagę i resztę drużyn. Powiedziałem co powiedziałem w przeszłości właśnie w tym sensie. Málaga ma wiele wspólnego z Realem Madryt. Juanito rozpalał emocje w obu klubach, Hierro to symbol Realu, a obecnie pracownik Málagi, kibice obu drużyn mają dobre stosunki... Moje sumienie pozostaje spokojne. Mam nadzieję, że Málaga wejdzie do Ligi Mistrzów, chociaż jutro czekam na ich porażkę.

- Málaga dokonała wielu transferów, ma jasne cele, a ich umiejętności indywidualne i drużynowe wzrosły wprost proporcjonalnie do pieniędzy, które wydali. Przedtem grali o uniknięcie spadku, teraz chcą dojść do Ligi Mistrzów. To jeden z najtrudniejszych rywali, tym bardziej na swoim boisku. Sprowadzili wielkich zawodników, w tym reprezentantów Hiszpanii. To dla nas trudny tydzień z trzema trudnymi spotkaniami z rzędu.

- Jedenastka na mecz? Doskonale wiem na kogo postawię. Ale trzeba skupić się na tym, że nie wrócił żaden z kontuzjowanych graczy, a straciliśmy Fábio. Mamy tylko 18 zawodników gotowych do gry, tych samych, którzy mogli zagrać z Olympique'em. W miejsce Coentrão wskakuje po prostu Altıntop, który we wtorek siedział na trybunach.

- Asysty Cristiano? Ja zawsze powtarzałem, że Cristiano nie jest piłkarzem-egoistą. Ma swoje DNA, którego nie można zmienić. I ja nie będę go zmieniał, ma swoją charakterystykę i tyle. Drużyna gra dobrze, jest w dobrej formie, ludzie z przodu strzelają bramki, więc to normalne, że Cristiano czuje się bardzo dobrze.

- Drużyna strzeliła ostatnio kilka bramek po pięknych akcjach całego zespołu. Jednak ja nie oczekuję, że będą strzelać po cztery bramki w każdym meczu. Patrząc na Málagę, nie oczekuję czterech goli. Mamy świetną i motywującą serię bramkową, ale ten mecz będzie ciężki. Ja nie zapomniałem, że nie zdobywaliśmy bramki przez 180 minut z Levante czy Racingiem, wtedy chętnie wziąłbym wynik 1:0.

- Postępy? Drużyna ma tym lepszą tożsamość, im więcej czasu mija. Jednak rok to niedużo, ponieważ przy tak wielu spotkaniach mniej trenujesz. Tęsknię za Uniónem Leiria, gdzie trenowaliśmy od poniedziałku do niedzieli przygotowując się do jednego meczu. W tym sezonie bardziej naciskamy na rywala, wiemy jak grać z kontry, ale też jak kreować akcje, poprawiliśmy się w stałych fragmentach. W Stanach Zjednoczonych i Chinach dużo pracowaliśmy nad organizacją ciągłego ataku, ponieważ musieliśmy go poprawić. I dalej to robimy.

- Jestem wdzięczny panu Núńezowi za to, co powiedział. W mediach są ludzie, którzy mnie lubią, którzy nie lubią, którzy krytykują i którzy chwalą. Wielu ludzi o mnie mówi, ponieważ po prostu mówienie o mnie źle przykuwa większą uwagę. Jednak ja skupiam się na opiniach ludzi, którzy mnie znają. A pana Núńeza, jego żonę i jego dzieci znam bardzo dobrze. Byliśmy w Barcelonie sąsiadami. Mieliśmy świetne stosunki i chociaż je straciliśmy, to wciąż jest dla mnie dżentelmenem. Mam świetne wspomnienia z etapu pracy w Barcelonie i właśnie on jest jedną z tych najlepszych rzeczy z tamtego okresu.

- Kontrakt Carvalho? Tutaj nie ma żadnego problemu, ponieważ umowa Carvalho nie wygasa w czerwcu, jak pisano. On ma jeszcze rok kontraktu więcej, ponieważ podpisał umowę na dwa lata z opcją przedłużenia na trzeci sezon, z której skorzystano w poprzednim roku. A jego kontuzja? Czuje ból, źle się z tym czuje. Jeśli musiałby koniecznie grać, to wybiegłby na boisko, ale na razie nie ma sensu go forsować, kiedy mamy wystarczającą liczbę obrońców. Postaramy się złagodzić ból.

- Najważniejsze, że Ramos czuje się dobrze, a jego gra jest doskonała. Miesiąc temu miał problemu z powodu urazu, mało trenował, grał z blokadą i ograniczeniami. Nie był gotowy na 100%. W tym momencie czuje się świetnie w każdym aspekcie. Dla niego nie jest problemem gra ani na boku, ani na środku obrony. Kiedy masz piłkarza, który gra tak samo na wielu pozycjach, to oznacza, że masz więcej piłkarzy w drużynie. Mamy czterech czy pięciu takich zawodników: Fábio, Ramos, Özil... To dobra rzecz.

- Wczorajsze wyścigi? To było spotkanie na życzenie sponsora, zwykła rozrywka. Audi to ważny sponsor klubu i nie mogliśmy powiedzieć "nie". Muszę być jednak szczery i powiedzieć, że wolałbym, żeby obyło się bez gokartów. Mimo wszystko zadabano o bezpieczeństwo i wszystko odbyło się w odpowiednim czasie. Piłkarze się rozerwali i nie było żadnego problemu. Szybkość pojazdów została ograniczona, wszystko odbyło się szczęśliwe. Już po wszystkim i nie ma żadnego problemu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!