Advertisement
Menu
/ goal.com

PR, prestiż, piłkarze, chwała - nowa rola Zidane'a

Felieton o nowym dyrektorze sportowym Królewskich

Felieton Bena Haywarda z serwisu goal.com.

---------------------------------

Głowy Zinedine Zidane używał w różny sposób. Potrafił zdobywać nią piękne bramki na wagę Pucharu Świata w finale Mundialu, potrafił również nokautować nią przeciwnika. Również w finale Mundialu, tyle że osiem lat później. Teraz głowy będzie używał pracując na stanowisku dyrektora sportowego Realu Madryt. Dla dobra zespołu, którym francuski maestro dyrygował przez ostatnich pięć lat kariery.

Lecz nowa rola Zidane'a, chociaż określona z nazwy, okryta jest mgłą tajemnicy. Sam Francuz, zapytany, co dokładnie będzie robił w nowej roli, odpowiedział: "Zobaczymy, zaczynam w poniedziałek".

Tak naprawdę nowa praca francuskiego piłkarza rozpoczęła się wraz z transferem Raphaëla Varane'a. Miguel Pardeza, dotychczasowy dyrektor sportowy, który zostanie przesunięty na stanowisko bardziej administracyjne, uważał młodego Francuza za kandydata do gry w Castilii. A Zidane, opierając się na obserwacjach własnych oraz rozległej sieci kontaktów w całej Francji, zdecydował, że chłopak już nadaje się do pierwszego zespołu. I to Zidane wziął ciężar negocjacji na siebie, za namową Mourinho zresztą, gdy wokół obrońcy począł węszyć Manchester United. Udał się Francji, prezes Lens był zachwycony. Negocjacje z legendą francuskiej piłki uznał za prestiżowy przywilej. Tak samo uważał Varane. Obaj zostali uwiedzeni. Jak Raphaël mógł powiedzieć "nie" do Zidane'a, skoro dorastał oglądając idola tworzącego historię w barwach reprezentacji Francji?

Mourinho kontynuuje proces zmian w strukturach klubu i nominacja dla Zidane'a to kolejny krok w kierunku brytyjskiego modelu klubowego. Nie ma już dyrektora generalnego Jorge Valdano, z którym było Portugalczykowi nie po drodze. Wkrótce Mou będzie miał prawie pełną kontrolę nad klubem. Mourinho to menadżer Realu Madryt, a nie tylko trener. Zidane to podległy mu dyrektor sportowy.

Gdy Mourinho obejmował Real Madryt podkreślał dobre relacje i współpracę z dyrektorem sportowym Interu Mediolan Brancą. Powtórka z historii nie była jednak możliwa w Madrycie z Jorge Valdano, a Pardeza szybko stracił część obowiązków na rzecz The Special One. Tymczasem w tle rosła pozycja Zidane'a, oficjalnego doradcy Florentino. Z czasem Francuz zaczął pojawiać się na konferencjach u boku Mourinho, zwłaszcza przed co ważniejszymi meczami, a także na treningach.

Podobną rolę pełnił w mediolańskim Interze inny były gwiazdor Luis Figo. To on zasiadł niespodziewanie na ławce rezerwowych Interu podczas półfinałowego meczu z Barceloną, gdy Mourinho szukał przewagi psychologicznej nad rywalem. I ją uzyskał. Portugalczyk cieszy się respektem każdego w Madrycie, lecz nigdy nie był piłkarzem odnoszącym sukcesy. Te z kolei ma na koncie Zinedine Zidane, wszystkie możliwe do zdobycia. Jego obecność podniesie morale piłkarzy Realu na boisku i poza nim, wielkość Francuza będzie ich inspirować.

Zidane we władzach doda również blasku samemu klubowi. Legenda Francuza to dodatkowa aura zwycięstwa, sukcesu i chwały, a to cechy wyjątkowo pożądane w madryckim klubie. Wpływ Zidane'a będzie odczuwalny od boisk treningowych po szatnie i salę odpraw. Francuz będzie brał udział w konferencjach odciągając uwagę od piłkarzy, motywował ich przed wielkimi meczami oraz prowadził negocjacje na najwyższym poziomie dotyczące najlepszych zawodników. Będzie korzystał z kontaktów i znajomości aby sprowadzać do Madrytu największe talenty z Europy i Ameryki Południowej, gdzie działa Ronaldo. A wszystko to pod kontrolą Mourinho.

I w ten sposób, dziesięć lat po przybyciu do klubu, Zinedine Zidane zmienia charakter pracy w klubie na wielozadaniowy. Tym razem będzie on polegał na zapewnieniu public relations, prestiżu, piłkarzy i chwały zwycięstwa. W ramach planu portugalskiego menadżera.

Fot.: Zidane i "odzyskany" przez niego Karim Benzema fetują zdobycie Pucharu Króla.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!