Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Marcelo bohaterem Brazylii

Z kolei Argentyna znów zawodzi

Meksyk 1:2 Brazylia (David Luiz (sam.) 10' - Ronaldinho 79', Marcelo 84')
Brazylia, która będzie gospodarzem najbliższych Mistrzostw Świata w 2014 roku, nie musi rozgrywać meczów kwalifikacyjnych, dlatego też może się skupić tylko na spotkaniach towarzyskich. Jak wiemy, w pierwszym pojedynku Canarinhos po bramce Neymara pokonali Kostarykę. Z kolei dzisiaj zmierzyli się z kadrą Meksyku. Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po samobójczej bramce Davida Luiza. Na domiar złego jeszcze przed przerwą czerwoną kartkę ujrzał Dani Alves. Remontada w wykonaniu Brazylii rozpoczęła się na dziesięć minut przed końcem - najpierw wyrównał Ronaldinho, a następnie po pięknym rajdzie zwycięską bramkę zdobył Marcelo, który rozegrał pełne 90 minut.
Skrót: Link

Wenezuela 1:0 Argentyna (Amorebieta 61')
Nie Lionel Messi, ani nie Gonzalo Higuaín - tym razem crackiem był zawodnik Athleticu Bilbao, Fernando Amorebieta. Argentyna po dobrym meczu z Chile znów zawodzi. W drugiej kolejce kwalifikacji do Mundialu w 2014 roku lepsi od albicelestes okazali się zawodnicy Wenezueli. W pierwszym składzie Alejandro Sabelli znaleźli się i Gonzalo Higuaín, i Ángel Di María. Ten pierwszy rozegrał pełne 90 minut, natomiast Di María został zmieniony w 84. minucie. Po tej porażce Argentyna spadła na drugiej miejsce w tabeli, oddając pozycję lidera Urugwajowi.
Bramka: Link

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!