Advertisement
Menu
/ as.com

Benzema: Higuaín? Lubię presję

Wywiad z francuskim snajperem

Po kontuzji wróciłeś w najlepszy możliwy sposób...
Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zdobyć bramkę i asystować. Jednak nie jestem zadowolony tylko z siebie, ale z całego meczu, który był bardzo ważny dla Realu Madryt. Pod względem indywidualnym nie mogłem się już doczekać powrotu, ponieważ miałem za sobą 22 dni bez gry. Najważniejsze jest dla mnie to, że kontuzję mam już całkowicie za sobą i nie ma szans na to, że się odnowi. Pod względem fizycznym jestem gotowy na sto procent.

Przy drugiej bramce zdecydowałeś się podać do Khediry zamiast uderzać na bramkę. Dlaczego?
Ponieważ trzeba myśleć o zespole. Byłem ustawiony pod dosyć trudnym kątem względem bramki, a obrońca Lyonu już się zbliżał. Zobaczyłem, że Khedira jest dużo lepiej ustawiony i nie miałem wątpliwości, że jak mu podam piłkę, to padnie bramka. Wiele razy to powtarzałem - moim celem jest strzelanie bramek, ale także pomaganie w strzelaniu innym. Taki jestem.

Bolało cię pogrążenie Lyonu?
Tak, to było dla mnie dosyć ciężkie, ponieważ to moi byli koledzy z zespołu. Ale w futbolu, gdy już wychodzisz na boisku, to nie ma przyjaciół. Zdaję sobie sprawę z tego, że bardzo się w tym meczu męczyli.

Pierwsze miejsce w grupie macie już zapewnione?
Krok po kroku zbliżamy się do tego. Jednak mamy jeszcze do rozegrania kilka meczów. Ale nie ma wątpliwości, że to zwycięstwo z Lyonem mogło być kluczowe.

Wiesz, że w Hiszpanii ma miejsce debata, kto powinien być tym podstawowym napastnikiem Realu Madryt - Higuaín czy Benzema. Jak sobie z tym radzisz?
Szczerze mówiąc, bardzo dobrze. (Śmiech) Nie przejmuję się tym. Jestem bardzo, ale to bardzo spokojny. Skupiam się na pracy. Gdy Higuaín strzela trzy bramki, to cieszę się razem z nim, ponieważ to wszystko jest z korzyścią dla zespołu. Najważniejsze jest to, że będąc na boisku, czuję się bardzo dobrze zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Jestem w stanie pokazywać to, na co mnie stać. Debata mnie nie interesuje. Niczego na ten temat nie czytam, ani nie słucham. Szczerze mówiąc, jedynie mój brat cały czas próbuje mnie sprowokować tą debatą Higuaín - Benzema.

Gdy bramki strzela Pipita, nie masz takiej obawy, że teraz będzie jeszcze trudniej?
Szczerze mówiąc, nie patrzę na to w ten sposób. Naprawdę.

Lubisz presję?
Tak, myślę, że można tak powiedzieć. Zewnętrzna presja jeszcze nikomu nie zrobiła krzywdy. To presja wewnętrzna jest niebezpieczna, ponieważ wówczas zaczynasz się wahać, blokujesz się przy trudniejszych zagraniach... Wokół mnie jest presja, ale w głowie mam tylko pewność siebie.

Spodziewałeś się, że na Lyon wyjdziesz w pierwszym składzie?
Ja zawsze myślę o pierwszym składzie. Gdy rozpoczynamy przedmeczową koncentrację, to nigdy nie myślę o tym, że na drugi dzień mogę zasiąść na ławce.

Wysłannicy Lyonu stwierdzili, że ten Real Madryt jest silniejszy od tego z poprzedniego sezonu. Też tak uważasz?
Myślę, że przede wszystkim lepiej się znamy. Dzięki temu możemy grać lepiej jako drużyna.

W sobotę pora na Málagę...
Jedziemy tam po to, aby wygrać. Cieszę się, że będę się mógł zobaczyć z moim starym przyjacielem, Toulalanem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!