Advertisement
Menu

Queiroz analizuje porażkę z Sevillą

Bez dwóch zdań Carlos Queiroz jest postacią dnia, po kompromitującej...

Bez dwóch zdań Carlos Queiroz jest postacią dnia, po kompromitującej porażce, jakiej doznał Real Madryt wczorajszego wieczoru na Estadio Sanchez Pizjuán. Portugalczyk potwierdził w wywiadzie dla Radia Marca, że ustawienie, w jakim zagrał Real w niedzielę było jedynym prawidłowym - Dobraliśmy najlepsze ustawienie, które umożliwiłoby wygrać spotkanie. To jest coś niezaprzeczalnego. Graliśmy czterami obrońcami, których mamy w drużynie. Musieliśmy grać tymi jedynymi, dostępnymi zawodnikami, a ławkę uzepełniliśmy piłkarzami z kadry B. To, że ich wystawiłem jest niezaprzeczalnym dowodem na to, że mam co do nich zaufanie.
Trener Królewskich chciał zmniejszyć znaczenie fatalnego występu i szybkiej zmiany Rubena, którego potem widział płaczącego na ławce - Gdybym mu nie ufał, wystawiłbym innego zawodnika. W szatni powiedziałem mu, że musi rozróżniać indywidualne błędy od błędów drużyny. Jego łzy są udziałem całej drużyny. Wszyscy muszą wiedzieć, że on nie jest sprawcą tego, co się wczoraj stało. Nikt nie jest winny. To błąd, jeśli ktoś myśli, że galaktyczni to tylko wygrywają spotkania, a reszta zawodników je przegrywa. Zawodnicy muszą wiedzieć, że jestem ich najlepszym przyjacielem. Naturalnie jestem zirytowany tą porażką, gdyż nie przystoi nam tak szybko przegrywać 3-0. Całą falę krytyki przyjmuje na siebie.
Queiroz wyciągnął lekcje z wczorajszego spotkania, które pozwolą mu spać spokojnie - Nikt nie lubi przegrywać, ale wyciągnołem odpowiednie wnioski z tego co się wydarzyło. Jestem szczęśliwy, bo przy stanie 3-0 wiele drużyn odpuściłoby już zupełnie. Moge spać spokojniej, bo wiem, że moge ufać moim zawodnikom. Myślę, że te cztery stracone gole w pierwszej połowie były po prostu tylko wypadkiem.
Następnym pytaniem, z jakim musiał się zmierzyć trener Queiroz było zapytanie odwołujące się do jego lenistwa przy robieniu zmian - To nic nowego, że rzadko robiłem zmiany. Dwa tygodnie temu było ich więcej. Musimy podejmować decyzję i nikt nie jest doskonały. Trener robi zmianę, aby poprawić jakąś usterkę w druźynie, aby grała bardziej konsekwentnie i stabilnie. Poprawić, znaczy grać z takim samym zabezpieczeniem tyłów i spokojem. Nie jestem przekonany do tego, że nic nie poprawiam i nic nie zmieniam - skomentował.
Trener zauważył że ławka Realu staję się najczęsciej obiektem krytyki, kiedy drużyna przegrywa, ale nigdy nie jest chwalona kiedy wygrywa - W Madrycie, kiedy zaczyna się mecz, zwycięstwo jest zagwarantowane, a jeśli Real przegrywa jest to wina trenera. Przed spotkaniem, każdy wiedział, że Real ma jeden z najlepszych początków sezonu od wielu lat, z zapewnionym miejscem w dalszej rundzie Ligi Mistrzów, pierwszym miejscem w La Liga i wszystkimi graczami występującymi w swoich reprezentacjach narodowych. Wszyscy widzą, że odwalamy kawał dobrej roboty, ale to dopiero początek długiej drogi i wpadki są w to wliczone.
Carlos Queiroz gratuluje też drużynie Sevilli świetnie zagranego spotkania - Futbol nie może być porównywany do koszykówki. Nie można zatrzymać spotkania, wziąć czas, aby porozmawiać z zawodnikami i coś szybko zmienić. To było trochę szalone spotkanie, które równie dobrze mogło skończyc się wynikiem 5-5 albo 4-5, gdyż były okazje do tego. Jednak przegraliśmy 4-1 i muszę pogratulować ekipie z Sevilli. Zagrali fenomenalnie. Spotkanie właściwie roztrzygnęło się w tych 14 minutach. Jestem bardzo dumny z drużyny, gdyż wiele innych ekip przy takim stanie jużby kompletnie odpuściło. Gracze z Madrytu jednak wspierali się wzajemnie i starali się podnieść, mimo, że sytuacja była fatalna. Nie poddali się, nie złożyli broni i walczyli do końca.
Źródło: marca.com

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!