Advertisement
Menu
/ marca.com

Śmierć ojca Felipe Reyesa

Koszykarz Realu Madryt opuścił zgrupowanie kadry

Felipe przebywał wraz z kolegami w pokoju, odpoczywając po wspólnym obiedzie, jaki reprezentacja Hiszpanii odbyła w hotelu Nelva, w Murcji, kiedy zadzwonił telefon. „Nie może być, nie może być”, powtarzał bez przerwy. Trzydziestoletni kapitan Realu Madryt otrzymał wiadomość, że jego ojciec, Alfonso Reyes Senior, zmarł niespodziewanie na zawał serca.

Koszykarz natychmiast opuścił zgrupowanie narodowej kadry, udając się do Jaén, gdzie przebywa jego rodzina. Na pewno nie wystąpi w dwóch najbliższy spotkaniach La Rojy – towarzyskim oraz pierwszym na Mistrzostwach Europy. Felipe jest psychicznie załamany.

Wiadomość zszokowała także osoby związane bezpośrednio z reprezentacją, nie mogące uwierzyć w to, co usłyszeli tego popołudnia. Jeszcze nie tak dawno, podczas ostatniego sparingu reprezentacji w Grenadzie, rodzice Felipe i Alfonsa Reyesów, Lola i Alfonso, wspólnie oglądali grę młodszego syna z trybun.

Spoczywaj w pokoju, Alfonso.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!