Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Kolejne wyzwanie Castilli

Rezerwy grają z Tenerife

Już jutro na Estadio Alfredo Di Stéfano przyjedzie CD Tenerife, aby zagrać z Castillą w ramach ósmej ligowej kolejki. Podopieczni Torila zmierzą się z jednym z najsilniejszym zespołów w Segunda División B, który zajmuje drugą pozycję w tabeli grupy pierwszej z trzema punktami straty do lidera. Po zeszłotygodniowej porażce, która zakończyła imponującą passę 25 meczów bez porażki z rzędu królewskie rezerwy będą walczyć o powrót na miejsce premiowane grą w barażach do drugiej ligi.

Club Deportivo Tenerife został założony przed niemal 90 laty. Przez wiele sezonów gracze z Wysp Kanaryjskich tułali się między pierwszą a czwartą ligą, zdecydowanie najdłużej rezydując w Segunda División. Lepsze czasy dla Los Blanquiazules przyszły wraz z zatrudnieniem na stanowisku trenera dobrze znanego wszystkim madridistas Jorge Valdano. Argentyńczyk przejął stery na początku lat 90. i już w pierwszym sezonie na finiszu rozgrywek pozbawił Real Madryt tytułu mistrzowskiego. O zgrozo, to samo uczynił rok później. Te dwa mecze były, obok piątego miejsca w sezonie 1992/1993 i wywalczenia prawa gry w Pucharze UEFA, największymi sukcesami tamtej ekipy. W 1999 roku wyspiarze po dziesięciu latach gry w La Liga wrócili na dwa sezony do Segunda. Później znów spadli, tym razem na lat siedem. W Primera pojawili się po raz kolejny w sezonie 2009/2010, znów tylko na jeden rok. Kolejny sezon w Segunda był dla Tenerife tragiczny – zespół uplasował się na 20. miejscu i tym samym spadł do ligi trzeciej.

Z czasów gry w La Liga w składzie ekipy z Heliodoro Rodriguez Lopez nie został prawie nikt. Nic dziwnego, o ile niektórzy weterani byli w stanie zaakceptować grę w Segunda Division, to Segunda B była już dla nich po prostu za słaba. Największą gwiazdą Kanaryjczyków jest z pewnością Sergio Aragoneses, hiszpański bramkarz mający za sobą występy w drużynach klasy Atlético Madryt i Getafe. Jest on aktualnie najlepszym golkiperem grupy pierwszej Segunda B, Morata i spółka będą musieli się bardzo napocić, żeby go pokonać. O innych graczach trenera Calderóna, może poza Pablo Sicillą, który w Tenerife jest od kilku lat, trudno cokolwiek powiedzieć. Włodarze klubu sprowadzili w ostatnim okienku transferowym aż siedemnastu piłkarzy. Wszystko oczywiście po to, by przygoda w trzeciej lidze nie trwała zbyt długo.

Pochodzący z Wysp Kanaryjskim Mandi jest świadomy, że mecz z Tenerife nie będzie łatwy. – Mają wielu piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie grali w Segunda División, poza tym są bardzo dobrzy w defensywnie. Jednak my musimy zdobyć trzy punkty, aby wrócić do czołówki tabeli. Naprzeciw siebie staną dwie wielkie drużyny, których celem jest wysokie miejsce w klasyfikacji, na pewno będzie to wspaniałe widowisko – mówi pomocnik.

Alberto Toril powołał na spotkanie 18 graczy. Najważniejszą wiadomością są powroty Joselu (powołanego w minionym tygodniu na pojedynek pierwszej ekipy z Espanyolem), Antonia Martíneza, Mandiego oraz Ivána Gonzáleza. Szkoleniowiec nie będzie mógł liczyć na Pedro Mendesa i Denisa, którzy znaleźli się w kadrze swoich reprezentacji. Powołania nie otrzymali Isaac Becerra i Raúl Ruiz (decyzja sztabu technicznego), a także Zamora i Ríos (kontuzje).

Kadra Realu Madryt Castilla:
Bramkarze: Jesús Fernández i Tomás Mejías;
Obrońcy: Carvajal, Pablo Gil, Nacho Fernández, Iván González i Jorge Casado;
Pomocnicy: Lucas, Juanfran, Omar, Martínez, Álex Fernández, Mandi i Merchán;
Napastnicy: Óscar Plano, Morata, Joselu i Jesé.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!