Advertisement
Menu
/ El Jarek / własne

Dojazdówka - Villarreal!

Odliczamy minuty do meczu Królewskich!

Witamy w Dojazdówce! Nasza inicjatywa ma skracać czas pozostający do danego meczu Królewskich dzięki pożytecznym informacjom o futbolu, głównie Realu Madryt i jego związkach z danym rywalem. Dzisiaj oprócz Villarreal zajmiemy się ciekawymi wydarzeniami z tego tygodnia, Castillą i koszykarzami. Na szczęście nie musimy daleko podróżować i idziemy pod stadion "z buta". Gotowi? Ruszamy!

Na początek przedstawimy Wam kilka informacji o naszym dzisiejszym rywalu:
Kiedy, gdzie i przez kogo?
Villerreal powstał 10 marca 1923 roku w miejscowości Vila-real, które jest mniej więcej takie wielkości co Nowy Sącz czy Zielona Góra. Różnica jest taka, że nie mieszka tam ponad 100 tysięcy ludzi, a niecałe 50. Założycielem klubu był José Calduch Almela, a obecnie prezesem jest Fernando Roig.

Podstawowe statystyki i naj, naj, naj Villarrealu...
Dla Submarino amarillo obecny sezon jest dwunastym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zadebiutowali w sezonie 1998/99, który rozpoczęli od porażki 1-4 na...Santiago Bernabéu. Po nieudanym sezonie spadli do Segunda División, ale po roku wrócili do Primera División i od sezonu 2000/01 nieprzerwanie występują w pierwszej lidze. Ich największy sukcesem ligowym jest oczywiście wicemistrzostwo w sezonie 2007/08 i trzecie miejsce w 2004/05. Mimo tego, że Villarreal rozegrał tylko jedenaście pełnych sezonów w lidze to w tabeli wszech czasów jest na wysokim dwudziestym miejscu. Zdobył łącznie 617 punktów w 447 meczach, 169 wygranych, 110 remisów i 139 porażek. 591 goli strzelonych przy 543 straconych.
Najlepszym strzelcem w historii klubu jest Diego Forlán, który w czasie trzech sezonów gry w Villarrealu strzelił w lidze 54 gole, a już w pierwszym sezonie zdobył Pichichi z 25 golami. Najwyższe zwycięstwo w historii klubu to triumfy 5-0 nad Salamancą, Celtą i Teneryfą. Z kolei najwyższe porażki to 5-0 z Realem na własnym boisku w sezonie 2007/08 i 5-0 z Recreativo na wyjeździe.
Najważniejszym sukcesem na arenie europejskiej jest oczywiście dojście do półfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2005/2006, a także dwa wygrane puchary Intertoto w 2003 i 2004 roku.

Trenerzy
W Primera División Villarreal prowadziło tylko dziesięciu szkoleniowców, kolejno Julio Raúl González, Carlos Simón Server, David Vidal, José Antonio Irulegui, Joaquín Caparrós, Paquito García Gómez, Víctor Munoz, Benito Floro Sanz, Manuel Pellegrini, Ernesto Valverde i obecny trener, Juan Carlos Garrido. O dwójce z nich jeszcze wspomnimy.

Transfery
Najdroższym piłkarzem jakiego Villarreal pozyskał w całej swojej historii jest Brazylijczyk Nilmar. Żółte Łodzie Podwodne kupiły go za 16 500 000 € z Internacionalu. Jeśli zaś chodzi o piłkarza, na którym najwięcej zarobili to jest to Diego Forlán, który został kupiony przez Atlético za 21 000 000 €. W tym sezonie klub z El Madrigal dokonał tylko dwóch transferów, za 2 500 000 € pozyskali Carlosa Marchenę, a Borja Valero trafił do zespołu za darmo. Poza tym postawili na wychowanków, włączając do pierwszego zespołu aż dziewięciu zawodników z rezerw. Odeszli Javi Venta, Ariel Ibagaza, Diego Godín, Leonardo Sigali, Joseba Llorente, David Fuster, Damián Escudero i Sebastián Eguren.

