Advertisement
Menu
/ as.com

Karanka: Na pewno nie zabraknie motywacji

Drugi trener przed ostatnim meczem

Jaką notę wystawiłby pan drużynie za ten sezon?
Nie trzeba wystawiać żadnej. Drużyna grała dobrze, ale to nie jest kwestia wystawiania not. To pierwszy sezon, a osiągnęliśmy półfinał Ligi Mistrzów, wygraliśmy tytuł, którego dawno nie zdobyliśmy, dobrze prezentowaliśmy się w Lidze, na dzisiaj mamy najwięcej bramek w rozgrywkach i mamy piłkarza, który będzie Pichichi, więc mamy świetne statystki. Sezon był bardzo dobry.

Po co Real zakontraktował Pedro Leóna?
Pozyskiwaliśmy młodych graczy, którzy się wyróżniali, tak jak właśnie w przypadku Pedro Leóna. Przyjście do Madrytu to ogromny skok, tutaj jest ogromna presja i nie wszyscy w pierwszym roku sobie z nią radzą.

Za kim będzie pan w finale Ligi Mistrzów?
Za piłką, jak Iker i Sergio. Jako że nie ma w nim Realu, czego wszyscy bardzo chcieliśmy, to mamy nadzieję jedynie na wielki spektakl, oby wszyscy ludzie cieszyli się tym meczem, ponieważ to najpiękniejsze spotkanie w sezonie.

Villas-Boas był asystentem Mourinho i zwierzył się, że w końcu go opuścił, żeby pracować samodzielnie. Podobnie jest w pańskim przypadku?
Nie wiem, co wydarzy się w przyszłości. Już to było dla mnie zaskoczeniem, ale jestem z tego zadowolony. Nie planuję swojej kariery. Moim celem jest radość z pracy i na razie jestem naprawdę bardzo zadowolony.

Co powie nam pan o Altıntopie?
To reprezentant kraju, który grał w Bayernie i ma profil, którego szukaliśmy. Ocenimy go na koniec sezonu. Może grać na wielu pozycjach, mamy nadzieję, że to będzie świetny transfer.

Jaka jest sytuacja Adebayora?
Emmanuel to fantastyczny gracz, wniósł wiele radości do naszej szatni. Zobaczymy, co się wydarzy. Nie trzeba na razie do tego wracać.

A jeśli Adebayor zostanie, to czy nie zahamuje rozwoju Moraty i innych wychowanków?
Wciąż nie wiadomo co stanie się z Adebayorem, trzeba poczekać na rozwiązanie tej sytuacji. Mamy nadzieję, że Casilla awansuje do Segundy, ponieważ tam będą mogli nabrać większego doświadczenia. Jeśli chodzi o potencjał Moraty, Sarabii czy Álexa, to każdy o nim wie i na pewno o nim nie zapomnimy.

Czego zabrakło drużynie w tym sezonie?
Statystyki mówią same za siebie. Były mecze, które rozegraliśmy cudownie, w innych trzeba było naprawiać wiele rzeczy, ale umieliśmy odwracać trudne sytuacje. Punkty w Lidze też mówią wiele.

Jak motywuje się zawodników na mecze, w których nie gra się o nic? Zagrają po prostu dla Cristiano?
Cristiano strzela bramki niezależnie od nastawienia i składu. Motywacja jest prosta - trzeba uzbierać jak najwięcej punktów. Piłkarzom na pewno nie zabraknie motywacji.

Co sądzi pan o wciąż gorących sporach z Klasyków?
Wciąż, nawet pomimo tego, że wszystko dzieje się tak szybko, nie zrobiliśmy bilansu tamtych meczów. W końcu będziemy musieli porozmawiać o tym, co zrobiliśmy dobrze, a co źle. A w kwestii polemiki, to jeśli coś mówiliśmy, to zawsze mieliśmy motyw, jedne sprawy miały większy rozgłos, drugie mniejszy.

Jakie relacje panują między Mourinho i Valdano?
Ja pracuję z trenerem. Nie znam ich relacji. Wiem tylko, że Mourinho jest zadowolony z pracy i bardzo chce tutaj zostać.

W tym sezonie chyba najcięższa była porażka 0:5 z Barceloną...
To dobry sezon ze świetnymi statystykami, więc taki mecz, tym bardziej na takim stadionie boli tym bardziej. Jednak i tak rozegraliśmy dobry sezon.

Czy powołanie kilku canteranos nie przeszkodzi Castilli?
Wręcz przeciwnie. Rozmawiałem wcześniej z Torilem, z którym mam świetne relacje. On powiedział mi, że liczy na to, że zabierzemy na ostatni mecz kilku jego chłopaków. On zawsze patrzy na to, żeby jego drużyna osiągała jak największe korzyści.

Czy przegraliście mistrzostwo przez rotacje i mecze ze słabszymi przeciwnikami?
To były niewygodne spotkania, do tego dochodziło zmęczenie. Na pewno kosztowały nas Ligę. W następnym roku będziemy musieli skupiać się na tych meczach, jak na każdych innych.

Casillas nie dostał powołania...
Planowaliśmy to od kilku tygodni. Antonio pracował bardzo ciężko, także Dudek, podobnie chłopcy z cantery.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!