Advertisement
Menu
/ Marca

Rudy Fernández bliski Madrytu

Podpisanie umowy jeszcze w tym tygodniu?

Hiszpański skrzydłowy, przebywający obecnie na zgrupowaniu narodowej kadry, ma powody do zadowolenia. Dotychczas jego plany na nadchodzący sezon nie były do końca sprecyzowane, co właśnie uległo zmianie. Jak donosi Marca, najprawdopodobniej do końca tego tygodnia Rudy Fernández podpisze kontrakt z Realem Madryt. Od stolicy Hiszpanii dzieli go mały krok.

Oficjalne oświadczenie pojawi się, gdy porozumienie zostanie formalnie zawarte. Ma to nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Podstawą umowy jest czteroletni kontrakt, wart 2,7 miliona euro na sezon. Kiedy tylko lokaut w NBA dobiegnie końca, zawodnik wróci do Dallas Mavericks.

Real Madryt zaczął w minionym tygodniu intensywniej zabiegać o koszykarza. Jego rodzice zostali zaproszeni na Estadio Santiago Bernabéu, w celu obejrzenia meczu o Superpuchar Hiszpanii, przeciwko Barcelonie. Na stadionie spotkali się z Juanem Carlosem Sánchezem, dyrektorem sekcji koszykarskiej, aby przedyskutować kwestię praw do wizerunku zawodnika. Ojciec Rudy'ego nie dał wtedy pozytywnej odpowiedzi. Została ona udzielona dnia wczorajszego, w poniedziałek.

Rudy ma szansę zostać najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii sekcji koszykarskiej madryckiego klubu, na podobnych, a być może nawet i wyższych warunkach, niż gwiazda Regal FC Barcelona, Juan Carlos Navarro. Co ciekawe, w poprzednim tygodniu o Fernándeza miała starać się także Barça. Powstały jednak pewne rozbieżności pomiędzy graczem a katalońskim klubem, utwierdzające Hiszpana w przekonaniu, że chce grać właśnie w Madrycie. Wie, że będzie tam gwiazdą.

W kontrakcie zawarty zostanie zapis, że Rudy wróci do NBA wtedy, kiedy skończy się lokaut. Czy będzie to dziś, czy w marcu, czy kiedykolwiek. Stąd ryzyko, które podejmuje Real Madryt. Koszykarz podtrzymuje obietnicę wypełnienia rocznej umowy, zawartej z Dallas Mavericks. Co dalej?

Nic nie będzie do końca pewne aż do czerwca 2012 roku. Jeżeli Rudy zaliczy udany sezon w NBA i będzie chciał zostać, Madryt postara się o rekompensatę. Z punktu widzenia zawodnika, nie chce on, aby jego przyszłość zależna była wyłącznie od dobrego sezonu w Ameryce i ewentualnego przedłużenia umowy z Mavs. Jeśli się więc nie uda, nadal będzie graczem Los Blancos.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!