Advertisement
Menu
/ michalpol.blox.pl

Real z Pucharem Króla! Mourinho zasypał przepaść

Felieton Michała Pola

- Najpierw poczułem zdumienie i małe zażenowanie z aż tak wielkiej radości Realu Madryt po zdobyciu Pucharu Króla, trofeum o randze nieporównywalnie niższej niż mistrzostwo Hiszpanii czy triumf w Lidze Mistrzów. Przejazd autobusem Copa del Rey po ulicach Madrytu, kąpiele słynnej fontannie na placu Cibeles, całusy z pomnikiem, radosne pijaństwo z upuszczeniem pucharu na końcu - czy to nie przesada? Przecież Serio Ramos i Iker Casillas przejeżdżali podobnym autobusem po zdobyciu mistrzostwa Europy i świata. To był powód godny szaleństwa, ale puchar krajowy? Nawet jeśli został odzyskany po 18 latach i dla Casillasa stanowi ostatnie brakujące trofeum w wielkiej karierze? Ale po chwili zastanowienia zrozumiałem, że euforia jest jak najbardziej zasłużona.

- Nie chodzi o pokonanie odwiecznego rywala, ale właśnie tej konkretnej, nieziemskiej Barcelony Pepa Guardioli, z którą Real nie wygrał nigdy, która upokorzyła go zwycięstwem 5:0 i w ostatnich pięciu meczach wbiła aż 17 goli. Na którą - wydawało się - nie ma mocnych ani w Hiszpanii ani na świecie. Z ośmioma mistrzami świata i Leo Messim, którego „wyeliminować może tylko snajper wyborowy”, jak stwierdził kolejny z pokonanych trenerów. A jednak José Mourinho nie tylko znalazł taktykę Barcę, która kilka dni temu powstrzymała Katalończyków na Santiago Bernabéu, ale w kilka dniu zdołał ją jeszcze udoskonalić. Głuchy na połajanki nawet z własnego obozu (Alfredo Di Stéfano) o brzydką grę i brak osobowości w składzie, postał wierny swojej koncepcji, która pozwoliła mu kompletnie zdominować Barcelonę w pierwszej połowie (dzięki osobowości Pepe), wytrzymać napór rywala w drugiej (dzięki Casillasowi) i wreszcie strzelić upragnionego zwycięskiego gola w dogrywce (dzięki Cristiano Ronaldo, który po raz pierwszy wyszedł z cienia Messiego). (...)

Dokończenie felietonu przeczytać można tutaj.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!