Adebayor albo Klose

Po usztywnieniu przez Hamburger SV stanowiska w sprawie Ruuda van Nistelrooya, Real Madryt ponownie rozważa sprowadzenie Emmanuela Adebayora. Z początku Królewscy wykluczali transfer Togijczyka ze względu na jego krnąbrny charakter, jednak teraz powracają do tego nazwiska, ponieważ jest to najbardziej dostępny napastnik na rynku - Manchester City jest gotów natychmiast zrezygnować z jego usług. Real bacznie przygląda się 26-latkowi głownie dlatego, gdyż jego drużyna nie występowała w Lidze Mistrzów, co umożliwiłoby mu grę dla Królewskich w tych rozgrywkach. W grę wchodzi wyłącznie wypożyczenie. Gdyby ta operacja się nie udała, podjęte zostaną negocjacje z Bayernem Monachium w sprawie Miroslava Klose.

Na początku City chciało puścić Adebayora tylko w formie transferu definitywnego, jednak w ostatnich dniach angielskie media spekulowały, iż szejkowie mogliby się zgodzić na sześciomiesięczne wypożyczenie, czyli dokładnie to, czego szuka Real Madryt. Cena: 1,2 miliona euro.

Największym problemem jest wysoka pensja Togijczyka - zarabia on 10 milionów euro brutto rocznie. City pragnie obniżyć jego wynagrodzenie, aby nie łamać nowych przepisów UEFA w sprawie wysokości dopuszczalnych długów. Królewscy są zdolni do pokrycia połowy pensji piłkarza, co oznaczałoby wydatek w wysokości 100 tysięcy euro tygodniowo. Wypożyczenie zawierałoby opcję wykupu za cenę 24 milionów, którą ustalili Anglicy. Jednak Real nie chce zgodzić się na kwotę przekraczającą 17 milionów euro.