Adebayor: Nie jestem problematyczny

Jesteś zadowolony z tych pierwszych tygodni w Realu Madryt?
Znałem Real Madryt z zewnątrz, ale od środka jest zupełnie inny. To klub z niezwykłą wręcz organizacją. Wszystko masz na wyciągnięcie ręki. Wszyscy są na posterunku, aby w każdej chwili podać ci pomocną dłoń i pomóc w czymkolwiek zechcesz.

Jak przebiega twoja adaptacja w nowym klubie?
W drużynie jest wielu zawodników, którzy znają język angielski. Cristiano, Pepe, Ramos... Spokojnie możemy ze sobą rozmawiać, rozumiemy się nawzajem. Czuję się bardzo dobre. Oczywiście także uczę się hiszpańskiego. Mogę ci powiedzieć sí, gracias, afición, compańero. Będzie coraz lepiej. Z tego miejsca chciałbym wszystkim podziękować za to, że tak bardzo pomagają mi się jak najszybciej zaadaptować do tej ligi. Wszyscy mi mówią, co mam robić. Czuję ich wsparcie. Mam za sobą trzy mecze, w których zdobyłem dwie bramki. To chyba oczywiste, że jestem zadowolony. Teraz chcę się skupić na pracy i na tym, aby wygrywać kolejne mecze, ponieważ to lubię najbardziej. Musimy postarać się wygrać Ligę Mistrzów i La Liga, w której Barça ma nad nami siedem punktów przewagi. Nie będzie łatwo, ale trzeba walczyć do końca.

Jak wyglądają twoje relacje z Mourinho?
On jest fantastyczny. Bardzo łatwo jest pracować z kimś, kto od samego początku ci mówi, czego od ciebie wymaga. To jeden z najlepszych trenerów na świecie i wiem, że nie zawsze wszystko będzie się tak układać, dlatego muszę go słuchać i wypełniać jego polecenia. Mourinho obdarza nas wszystkich wielkim zaufaniem. Wymaga od nas jedynie tego, abyśmy byli szczerzy i dawali z siebie wszystko.

Wielu obserwatorów twierdzi, że jesteś dosyć problematycznym piłkarzem.
Ludzie lubią oceniać kogoś, kogo nie znają. Wszyscy moi koledzy zawsze powtarzali, że jestem miłym gościem. Zawsze się uśmiecham. Pochodzę z Afryki, z bardzo biednego kraju i gra w Europie jest dla mnie spełnieniem marzeń. Zawsze chcę wygrywać i kiedy coś mi nie wychodzi, to oczywiście ma to jakiś wpływ na mój nastrój, ale nie stwarzam żadnych problemów. Jestem sympatyczny, lubię się bawić, żartować... Oczywiście nie we wszystkim musimy się zawsze zgadzać, ale to także jest część życia. Ale nie, nie jestem problematyczny.

Ostatnio rozgorzała debata na temat tego, że Cristiano jest dużo częściej faulowany od innych.
Cristiano jest silny i zapewniam, że codziennie ciężko pracuje, aby być w jak najwyższej formie. Gdy jest na boisku, to jest bardzo często faulowany i kopany po nogach. Jest tak dlatego, ponieważ Cristiano to Cristiano. Wszyscy chcą go w jakiś sposób zatrzymać, ponieważ w ten sposób będą mogli się pochwalić, że zatrzymali najlepszego. Dla nich cel uświęca środki.

Podobno Pepe ostatecznie nie przedłuży kontraktu z Realem Madryt.
Nie ma wątpliwości, że Pepe jest jednym z najlepszych obrońców na świecie. Jest w nieco skomplikowanej sytuacji. To wielki zawodnik i świetny człowiek. Myślę, że dojdą do porozumienia, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron.

Postawiłeś sobie za cel zdobycie jakiejś konkretnej liczby bramek w tym sezonie?
Mógłbym powiedzieć, że piętnaście czy dwadzieścia, ale nie. Ja chcę po prostu zdobywać jak najwięcej bramek aż do końca sezonu. Nie stawiam sobie żadnego konkretnego celu. Chcę strzelać jak najwięcej. Jeśli powiedziałbym, że chcę zdobyć dziesięć bramek, to po osiągnięciu tej liczby miałbym już przestać strzelać? Nie.