Advertisement
Menu
/ marca.com, as.com

Pełne porozumienie z Nurim Şahinem

Turek od przyszłego sezonu w Realu Madryt?

Jak podają hiszpańskie media, wszystko wskazuje na to, że Nuri Şahin będzie od przyszłego sezonu zawodnikiem Realu Madryt. Klub ze stolicy Hiszpanii doszedł już do pełnego porozumienia z samym piłkarzem i teraz pozostało tylko ustalenie sumy transferu z Borussią Dortmund. 22-letni Şahin urodził się w Niemczech, ale ma tureckie korzenie i to właśnie barw tej reprezentacji broni na zgrupowaniach reprezentacyjnych. Jest lewonożny, występuje na pozycji pomocnika i w klubie jest postrzegany jako idealny partner Xabiego Alonso w środku pola. Turecki zawodnik zachwycił swoimi występami w tym sezonie całą dyrekcję sportową Realu Madryt, a także samego José Mourinho, który od razu wydał zgodę na rozpoczęcie negocjacji.

Kontrakt Şahina wygasa w 2012 roku, dlatego też Borussia zaproponowała mu przedłużenie umowy. Jednak po pojawieniu się na horyzoncie Realu Madryt zawodnik tę propozycję z miejsca odrzucił i poinstruował swojego agenta, Rezę Facelliego, by zrobił wszystko, aby doszło do transferu. Turek odrzucił ponadto oferty z takich klubów, jak Arsenal, Chelsea czy Bayern, dając wszystkim jasno do zrozumienia, że pod uwagę bierze tylko Madryt. Jego sytuacja jest bardzo podobna do tej, w jakiej rok temu znalazł się Mesut Özil. Zawodnikowi został już tylko rok kontraktu, dlatego jeśli Borussia nie zgodzi się na rozsądną cenę, to po następnym sezonie Şahin odejdzie za darmo. Nikt nie ma wątpliwości, że ten twardy argument powinien przekonać dyrekcję klubu z Dortmundu.

W kontrakcie tureckiego pomocnika zapisana jest klauzula odstępnego w wysokości sześciu milionów euro, ale okazuje się, że dotyczy ona tylko i wyłącznie klubów z Bundesligi. Ogólnie Borussia domagać się będzie 20 milionów euro, ale Real Madryt jest przekonany, że tę sumę uda się zbić do 10 milionów. Warto podkreślić, że Şahin, który jest nazywany w Turcji lewonożnym Zidane'em, może się szczycić tytułem najmłodszego debiutanta i strzelca pierwszej bramki w historii Bundesligi - zadebiutował mając 16 lat i 335 dni, a swoją pierwszą bramkę zdobył tuż po ukończeniu 17 lat. W kadrze Turcji jest podobnie - zadebiutował w wieku 18 lat w meczu z Niemcami i od razu zdobył bramkę.

Ponadto Nuri Şahin został uznany przez swoich kolegów za najlepszego zawodnika tego sezonu w Bundeslidze. Poza tym podczas celebracji tytułu mistrzowskiego zebrał od fanów Borussii największą owację. Niemieckie dzienniki doszukują się w tym swego rodzaju pożegnania, gdyż kibice z Dortmundu nie mają wątpliwości, że ich gwiazdę ciągnie do większego klubu. Şahin w tym ostatnim meczu nie mógł zagrać, gdyż pauzuje od dwóch tygodni z powodu kontuzji kolana. Jednak w ciągu najbliższego miesiąca po urazie nie powinno być już śladu. W Realu Madryt nie mają wątpliwości, że Şahin ma w sobie to coś, co pozwoli mu zostać wielkim piłkarzem. "Jeszcze zanim otrzymam piłkę, już wiem, co z nią zrobię", mówi sam o sobie. I miejmy nadzieję, że tą wizją gry będzie nas zachwycał w Madrycie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!