Mourinho: Czuję się lepiej niż kiedykolwiek

- Czy Iker został ukarany? Casillas może rozmawiać przez telefon z kim chce, nie musi mi niczego mówić - tak konferencję po meczu z Galatasaray rozpoczął José Mourinho. - Po prostu Adán dzisiaj zagrał cały mecz, bo potrzebuje minut, by się rozwijać. To było dla niego perfekcyjne spotkanie i zagrał dobrze, zrobił, co należy do bramkarza Realu Madryt, bronił mało i dobrze. Jego parada z końcówki dała nam zwycięstwo. Przed moim przyjściem do Realu on nie zagrał ani minuty w pierwszej drużynie.

- "Plebiscyt" i wsparcie kibiców? Dla mnie najważniejsze jest, żeby kibice wspierali drużynę i Real Madryt. A ja? Ja czuję się dobrze, lepiej niż kiedykolwiek.

- Superpuchar? Nie jestem tutaj, żeby rozmawiać o Superpucharze.

- Zamieszanie z informacją o odejściu? Chłopak, który użył telefonu Paramésa, nie musi za nic przepraszać. Dobrze zrobił, miał ubaw. Dla mnie to był niezły żart. To nie on zachował się nieprofesjonalnie i opublikował wypowiedzi nie sprawdzając z kim rozmawia. Chłopak był mądry i nie musi za nic przepraszać, może się jedynie śmiać ze wszystkich, których nabrał.

- Şahin czuje się coraz lepiej i jest na ostatniej prostej powrotu do gry. To będzie zawodnik, który spodoba się madridismo. Wielka szkoda, że kibice nie mogli go jeszcze zobaczyć w akcji.

- Coentrão będzie każdym. Środek pola to nie jest jego naturalne miejsce, ale radzi sobie dobrze.

- Álex Fernández w końcu zapewni sobie miejsce w pierwszej drużynie, ma dobre warunki.