Kilka słów o Stadionie Olimpijskim

Kiedy Mourinho i jego zawodnicy pojawią się na Stadionie Olimpijskim w Berlinie, zdadzą sobie sprawę, że weszli do unikalnego miejsca, które nie jest tylko stadionem piłkarskim, ale przystankiem na drodze każdego turysty, który odwiedza Berlin. W stolicy Niemiec Real Madryt rozegra swój czwarty sparing w czasie tegorocznych przygotowań do sezonu na stadionie, który na karty historii wpisał się już w 1936 roku przez problematyczne otwarcie Igrzysk Olimpijskich, któremu przewodził Adolf Hitler. Nie omieszkał on wykorzystać okazji do pokazania światu siły swojego reżimu. Tego dnia na stadionie było ponad 110 tysięcy ludzi.

W czasie wyjścia na boisko piłkarze przejdą przez lekkoatletyczną bieżnię, na której w 1936 roku wiele krajowych delegacji pozdrawiało nazistowskim gestem Hitlera. Hiszpania nie wzięła udziału w tych Igrzyskach, a na przykład Polska, Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania odmówiły salutowania. W tamtym roku w Berlinie dominował Amerykanin z afrykańskimi korzeniami, Jesse Owens, który zdobywając cztery złote medale (100 metrów, 200 metrów, skok w dal i sztafeta 4x100 metrów), sprawił kanclerzowi Niemiec niemałe kłopoty. Hitler miał wyjść ze stadionu po finale biegu na 100 metrów, nie chcąc podać Owensowi ręki w czasie medalowej dekoracji, chociaż zwycięzca po latach bronił niemieckiego przywódcę i twierdził, że ten mu pogratulował.

Królewscy zapewne poznają wiele ciekawych historii związanych z obiektem. To na pewno nie będzie normalny sparing. Historia sportowa tego stadionu jest wielka, na tym obiekcie pojawiło się wiele gwiazd z różnych dyscyplin, które miały tutaj i swoje wielkie chwile, ale i momenty upadku (jak starcie Zidane'a i Materazziego w finale Mundialu w 2006 roku).

Tutaj również budował się mit. Ten Johana Cruyffa na Mundialu z 1974 roku. Holandia wtedy wynalazła futbol totalny. To właśnie na nim swój styl oparła Barcelona, która wygrała dzięki temu wiele trofeów. Mechaniczna pomarańcza imponowała swoją grą piłką, ale w finale przegrała z Republiką Federalną Niemiec.

Kolejną ważną imprezą, która odbyła się na Stadionie Olimpijskim, były mistrzostwa świata w lekkiej atletyce w 2009 roku. Jeśli w 1936 roku gwiazdą był Jesse Owens, to w 2009 roku wyróżnił się Usain Bolt, wielki przyjaciel Cristiano Ronaldo. Jamajczyk ustanowił imponujące rekordy świata w biegach na 100 i 200 metrów - odpowiednio 9,58 sekundy i 19,19 sekundy.

A wspomnienia związane z Realem Madryt? To właśnie na obiekcie w Berlinie Królewscy wygrali swój drugi Puchar UEFA z rzędu w sezonie 1985/86, chociaż w rewanżowym meczu w stolicy Niemiec przegrali z FC Köln 2:0. Jednak Piątce Sępa wystarczyła zaliczka z Madrytu, gdzie Real wygrał 5:1. Klub z Kolonii sam zaproponował grę w Berlinie, licząc na wsparcie większej widowni.