Real Madryt - Villarreal
El Submarino Amarillo grali w lidze na Santiago Bernabéu tylko jedenaście razy i ani razu nie wygrali. Trzykrotnie udało im się tylko zremisować w sezonach 2002/03, 2005/06 i 2006/07. Oczywiście w bramkach przewaga też jest po stronie Realu, 29-11.
Wszystkie mecze w Madrycie:
1998/99 [1 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 4-1
2000/01 [30 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 4-0
2001/02 [29 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 3-0
2002/03 [07 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 1-1
2003/04 [21 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 2-1
2004/05 [33 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 2-1
2005/06 [37 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 3-3
2006/07 [1 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 0-0
2007/08 [21 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 3-2
2008/09 [17 kolejka]: Real Madryt - Villarreal 1-0
2009/10 [23 kolejka: Real Madryt - Villarreal 6-2

13:10 Na starcie wypada wspomnieć o tym co działo się w lidze wczoraj. Rozegrano trzy spotkania. Meczem otwierającym 18. kolejkę było spotkanie Malaga - Athletic Bilbao, zakończone remisem 1-1. Na gole trzeba było jednak czekać aż do 81. minuty, kiedy to pierwszą bramkę dla Malagi zdobył, pozyskany w tym okienku transferowym, Martín Demichelis. W doliczonym czasie gry wyrównał Javier Martínez. Poza Demichelisem w tym meczu zagrali też inni nowi piłkarze Los Boquerones, Enzo Maresca, Sergio Asenjo i Ignacio Camacho, zabrakło Júlio Baptisty. W drugim spotkaniu kibice nie mogli już narzekać na brak goli, Sevilla pokonała na wyjeździe Real Sociedad 2-3, była to trzecia z rzędu porażka Basków. Dla Sevilli gole strzelali Fabiano i dwie Kanouté, a dla Sociedadu Diego Rivas i Joseba Llorente. W ostatnim niedzielnym meczu Deportivo podejmowała na swoim stadionie Barcelonę. Depor wytrzymało dwadzieścia sześć minuty bez starty gola, worek z bramki otworzył Villa, a swoje gole dołożyli jeszcze Messi, Iniesta i Pedro. Argentyńczyk udowodnił, że też potrafi strzelać gole z rzutów wolnych, zobaczcie sami.


13:13 Dzisiaj pasjonujemy się nie tylko meczem z Villarrealem. Niedawno swoje spotkanie z Menorcą rozpoczęli koszykarze, trwa druga kwarta, prowadzimy 48-41. Natomiast o godzinie 17 Castilla zagra na wyjeździe z Coruxo.

13:18 Druga kwarta dobiegła już końca, dorzuciliśmy jeszcze jeden punkt i na razie stan meczu to 49-41. Na parkiecie bryluje dziś Sergio Llull, który rzucił już szesnaście punktów i zaliczył dwie asysty. Warto wspomnieć, że we wczorajszym hicie kolejki Unicaja przegrała na własnym parkiecie 53-70 z Barceloną. Kapitalny mecz rozegrał Fernando Navarro, który zdobył aż 25 punktów.

13:29 Miłe chwile w tym tygodniu przeżył Silvino Louro, który jest trenerem bramkarzy. Od czasów Porto pracuje razem z Mourinho, a co za tym idzie rok temu trenował Julio Césara w Interze. Jak wiemy César został w 2010 roku uznany najlepszym bramkarzem Ligi Mistrzów, a replikę swojej nagrody postanowił podarować właśnie Louro.

13:32 Rozpoczęła już się trzecia kwarta meczu, całe szczęście wciąż prowadzimy, 52-47. Menorca odrobiła już trzy punkty.

13:39 A co dzisiaj w hiszpańskiej prasie? Marca skupia się na tym, że obecny Real dostaje najwięcej kartek w swojej historii. Aż szesnastu zawodników ujrzało już 56 żółtych kartoników, a sześciu piłkarzy musiało już pauzować. Oczywiście porównują to z dorobkiem Barcelony, której piłkarze obejrzeli tylko 34 żółte kartki, a zawieszony był tylko Piqué. Z kolei AS znów całą uwagę przed meczem skupia na Benzemie i po raz kolejny umiesza jego wizerunek na okładce. Katalońskie dzienniki są zgodne i po wczorajszym meczu zachwycają się "złotą Barça".











13:49 Trzecia kwarta dobiega już końca, na razie wszystko pod kontrolą, prowadzimy 67-59. Llull dorzucił jeszcze dwa punkty i ma już ich osiemnaście, do pracy wziął się też Carlos Suárez, która ma na swoim koncie trzynaście oczek.

13:55 70-59 po trzeciej kwarcie, powiększyliśmy przewagę, a wszystko za sprawą świetnej skuteczność rzutów za trzy punkty, aż 80%, wow!

14:00 Najwyższy czas przypomnieć jakiś mecz. Po raz kolejny serwis YouTube nieco nas rozczarował, bo najstarszy skrót meczu między oboma klubami jaki udało nam się znaleźć pochodzi z sezonu 2007/08. Mowa o najwyższej w historii porażce Villarrealu na własnym stadionie. Real już w drugiej kolejce tamtego sezonu zafundował nam manitę i już wtedy było wiadomo, że ta drużyna coś w tym sezonie wygra, szkoda że tylko na krajowym podwórku... W każdym razie był to piękny ligowy sezon, szpaler, mistrzostwo z ogromną przewagą nad Barceloną i wicemistrzem... Villarrealem.


14:03 Koszykarze powiększają przewagę! Jest już 78-62, a warto wspomnieć, że gramy dzisiaj bez pierwszego kapitana, Felipe Reyesa.

14:09 Zakończył już się pierwszy dzisiejszy mecz w Segunda División. Xerez, które jeszcze w tamtym sezonie grało w najwyższe klasie rozgrywkowej przegrało na własnym stadionie z madryckim Rayo Vallecano 0-1. Madrytczycy gonią drugą w tabeli Celtę i pierwszy Betis, kto wie może za rok będziemy mogli oglądać więcej derbów?

14:14 Skończył się mecz koszykarzy, mało brakowało, a zdobylibyśmy sto punktów. Ostateczny wynik to 95-84, w ostatniej kwarcie remis, ale pozostałe pewnie wygrane i osiemnaście punktów Suáreza i Llulla. Niedługo redaktor Marthen przedstawi wam więcej szczegółów z tego pojedynku.

14:20 Za dziesięć minut rozpocznie się szlagierowy pojedynek w Pucharze Anglii. Manchester United podejmie na swoim stadionie Liverpool, a w bramce Czerwonych Diabłów najprawdopodobniej zagra Tomasz Kuszczak.

14:25 A jak nasz dzisiejszy mecz widzą bukmacherzy? Oczywiście ich zdaniem zdecydowanym faworytem jest Real. Za postawioną złotówkę na Królewskich można wygrać średnio 1,28 zł. Z kolei obstawiając wygraną Villarrealu można zyskać 9,14 zł. Remis to szansa na wygranie 5,33 zł. My postawiliśmy trochę redakcyjnych swoich pieniędzy na zwycięstwo gospodarzy.









14:33 Dzisiaj nie przeczytacie za wiele o piłkarzach, którzy występowali w obu klubach, ale tylko dlatego, że nie było ich zbyt wielu. W zasadzie był tylko jeden zawodnik, który trafił z Madrytu do Villarrealu, a nie było żadnego, który przeszedł z Villarrealu do Madrytu. Diego López, wychowanek Realu, grał dla Królewskich przez siedem lat. W zasadzie to w pierwszym zespole był tylko od 2005 do 2007 roku i wystąpił w dwóch ligowych meczach, co i tak trzeba uznać za spore osiągnięcie. Dudek jest w Madrycie czwarty sezon i zagrał w lidze tylko raz. No ale taka już dola bramkarza, który za rywala ma nieśmiertelnego najlepszego golkipera świata. Wracając do Lópeza to do Villarrealu został sprzedany za 7 000 000 € w 2007 roku i od tamtego czasu jest tam pierwszym bramkarzem.

14:40 Mieliśmy dzisiaj nie wspominać o meczu z Levante, ale ze względu na pewnego człowieka jesteśmy zmuszeni. Sergio Ballesteros, bo o nim mowa, środkowy obrońca Granotes nieźle nas zszokował, Mourinho zresztą też był zaskoczony. Mianowicie Ballesteros po meczu miał pretensje do Mourinho, że ten wpuścił w przerwie meczu na boisko... Pepego. Hiszpan uznał, że trener Realu robi sobie żarty i nie ma szacunku do przeciwnika dokonując takiej zmiany. Myśleliśmy nad tym długo i wciąż nie możemy pojąć jak można wyciągnąć takie wnioski. Jeszcze tego brakuje żeby inni piłkarze słabszych zespołów zaczęli mieć pretensje, że Mourinho wystawia Ronaldo, a ten strzela im za dużo goli i jest to oznaka braku szacunku.

14:44 A w Manchesterze po dwóch minutach gry Czerwone Diabły prowadzą już 1-0. Gola z karnego strzelił weteran Ryan Giggs. To chyba nie będzie udany debiut dla nowego trenera Liverpoolu, Kenny'ego Dalglisha.

14:48 À propos Dalglisha to Xabi Alonso wczoraj na swoim Facebooku zamieścił taki wpis "Powodzenia Królu Kenny! You'll Never Walk Alone!". Widać, że Hiszpan darzy jeszcze uczuciem swój były zespół.

14:55 José Mourinho i Carlos Garrido zapowiedzieli już w jakich składach zagrają dzisiaj ich zespoły, wydaje nam się, że żaden z nich nie blefował. Warto zwrócić uwagę na nieobecność Nilmara, Marcheny i Senny, którzy na pewno nie zagrają w tym meczu bo zmagają się z kontuzjami. Spore osłabienie. U nas oczywiście zabraknie kontuzjowanego Pepe i Higuaína, który obecnie przebywa w Chicago i czeka na operację.


15:06 Na Old Trafford po półgodzinie gry wciąż 1-0 dla gospodarzy, ale Liverpool gra już w dziesiątkę, bo czerwona kartkę dostał Steven Gerrard. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Manchesterowi nic już nie zagraża.

15.15 A pamiętacie niedoszły transfer Cazorli, który zdążył sprowadzić do Madrytu nawet Davida Villę? Hiszpan miał w rozmowie telefonicznej z Ikerem Casillasem powiedzieć między innymi: "Wspieraj mnie trochę, bo będę nowy i ni ch**a nic nie wiem, co?" czy "Właśnie rozmawiałem z Guaje i powiedział mi, że też przyjdzie". Minęły dwa lata, a w Madrycie nie ma Cazorli nawet w plotkach transferowych, a Villa przyszedł, ale do Barcelony... Ach, te newsy transferowe.

15.20 Do przerwy więcej bramek na Old Trafford nie padło, Manchester prowadzi 1:0. Nasze wielkie "kryzysy" po jednej porażce to naprawdę śmieszne sprawy przy tym, co dzieje się obecnie na Anfield.

15.28 Ezequiel Garay przed meczem: "To poukładana drużyna i zawsze była opisywana jako ta, która dobrze gra w piłkę. Chcemy zabrać im piłkę, ponieważ wtedy nie będą mogli zrobić nam krzywdy. Mają świetną drugą linię i to właśnie tam chcemy odbierać im piłki. Naszym celem są trzy punkty, ten mecz na pewno będzie mógł się podobać."

15.36 Obok Diego Lópeza w Villarrealu gra jeszcze jeden wychowanek Realu. Borja Valero, od 2005 do 2007 roku występował w Castilli, a w 2007 zagrał nawet w dwóch meczach pierwszego zespołu. W Pucharze Króla, w sześćdziesiątej minucie wygranego 1-0 zremisowanego 1-1 meczu z Écija zmienił Javiego Garcíę. W Lidze Mistrzów zagrał w zremisowanym 2-2 spotkaniu z Dynamem Kijów, zmieniając Miguela Ángela Nieto. W sezonie 2007/08 bronił barw Mallorki, po czym odszedł do West Bromwich Albion, potem z kolei został wypożyczony do Mallorki, a obecnie przebywa na wypożyczeniu w Villarrealu. W tym sezonie jego dobrą grę dostrzegł Del Bosque i powołał go na mecze z Litwą i Szkocją, niestety w żadnym z nich nie wystąpił. Już niedługo o tym, co sądzi Borja o meczu z Realem i szkółce Królewskich...

15.45 W piątek piłkarzy na treningu odwiedziła wielka gwiazda futbolu amerykańskiego, jeden z najlepszych zawodników ligi NFL - Chad Ochocinco. Amerykanin to przyjaciel Ronaldo z twittera, właśnie tak poznali się obaj sportowcy. Ochocinco to fan Realu i dzięki poznaniu Cristiano mógł spełnić jedno ze swoich marzeń, spotykając się z całą drużyną. A po treningu obaj panowie zjedli wspólny obiad. Film z pobytu Chada w Valdebebas:


15.54 Obiecane wypowiedzi Valero: "Jedziemy z zamiarem zaskoczenia Realu, zobaczymy co z tego będzie. Jeśli zagram, to dlaczego mam nie zdobyć bramki? Strzeliłem już gola w tym sezonie." "Cantera Realu jest tak samo dobra, a nawet lepsza od tej Barçy. To jest oczywiste. Wydaje więcej zawodników niż ta w Barcelonie, ale różnica jest w używaniu wychowanków. Oni szkolą ich dla siebie, a Real dla innych drużyn."

16.00 Kuszczak skutecznie broni dostępu do swojej bramki, więc czas na minizagadkę w to jakże ospałe popołudnie. Krótko - kto to jest?


16.10 Już po wspólnym obiedzie działaczy obu klubów. W restauracji Puerta 57 na Bernabéu pojawili się Florentino Pérez, Fernando Roig i członkowie zarządów obu klubów. Niedługo rozwiązanie zagadki... Prawidłowa odpowiedź padła, ale wciąż wielu z was nie jest pewnych. :)

16.14 Rozwiązanie - oczywiście Giuseppe Rossi. Nilmar ma dosyć poważne problemy z kolanem i to właśnie na Włocha spada dzisiaj największa odpowiedzialność za wynik Villarrealu w stolicy. Tym, którzy podali prawidłowe odpowiedzi, gratulujemy. Nawet jeśli strzelaliście. Oby Rossi miał dzisiaj gorzej ustawiony celownik. :)

16.25 Manchester wygrywa z Liverpoolem 1:0, Manchester awansuje w Pucharze Anglii, Kuszczak zachowuje czyste konto, a w Liverpoolu już nie ma kryzysu, jest tragedia.

16.32 Piłkarze już po treningu. Kto? Co? Dzisiaj w Valdebebas pojawili się zawieszony Arbeloa i niepowołani Diarra i Mateos. Mourinho chce, żeby wszyscy zawodnicy utrzymywali rytm w tym ciężkim pod względem obciążeń styczniu. Zajęcia poprowadził Santi Lozano, jeden z trenerów od przygotowania fizycznego. Kolejny trening, tym razem już całej drużyny, we wtorek o 10:30.


16.43 Rekord - Cristiano Ronaldo ma najlepszy wynik bramkowy po siedemnastu kolejkach w lidze w historii Realu Madryt. Portugalczyk o bramkę wyprzedził takie sławy jak Alday, Di Stéfano czy Hugo Sánchez.


16.55 A trenerem dekady według IFFHS został facet, który od pięciu lat nic nie wygrał - Arsène Wenger. W sumie przez ostatnie dziesięć lat dwa razy wygrał Premier League i trzy razy Puchar Anglii. To mniej więcej tak jakby w Polsce trenerem dekady został Adam Nawałka, a jego plecy oglądał Henryk Kasperczak. Tak pewnie czują się Ferguson i Mourinho, którzy zajęli kolejno drugie i trzecie miejsce.

17.02 Swój mecz pod wodzą nowego trenera rozpoczęła Castilla. To spotkanie możecie obejrzeć tutaj. Poza tym w Hiszpanii zaczęły grać także Espanyol z Saragossą, Mallorca z Almeríą, Osasuna z Getafe i Racing ze Sportingiem.

17:12 Jest dwóch trenerów, którzy prowadzili Real i Villarreal. Pierwszy z nich to Benito Floro Sanz, który był szkoleniowcem Królewskich w latach 1992-1994 i w pierwszym sezonie swojej pracy na Santiago Bernabéu zdobył Puchar Króla. Ostatni Puchar Króla, który zdobyliśmy, dziewiętnaście lat temu. Poza tym nie udało mu się osiągnąć nic więcej i odszedł do Albacete. W latach 2002–2004 był trenerem Villarrealu i wygrał z tym klubem Puchar Intertoto. Obecnie nie pracuje w żadnym klubie. Drugi trener to doskonale znany nam Manuel Pellegrini, który w Villarrealu spędził aż pięć lat, także wygrał Puchar Intertoto, zdobył wicemistrzostwo Hiszpanii i doprowadził Żółte Łodzie Podwodne do półfinału Ligi Mistrzów. Jak wiodło mu się w Realu? Wszyscy pamiętamy.

17:15 Castilla wychodzi na prowadzenie! Strzelcem gola Álvaro Morata!

17:16 Bramki padają też na pozostałych hiszpańskich stadionach. Iván Ramis wyprowadza na prowadzenie Mallorkę, a Pablo Daniel Osvaldo strzela gola dla Espanyolu.

17:18 Drugie spotkanie, które chcemy przypomnieć to pojedynek z sezonu 2008/09 i żeby nie było tak miło, będzie to porażka 3:2 na El Madrigal. Było to już spotkanie o pietruszkę, Barcelona miała pewne mistrzostwo, my mieliśmy pewne wicemistrzostwo i takim sposobem przegraliśmy trzeci mecz z rzędu, a potem przegraliśmy jeszcze dwa. Może gdyby Juande Ramos nie przegrał wtedy tych spotkań "o honor" dłużej zagrzałby miejsce na ławce Realu... nie, nie, nawet my w to nie wierzymy. :)


17:32 Castilla prowadzi już 2:0, strzelcem drugiego gola również Álvaro Morata!

17:34 Espanyol także wychodzi na dwubramkowe prowadzenie, strzelcem drugiego gola Luis García. Uległ też zmianie wynik w Santander, Racing prowadzi 1:0, samobója strzelił Gregory.

17.36 Espanyol chce chyba rozstrzygnąć mecz już w pierwszej połowie, 3:0 Vázquez.

17.41 Rozstrzelali się nam piłkarze. Mallorca prowadzi już 2:0 z Almeríą po bramce Victora.

17.46 Królewscy przyjechali na Bernabéu. Witały ich setki fanów.


17.50 Przerwa we wszystkich spotkaniach. Castilla wygrywa 2:0 po bramkach Moraty, a w Primera División: Espanyol 3:0 Saragossa, Mallorca 2:0 Almería, Racing 1:0 Sporting, jedynie w meczu Osasuny z Getafe bez bramek.

17.56 Najbardziej kontrowersyjna wiadomość tego tygodnia ukazała się we wtorek. Okazało się, że ośmiu piłkarzy Realu Sociedad, a konkretnie Imanol Agirretxe, Jon Ansotegi, Mikel Gonzalez, Mikel Labaka, Enaut Zubikarai, Markel Bergara, David Zurutuza i Mikel Aranburu, wspierają... terrorystyczną organizację ETA. Wyżej wymienieni piłkarze wezmą udział w manifestacji nawołującej do przeniesienia więźniów baskijskich związanych z ETA do więzień w Kraju Basków.

18:03 Piłkarze wyjdą dziś na murawę w specjalnie przygotowanych koszulkach. Okażą wsparcie Gonzalo Higuaínowi, który obecnie przebywa w Chicago i we wtorek przejdzie operację. "Trzymaj się, Pipa, wracaj szybko do zdrowia!" - tak po polsku brzmi napis, który widnieje na koszulkach.


18:06 Już za kilka chwil powinniśmy poznać wyjściowe jedenastki obu zespołów, prawdopodobnie nie będą się niczym różniły od tych, które widzicie w wiadomości z godziny 14:55.

18:12 A jednak jest jedna zmiana w składzie Villarrealu. Zamiast Musacchio na środku zagra Catalá, o to cała jedenastka Żółtych Łodzi: Diego López; Ángel, Catalá, Gonzalo, Capdevila; Cazorla, Borja Valero, Bruno, Cani; Rossi i Marco Ruben.

18:14 Skład Realu zgodny z przewidywaniami i zapowiedziami Mourinho: Iker Casillas; Sergio Ramos, Albiol, Carvalho, Marcelo; Lass, Xabi Alonso; Di María, Özil, Cristiano Ronaldo; Benzema.

18:16 Po godzinie gry wyniki na wszystkich boiskach bez zmian. Castilla wciąż prowadzi 2:0.

18:21 Na koniec wracamy do meczów wygranych i sezonu 2009/10. 6-2, niektórym ten wynik kojarzy się dość jednoznacznie i trudno się dziwić, ale takim stosunkiem nie tylko przyszło nam przegrywać, ale tez wygrywać. W tamtym roku spodziewaliśmy się ciężkiego i zaciętego meczu, a było całkiem gładko i przyjemnie. Królewscy po golach Gonzalo Higuaina, Cristiano Ronaldo, Xabiego Alonso i Kaki zatopili Żółtą Łódź Podwodną. Oby dziś było podobnie, bo ponoć też ma być ciężko...


18:28 Do meczu zostało już tylko kilkanaście minut, a my już się z Wami żegnamy. Wyniki trwających meczów musicie sobie sprawdzić gdzie indziej. Dziękujemy za miłe słowa, przepraszamy za drobne błędy i do zobaczenie w weekend przy okazji spotkania z Almeríą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!