Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

REAListyczny przegląd tygodnia

Ostatnie siedem dni przy Concha Espina 1

Jest to nowy cykl artykułów, które będziemy mieli zaszczyt dla Was publikować. Będą się one ukazywać w każdy poniedziałek i będziemy starali się przybliżyć w nich najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia, które miały miejsce w Realu Madryt.

Zeszły tydzień obfitował w ogromną dawkę emocji dla wszystkich madridistas. Drużyna Królewskich rozegrała aż trzy mecze - dwa ligowe i jeden w Copa Del Rey. W poniedziałek miała miejsce ligowa potyczka z Getafe, która zakończyła się zwycięstwem naszej drużyny 3:2. Dla gospodarzy bramki zdobyli Parejo i Albin, natomiast dla gości Ronaldo (dwa gole) i Özil.

W niedziele Villarreal gościł na Santiago Bernabéu w ramach 18 kolejki La Liga. Blancos po bardzo zaciętym meczu wygrali 4:2, a bohaterem meczu po raz kolejny w tym sezonie został Cristiano Ronaldo, zdobywając hat-tricka. Jedną bramkę dołożył Kaká, dla którego był to debiut na Bernabéu w tym sezonie. Villarreal zaprezentował bardzo dobrą grę, szczególnie w pierwszej połowie meczu. Nawet sam Mourinho pochwalił drużynę Garrido tymi słowami: „Byli najlepszą ekipą, która przyjechała w tym sezonie na Bernabéu. Normalny wynik do przerwy powinien brzmieć 1:3, a nie 2:2.” Niestety dla Villarrealu, Real Madryt ma w składzie Ronaldo i jego geniusz znów dał o sobie znać, zapewniając Królewskim kolejne trzy punkty.

Święto Trzech Króli okazało się radosne zarówno dla Realu Madryt, jak i dla Levante. W rewanżowym meczu Copa Del Rey, piłkarze z Walencji wygrali 2:0, po bramkach Xisco i Sergio. Mimo, że zawodnicy Levante sprawili swoim kibicom przyjemny prezent tym zwycięstwem, to jednak do ćwierćfinału Pucharu Króla awansował Real Madryt, mając lepszy bilans bramek w dwumeczu. A naszym kolejnym pucharowym rywalem jest…

Atlético Madryt! Tak jest, w 1/4 Copa Del Rey odbędą się słynne Derby Madrytu, pierwsze od 17 lat w tych rozgrywkach. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 13 stycznia, w czwartek, o godzinie 22:00, na Santiago Bernabéu. Atmosfera w Madrycie będzie zapewne niezwykle gorąca, ponieważ dawno obie drużyny nie rozgrywały meczu między sobą o taką stawkę.

Trzeba ostudzić trochę emocję i sprawdzić, jak miewa się Castilla. Pierwszy mecz w nowym roku, wychowankowie przegrali 0:1 w pojedynku z Getafe. Bramkę dla zwycięskiej drużyny strzelił piłkarz o sympatycznym nazwisku – Rudy.

Ta przegrana przelała czarę goryczy w biurach na Bernabéu i zdecydowano się zwolnić dotychczasowego trenera, Alejandra Menéndeza Garcíe. Jego stanowisko objął Alberto Toril, który trenował Juvenil A. Przyniosło to natychmiastowe efekty. Canteranos pod wodzą nowego trenera wygrali 4:1 z drużyną Coruxo. Przebłysk talentu zaprezentował Morata, który strzelił dwie bramki. Może po tym meczu Mou zauważy, że jednak ma w canterze napastnika, który jest w stanie być zmiennikiem dla Karima Benzeny? Dobra forma Moraty na pewno wszystkich bardzo cieszy, jednakże mamy trochę powodów do zmartwień. Przykład? Kontuzje…

Gonzalo Higuaín będzie musiał przejść operację kontuzjowanego kręgosłupa. Zabieg odbędzie się (a właściwe już się odbył - przyp. red) we wtorek 11 stycznia w Chicago. Operację przeprowadzi doktor Richard G. Fessler. Prognozy nie są jednak aż tak złe jak na początku. Przewiduje się, że Higuaín za dwa miesiące powinien być już gotowy do gry.

Mecz o przysłowiową pietruszkę, 45 minut na boisku, cztery tygodnie przerwy. To bilans Pepe po meczu z Levante. Piłkarz ma naderwanie II stopnia mięśnia w prawej łydce.

Na koniec bardzo smutna informacja. W Święto Trzech Króli zmarła pani Mercedes Montero, teściowa Florentino Péreza. Wyrazy współczucia od wszystkich kibiców Realu Madryt w Polsce.

Podsumowując cały tydzień można rzec, że był on bardzo udany. Dwa bardzo ważne zwycięstwa ligowe pozwoliły Królewskim utrzymać dystans do Barcelony, która również wygrała swoje mecze. Wpadki z Levante nikt nie będzie długo rozpamiętywał, nawet Mourinho, ponieważ plan został wykonany i Real zagra w ćwierćfinale ][iCopa Del Rey. Na boisko po przewlekłych kontuzjach powrócili Kaka i Gago, co jest dużym wzmocnieniem dla drużyny. Oczywiście duża stratą jest kontuzja Higuaína, ale z nią już zdążyliśmy się oswoić. Natomiast urazem Pepe, nie należy się zamartwiać, ponieważ mamy w jego miejsce Raúla Albiola. Miejmy nadzieje, że kolejny tydzień będzie równie udany jak ten poprzedni.

HALA MADRID!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!