Laudrup: Jeśli nie będziemy wierzyć, to po co grać?

Trener RCD Mallorca, Michael Laudrup, zapewnił na dzisiejszej konferencji prasowej, że w niedzielnym spotkaniu przeciwko Realowi Madryt na Estadio Santiago Bernabéu jego zespół musi zagrać "bez strachu i kompleksów", ponieważ "nie ma nic do stracenia, a wszystko do zyskania".

"Musimy być bardzo skoncentrowani i zagrać bez strachu, ponieważ na rezultat wpływa wiele czynników. Musimy szanować rywala, jednak kiedy będziemy w posiadaniu piłki, to musimy spróbować grać", wyjawił Laudrup.

Na pytanie, jakiego Realu Madryt oczekuje w niedzielnym pojedynku, Duńczyk odpowiedział: "Jest bardziej zgrany niż wtedy, kiedy graliśmy tutaj (na Son Moix) w pierwszym spotkaniu ligi (0:0). W tamtym momencie miał nowych piłkarzy i trenera. Wielkie drużyny potrzebują trzech lub czterech meczów, by złapać formę i lepiej się poznać. Teraz to drużyna o wiele lepsza, silniejsza, wiedząca co chce grać".

Zapytany o klucz w grze Mallorki, dzięki której klub z Balearów mógłby sprawić niespodziankę na Bernabéu, gdzie nikt do tej pory nie wygrał, Laudrup odparł: "Musimy zredukować przestrzeń, by ich klasowi piłkarze, tacy jak Ronaldo, Özil, Di María, Benzema czy Kaká nie mogli swobodnie się przemieszczać między liniami. Indywidualne umiejętności Xabiego Alonso nie są tajemnicą, więc będziemy musieli wywierać na nim presję. Robiąc te wszystkie rzeczy przez 90 minut, nie możesz zamknąć całej przestrzeni i zdarzą się momenty, w których nie nadążysz. To będzie akcja, w której dużą rolę odegra bramkarz i defensywa", zapewnił.

"Trzeba wiedzieć, że Madryt jest bardzo niebezpieczny, kiedy nie jest w posiadaniu piłki. Kiedy ją przechwyci, natychmiast szuka trzech zawodników w drugiej linii i jest kłopot. Kiedy Ronaldo uderza z prędkością 100 km/h to jest to bardzo trudne do obrony", oznajmił Laudrup.

Trener Mallorki przypomniał, że również na jego drużynę nikt nie stawiał w zremisowanym 1:1 meczu z FC Barcelona na Camp Nou: "Możesz wygrać, przegrać lub zremisować, lecz także istnieje klasa przeciwnika. W Barcelonie zremisowaliśmy dzięki wielkiemu wysiłkowi w pierwszej połowie. Jeśli teraz będziemy myśleć, że to misja niemożliwa, to po co grać?".

"Jedziemy tam nie tylko ze słowami, ale z wiarą, że możemy. Madryt zawsze jest faworytem na swoim stadionie, ale musimy być przekonani, że możemy coś osiągnąć. Jeśli udało się w Barcelonie, to również może udać się w Madrycie", zakończył Laudrup.