Dziesięciu debiutantów z Castilli
Madryccy <i>canteranos</i> stopniowo wprowadzani są do pierwszej drużyny
Pierwszym wychowankiem, któremu dał szansę Mourinho, był Juan Carlos. Skrzydłowy zadebiutował w szóstej kolejce spotkań, w meczu z Deportivo. Na placu gry spędził dwanaście minut, podczas których miał okazję zaprezentować swoją wszechstronność publiczności zgromadzonej na Santiago Bernabéu
Co ciekawe, do wielu debiutów doszło w Lidze Mistrzów. David Mateos pierwszy mecz w ekipie Mou rozegrał na Amsterdam Arena przeciwko Ajaksowi, z kolei Pablo Sarabia i Antonio Adán zostali wydelegowani na murawę w ostatnim pojedynku fazy grupowej, w którym Królewscy mierzyli się u siebie z Auxerre.
Álvaro Morata podczas debiutu w La Liga był bardzo bliski strzelenia gola na La Romareda w spotkaniu z Realem Saragossa. Premierowy występ Álexa Fernándeza miał miejsce na El Sardinero, stadionie Racingu Santander. Niedługo później przyszła pora na wcielenie do pierwszego zespołu jego brata, Nacha, który wybiegł w podstawowym składzie i przyczynił się do pogromu Valencii na Estadio Mestalla.
Tomás Mejías otrzymał szansę w meczu przeciwko Getafe. Wychowanek rozpoczął pojedynek na ławce rezerwowych, ale w 83. minucie Mourinho zaprosił go na plac gry, umożliwiając mu tym samym debiut na Bernabéu.
Wreszcie nadszedł czas na włączenie do Realu Madryt A Jesúsa i Joselu. Ten pierwszy zastąpił w 77. minucie żegnającego się z Los Blancos Jerzego Dudka, drugi w końcówce spotkania zmienił Karima Benzemę, aby już sto dwadzieścia sekund po wejściu wpisać się na listę strzelców.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze