Karanka: Mou zacznie mówić, kiedy UEFA wyjaśni karę

- Trener nie przyjął tego dobrze, tym bardziej, że nie wytłumaczono za co dokładnie dostaje karę. Klub już potwierdził, że się odwoła, a trener, na określonym poziomie, będzie bronił się do końca. Naprawdę nie stwierdzono jaki jest powód tej kary - powiedział na dzisiejszej konferencji Aitor Karanka. - Gest kradzieży? Wszyscy go znają, w momentach oburzenia i bezsilności chciał pokazać to, co widzieli wszyscy.

- Cały świat widział jak było. To jest tak oczywiste... Jeśli chodzi o naszą skargę, to o wszystkim zadecyduje UEFA. Kiedy Mourinho wróci do mówienia? Kiedy UEFA jasno stwierdzi za co został ukarany. My wiemy, co ze swojej strony zrobiliśmy dobrze, a co źle, co pozwolono nam robić, a czego nie. Jeśli chodzi o trenera, to czuje się wspierany przez klub.

- Dalsza praca z Mourinho? Kiedy zadzwoniono do mnie z ofertą bycia jego asystentem, to powiedziałem, że dla mnie jest to przywilej i duma. Teraz te wszystkie uczucia pomnożyły się 300-krotnie. Mam czteroletni kontrakt i nie widzę żadnego powodu, który nie pozwoliłby mi go wypełnić. Mam nadzieję, że pozostanę tutaj na długo.

- Benzema? Przy ustalania składu bierzemy pod uwagę kwestie techniczne i taktyczne. Karim był ważnym graczem w tym sezonie, ale wydaje się, że ważniejsze jest, kiedy nie gra. Jesteśmy zadowoleni z postawy tego chłopaka, chociaż niektórzy chcieli postawić nas przeciwko niemu. Strzelił ważne bramki. Jest ważny i będzie taki nadal w przyszłości.

- Jedenastka w Sewilli? Na pewno będzie konkurencyjna. Ekipą, którą nazywacie składem B, wygraliśmy bez problemów w Bilbao i rozegraliśmy kapitalny mecz w Walencji. Przeciwko Saragossie nie wyszło, chociaż się staraliśmy. Dla nas wszyscy gracze są ważni. Postaramy się jutro wygrać - zakończył Hiszpan.