Ramos, Marcelo i Pepe po meczu
Drużyna bardzo zadowolona ze zwycięstwa
Sergio Ramos
- Dzisiejszy mecz miał służyć pokazaniu dumy i uzyskaniu radości. Ostatecznie zdobyliśmy trzy punkty, które przedłużają oczekiwanie na mistrzostwo w Barcelonie.
- Jeśli chodzi o Sevillę, to przykro mi z powodu tego wyniku, ponieważ grają o puchary, poza tym grałem tutaj kilka lat temu. Mimo wszystko musiałem dać z siebie wszystko.
- Czasami potrafimy uzyskać znakomite wyniki, ale na przykład z Saragossą nie udało się nam tego zrobić.
- Jesteśmy całkowicie za trenerem. Mamy nadzieję, że kara zostanie w jakiś sposób zmniejszona.
Marcelo
- Rozegraliśmy w tym sezonie wielkie spotkania, ale przegrywaliśmy też mecze, które powinniśmy wygrać. Jesteśmy z tego powodu wściekli, ale musimy walczyć w ostatnich kolejkach. Wygraliśmy już Puchar, doszliśmy do półfinału Ligi Mistrzów, walczymy ciągle o Ligę... Bilans tego sezonu, pierwszego z Mourinho, jest świetny, chociaż na pewno chcieliśmy jeszcze więcej.
- Cristiano? Jest dla nas bardzo ważny. Osobiście bardzo cieszę się z jego bramek.
Pepe
- Nie dotknąłem Alvesa. Mam już tę łatkę, złą sławę i ludzie źle interpretują moją agresywną grę. Jeśli chodzi o rewanż, to drużyna zrobiła wszystko, żeby wygrać, ale nie byliśmy w stanie tego zrobić lub też nie pozwolono nam tego zrobić. W następnym sezonie trzeba postarać się o finał.
- Moją pozycją jest środek obrony, tam czuję się najlepiej, ale jestem do dyspozycji Realu Madryt w każdych okolicznościach.
- Przyjeżdżaliśmy do Sewilli po porażce w Lidze na swoim stadionie i chcieliśmy pokazać, że mamy umiejętności i także opóźnić świętowanie w Barcelonie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze