Dojazdówka - Getafe!

Witamy w Dojazdówce! Nasza inicjatywa ma skracać czas pozostający do danego meczu Królewskich dzięki pożytecznym informacjom o futbolu, głównie Realu Madryt i jego związkach z danym rywalem. Dzisiaj oprócz Getafe zajmiemy się ciekawymi wydarzeniami z weekendu w Europie, a także skomentujemy sprawy z ostatnich dni. Gotowi? Będzie to krótka podróż, bo Getafe jest blisko, ale mimo wszystko jakoś musimy się dostać. Ruszamy!

Na początek przedstawimy Wam kilka informacji o naszym dzisiejszym rywalu:
Kiedy, gdzie i przez kogo?
Getafe CF w obecnym kształcie założone zostało w 1976 roku, ale powstało na bazie Club Getafe Deportivo założonego w roku 1945. W sezonie 1982/83 drużyna awansował do Segunda División B po rokrocznych awansach począwszy od ligi regionalnej. W sezonie 1993/94 przyszedł awans do Segunda División. W najwyższej klasie rozgrywkowej, w której Getafe gra do dzisiaj, klub znalazł się w 2004 roku. W pierwszym sezonie gry zdobył 47 punktów i doszedł do 1/8 finału Pucharu Króla. Potem było coraz lepiej - w sumie klub dochodził dwa razy do finału Pucharu Króla (dwie przegrane) i kwalifikował się do europejskich pucharów, gdzie najdalej doszedł do ćwierćfinału. Obecnie Getafe ma ponad 10000 socios i 28 peńi.

Podstawowe statystyki i naj, naj, naj Getafe...
Getafe w najwyższej klasie rozgrywkowej gra dopiero 7. sezon. W tabeli wszech czasów Ligi Hiszpańskiej klub z przedmieść Madrytu zajmuje dopiero 33. miejsce. Największe sukcesy to wspomniane finału Pucharu Króla (2007, 2008) i ćwierćfinał Pucharu UEFA (2008). Przez sześć poprzednich sezonów Getafe wygrało 80 meczów, przegrało 88, a zremisowało 60. Bilans bramkowy to 283-280. W tym sezonie Azulones po 16. kolejce zajmują 7 miejsce z dorobkiem 26 punktów, tracąc do Królewskich 15 oczek. Najwyższe miejsce w Lidze w historii to 6. z poprzedniego sezonu.

Najwięcej meczów w drużynie w pierwszej lidze rozegrał Belenguer - 144. Najwięcej bramek strzelili Soldado i Manu del Moral - po 29. Najwięcej meczów Getafe na ławce trenerskiej w najwyższej klasie poprowadził Bernd Schuster - 76 (29-19-28).

Jeśli chodzi o rekordowe wyniki to u siebie Getafe odniosło największe zwycięstwo z Espanyolem - 5:0. Jeśli chodzi o rekordową domową porażkę, to rok później na Coliseum Alfonso Pérez 4:1 wygrało Atlético. Na wyjeździe rekordowe zwycięstwo Getafe również odniosło nad Espanyolem. Co ciekawe, było to tydzień po wspomnianej porażce z Atleti - Azulones wygrali w Barcelonie 5:1. Jeśli chodzi o porażkę, to u siebie Villarreal pokonał Getafe 4:0.

Trenerzy
Getafe w Primera División prowadzili bardzo znani trenerzy. Warto wspomnieć związanych z Realem Míchela, Quique Sánchez Floresa czy Bernda Schustera, a także Michaela Laudrupa. Więcej o nich później.

Transfery
Najdroższym kupionym piłkarzem przez Getafe był, a w zasadzie byli Roberto Soldado, Cata Díaz i Óscar Ustari, za każdego z nich zapłacono 6 000 000 €. O Soldado jeszcze wspomnimy, a dwójka pozostałych wciąż gra w Getafe. Jeśli chodzi o graczy, którzy zostali sprzedani, to najdroższymi piłkarzami byli Soldado i Pedro León, obaj odeszli za 10 000 000 €, pierwszy do Valencii, a drugi do Madrytu. W tym sezonie Azulones kupili Borję, Arizmendiego, Colungę, Pintosa i Mosquerę. Odeszli Celestini, Belenguer, Cortés, Kepa, Adrián González, Guerrón, Signorino, Soldado i Pedro León. Zarobili 21 000 000 €, a wydali 2 500 000 €.

Stadion
Dzisiejsze spotkanie zostanie rozegrane na najmniejszym obiekcie w pierwszej lidze w Hiszpanii. Coliseum Alfonso Pérez może pomieścić jedynie 17700 widzów. W poprzednim sezonie obiekt zapełniał się średnio w 62,2% (10579 widzów). Pierwszy mecz rozegrano tam we wrześniu 1998 roku. Cena karnetu dla zwykłych kibiców waha się od 210 do 570 euro.














Getafe - Real Madryt
Oba kluby w lidze, w Getafe, zmierzyły się dotąd tylko sześć razy. I co ciekawe Królewscy mają ujemny bilans. Dwie wygrane, remis i trzy porażki. Ile znacie jeszcze stadionów gdzie częściej przegrywaliśmy niż wygrywaliśmy? Nam przychodzi kilka do głowy, ale nie ma ich wiele...
2004/05: Getafe - Real Madryt: 2-1
2005/06: Getafe - Real Madryt: 1-1
2006/07: Getafe - Real Madryt: 1-0
2007/08: Getafe - Real Madryt: 0-1
2008/09: Getafe - Real Madryt: 3-1
2009/10: Getafe - Real Madryt: 2-4

16.12 W ten weekend Castilla przegrała z... Getafe B 0:1 [w błąd wprowadziła nas oficjalna strona :)]. Koszykarze również wygrali swoje spotkanie - więcej tutaj.

16.19 Co do powiedzenia na temat pojedynku z Realem ma Manu del Moral? - To trudny mecz. Mamy dobrą serię, sześć zwycięstw z rzędu i chcemy odnieść siódme. Będzie ciężko, ponieważ to dosyć silny rywal, jednak my mamy również nasze atuty. Musimy wierzyć w siebie, chociaż oni mają w swoim składzie najlepszych na świecie. Rok temu tutaj wygrali, musimy z tamtej porażki wyciągnąć wnioski.

16.24 Czas na notowania bukmacherów. Żaden z internetowych "buków", nie daje szans na zwycięstwo gospodarzy. Za jedną postawiona złotówkę na Real można wygrać ok. 35 groszy, a na Getafe ok. 7 złotych. Za remis można ugrać ok. 4 złote i 50 groszy. Oto notowania najpopularniejszych bukmacherów:









16.38 Czas na pierwszego piłkarza związanego z dwoma klubami. Rubén de la Red, wychowanek madryckiego klubu, był wypożyczony do Getafe na sezon 2007/08, gdzie był pierwszoplanową postacią zespołu i dotarł z Azulones do ćwierćfinału Pucharu UEFA, ale w drugim meczu z Bayernem Monachium już w szóstej minucie otrzymał czerwoną kartkę. W następnym sezonie wrócił do Realu i po rozegraniu kilku spotkań w meczu z trzecioligowym Realem Unión Irún zasłabł na boisku i od tamtego czasu nie przywdział już białej koszulki. Obecnie obserwuje treningi swoich kolegów, a od lipca będzie pracował jako trener z jedną z młodzieżowych drużyn Królewskich.

16.48 Do Madrytu przyleciał Gonzalo Higuaín. Nie chciał za dużo rozmawiać z dziennikarzami. - Wakacje się udały. Nie chcę rozmawiać, chłopaki, to nie jest dobra chwila. Jestem spokojny, czuję się lepiej, ale wciąż trochę mi brakuje. Nie chcę o niczym teraz mówić, kiedy podejmiemy decyzję, to będziemy rozmawiać.

16.55 Dzisiejsze gazety sportowe w Hiszpanii, jak zwykle, podzielone. W Madrycie czekają na spotkanie z Getafe, ale główne tematy są inne - As na okładce umieścił noworoczny wywiad z Benzemą, a Marca jest oburzona tajemniczą kontuzją Pipity i odwlekaniem decyzji w sprawie kontuzji. Z kolei w Katalonii wszyscy zachwyceni są wczorajszym występem superPedra.











17.03 W czasie pozostającym do meczu polecamy łatwą internetową grę - HaxBall. Gra, która porwała setki fanów piłki nożnej, ostatnio stała się modna wśród madridistas i culés. Tutaj znajdziecie obrazek z naszego meczu. Możemy powiedzieć, że mimo kilku braków :) dzielnie walczyliśmy na Blaugranę do samego końca, przegrywając w dogrywce. Tak naprawdę, to ukradli, jak zawsze. Wejdź do gry!.

17.12 Sezon 2004/05 był debiutem Azulones w lidze hiszpańskiej i trzeba przyznać, że jak na beniaminka wypadli dosyć dobrze, bo skończyli zmagania na trzynastym miejscu, ale w na Santiago Bernabéu przegrali 2-0. Jednak w pojedynku na Coliseum Alfonso Pérez Real przegrał 1-2, jedną z bramek dla Getafe strzelił Albiol, tak Raúl Albiol.


17.22 Esteban Granero , podobnie Rubén de la Red był wypożyczony do Getafe na sezon 2007/08, z tą różnicą, że nie wrócił od razu do klubu tak jak Rubén. Sezon później znów bronił barw Getafe i do Realu ponownie dołączył dopiero w 2009 roku. Kibice widzieli w nim Iniestę Madrytu, jak na razie nie spełnia pokładanych oczekiwań... Dzisiaj rozpocznie mecz jedynie na ławce rezerwowych.

17.30 Reprezentacje Realu i Getafe są już po wspólnym obiedzie. Atmosfera posiłku potwierdziła tylko perfekcyjne relacje obu klubów. Florentino Pérez i Ángel Torres oraz działacze z zarządów spotkali się w restauracji Asador Frontón. Zdjęcia znajdziecie tutaj.

17.39 Grafika z przewidywanymi składami:





















17.59 Roberto Soldado, to kolejny wychowanek madryckiej szkółki, który grał w Getafe. Do podmadryckiego zespołu trafił w 2008 roku i stał się najlepszym strzelcem w historii klubu z 29 bramkami na koncie. Przed tym sezonem odszedł do Valencii. El Guerrillero był jednym z wielu wychowanków w ostatnich latach, którzy zawiedli dostając szansę gry w pierwszej drużynie Realu.

18.12 Wczoraj w czasie meczu Barcelona - Levante ekspert Canalu + od ligi hiszpańskiej, zagorzały fan Barcelony, pan Leszek Orłowski - szerzej znany jako pan Leo - przez pełne 90 minut mylił siedzącego na trybunach Affelaya z Thiago, a następnie z bratem Thiago, ponieważ Thiago ostatecznie pojawił się na boisku. Cóż... Takie rzeczy potrafią wymyślić tylko najwięksi. My ze swojej strony możemy jedynie przypomnieć panu Leo jak wygląda Kaká, który dzisiaj pojawi się na ławce po półrocznej przerwie. Aktualne zdjęcie Brazylijczyka:
















18.21 W sezonie 2005/06 Getafe gościło na Santiago Bernabéu dopiero po raz drugi w historii swoich występów w lidze. Sam mecz w wykonaniu Realu nie rzucał na kolana, skromnie wygraliśmy po golu Ronaldo z osiemnastej minuty, ale gdyby nie Casillas i szczęście mogło być różnie. Warto też odnotować, że czerwoną kartkę dostał Beckham i przez ponad pół godziny Królewscy grali w dziesiątkę.


18.31 Miguel Torres, następny wychowanek Realu wytransferowany do Getafe. W Madrycie wiodło mu się różnie, raz grał lepiej, a raz gorzej i prawdopodobnie przez te ciągłe wahania formy odszedł przed rokiem do Getafe, gdzie ma pewne miejsce w składzie. Za chwilę dowiecie się co o meczu ma do powiedzenia ów zawodnik.

18.42 Miguel Torres przed meczem: "Już w poprzednim roku grałem przeciwko Realowi na Bernabéu i zdałem sobie sprawę, że występ przeciwko temu klubowi wiele mnie kosztuje. Nie mogę zaprzeczyć, że dla mnie to wyjątkowe spotkanie, wciąż mam w tej drużynie mnóstwo przyjaciół. Jednak teraz gram dla Getafe i chcę wygrać. Będę walczył z Di Maríą. Nie znałem go wcześniej i bardzo mnie zaskoczył. Drybluje z wielką łatwością i bardzo pomaga drużynie. Musimy grać mocnym pressingiem, nie zostawiać im miejsca. A kiedy będziemy mieli okazję, musimy ją wykorzystać, bo oni na pewno nie będą się mylić."

18.52 Skoro o myleniu się mowa... Warto wspomnieć o zaklętej bramce na Coliseum Alfonso Pérez. Zaklętej dla Królewskich. Chodzi o bramkę przed południową trybuną, do której Królewscy nie trafili jeszcze nigdy w historii występów w Getafe, czyli w sześciu spotkaniach. Oglądając mecz w telewizji chodzi o prawą bramkę. Królewscy zazwyczaj wybierają sobie do gry w pierwszej połowie część boiska przy południowej trybunie. Rok temu Real zdobył tam 4 gole, ale wszystkie padły właśnie w 1. połowie na bramkę północną. Może klątwa zostanie złamana dzisiaj? Oby.














19.01 Wydarzenie tygodnia #1: pierwsze transfery Málagi. Szejk-właściciel przystąpił do działania i od razu do zespołu dołączyły, no może nie gwiazdy, ale piłkarze z rozpoznawalnymi nazwiskami. Wśród nich były madridista Júlio Baptista. Warto też wspomnieć o transferach Maresci, Asenjo czy Martina Demichelisa. W Monachium podobno świętowano po wypożyczeniu tego ostatniego nie gorzej niż w sylwestra.

19.13 Czas napisać o świetnym wyniku gry defensywnej Realu Mourinho w pierwszej połowie sezonu. Królewscy w tym sezonie do stycznia osiągnęli drugi procentowy wynik w historii, jeśli chodzi o mecze bez straty bramki. Zresztą, popatrzcie sami:












19.23 Dani Parejo, to zawodnik z którym Real i jego kibice wciąż wiążą spore nadzieje. Ulubieniec Alfredo Di Stéfano odszedł do Getafe przed rokiem, za trzy miliony euro, ale Królewscy mają opcję pierwokupu. Nawet kilka dni temu w hiszpańskich gazetach pojawiły się informacje, że Parejo może wrócić do klubu i być zmiennikiem dla Xabiego Alonso. Lepiej żeby dziś nie udowadniał, że ma takie predyspozycje...

19.34 Wydarzenie tygodnia #2: Royston Drenthe vs Hércules. Holender twierdzi, że nie zobaczył jeszcze ani jednego eurocenta za grę dla beniaminka w tym sezonie i nie wrócił na pierwsze treningi swojej drużyny po przerwie świątecznej. Fani drużyny swoją dezaprobatę dla takiego zachowania od razu wyrazili w napisach na murach miasta, a nawet na płocie przed domem Holendra. Prezentujemy jeden z nich - Drenthe łajdak:














19.45 Sezon 2007/08. Mecz na Bernabéu, solidne spotkanie. Po godzinie gry na strzał zdecydował się... Miguel Torres, do odbitej przez bramkarza piłki dobiegł Raúl i zagrał do słabo pilnowanego Robbena. Gol. Szał radości, potężny szał. I ten potężny szał radości zgubił Królewskich. Arbiter liniowy był spokojnym i dobrym sędzią, więc prawidłowo pokazał spalonego przy uderzeniu Torresa. Główny pozwolił rywalom szybko wznowić grę. Niestety z bramki umiarkowanie cieszyli się tylko Guti i Heinze, więc to oni musieli samodzielnie pomóc Casillasowi zatrzymać napór 5 rywali. Jednak Getafe świetnie rozegrało kontrę, bramkę zdobył Uche i wynik 1:0 utrzymał się do końca meczu. Palec Robbena wskazujący na rozpoczęcie kontry przez piłkarzy Getafe jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych gestów naszych zawodników w ostatniej dekadzie.


19.59 Oprócz Torresa i Parejo w 2009 roku z Madrytu do Getafe trafł także Jordi Codina, a rok później dołączył Pedro Mosquera. Obaj piłkarze to oczywiście wychowankowie z Madrytu. Codina od 2007 roku był włączony do pierwszego zespołu, ale wystąpił tylko w jednym meczu, w ostatnim spotkaniu sezonu 2007/08 przeciwko Levante. Mosquera również wystąpił tylko w jednym meczu pierwszej drużyny... w tamtym sezonie wygranym 4-2 pojedynku z Getafe, zagrał minutę.

20.05 Rozpoczęły się cztery mecze w Lidze: Atlético podejmuje Racing, Mallorca Hérculesa, Villarreal Almeríę, a Saragossa Real Sociedad. O zmianach wyników będziemy informować na bieżąco.

20.12 Filmik tygodnia: syn Agüero, wnuk Maradony, ma futbol we krwi, dziewczęta zakochują się w nim od pierwszego wejrzenia, a chłopcy marzą, by za 15-20 lat grał w ich ulubionym klubie. Oto 2-letni Benjamín Agüero:


20.14 Saragossa prowadzi po bramce Sinamy.

20.21 W swojej historii Getafe miało tylko piętnastu trenerów, z czego aż czterech z nich ma coś wspólnego z Realem. Pierwszym jest Quique Sánchez Flores, o którym szerzej pisaliśmy przy okazji meczu z Saragossą, dlatego nie będziemy się powtarzać i przybliżać jego sylwetki. Napiszemy tylko, że trenerem Getafe był w sezonie 2004/05 i był to jego pierwszy zespół w karierze trenerskiej. Drugi to Bernd Schuster, Niemiec był piłkarzem Realu w latach 1988-1990 i jak wszyscy pamiętamy trenował Real od 2007 do 2008 roku. Nim trafił na ławkę trenerską Królewskich, pod swoimi skrzydłami miał Getafe, które prowadził od 2005 do 2007 roku i to dzięki dobrej pracy jaką wykonał w tym klubie ponownie otworzyły się przed nim drzwi do Realu Madryt.

20.24 Villarreal również prowadzi 1:0 z Almeríą. Bramka Catali.

20.26 Damcio, niestety nie możemy ujawnić tożsamości ani wymyślać pisać informacji na temat matki Crisa Juniora, ponieważ nam również zapłacono za milczenie pokaźną sumkę. Cristiano to dobry ojciec.

20.31 32. kolejka sezonu 2008/09, dwa tygodnie do Gran Derbi i mecz z Getafe, w którym wszyscy spodziewali się spokojnego zwycięstwa. Spokojnie nie było na pewno, no może niektórzy spokojni byli, na pewno nie był to Pepe. Ale po kolei. Prowadzenie Getafe po golu Soldado w 9. minucie, Higuaín wyrównuje przed przerwą. Na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry gola strzela Albin, dwie minuty później wyrównuje Guti, na minutę przed końcem furia Pepe i Casquero skopany faulowany w polu karnym. Pepe wylatuje z boiska, Iker broni karnego, a Higuaín daje zwycięstwo w ostatnich sekundach. Szkoda, że po Gran Derbi nie było już tak wesoło. Przypomnijcie sobie drugą połowę tego widowiska:


20.35 Kubdex, jak dobrze, że nam przypomniałeś o Ircu. Obiecaliśmy administratorowi operatorowi naszego kanału, Kaciusiowi, że przypomnimy o tej formie komunikowania się z innymi madridistas. Kanał #realmadrid wciąż działa. W czasie meczów możecie na bieżąco komentować wydarzenia i poznawać innych kibiców ukochanego klubu. Jak się tam dostać? Wszystko znajdziecie tutaj, a tutaj zadawajcie pytania i zgłaszajcie swoje problemy.

20.37 Saragossa 1:1 Sociedad. Strzelcem bramki dla gości Xabi Prieto.

20.40 Mallorca prowadzi z Hérculesem, gol Emilio.

20.42 Rozstrzelali się nam na wyspie. Konkretnie Mallorca, 2:0, Víctor.

20.45 Trzeci trener Getafe, który jest związany z Realem to Michael Laudrup. Genialny Duńczyk, były piłkarz Barçy i Realu trenował Getafe w sezonie 2007/08 po czym odszedł do Spartaka Moskwa, a obecnie trenuje Mallorkę. Może kiedyś przyjdzie pora na Real... Jednak bliżej Madrytu jest obecny coach Getafe, Míchel. Wychowanek i legenda Królewskich był już trenerem Castilli w latach 2006-2008 skąd trafił do Getafe, które trenuje je do dziś. Głośno mówi się o tym, że jeśli Mourinho odejdzie z klubu to właśnie Hiszpan będzie jego następcą. Miejmy nadzieję, że Portugalczyk nie ucieknie za szybko z Madrytu dzięki świetnym wynikom utrzyma swoją posadą, a Míchel poprowadzi Real dopiero za kilka lat.

20.48 Zakończyły się pierwsze połowy wspomnianych wyżej meczów: w Madrycie bez bramek, na wyspie Mallorca robi co chce, w miasteczku Villarreal na razie zgodnie z planem, a Reale remisują.

20.56 Pedro León: "Getafe ma swój styl, który utrzymują od ponad dwóch lat, to styl Míchela. Grają świetnie, to dobra drużyna, trudna do ogrania, ma graczy z wielkimi umiejętnościami. Jednak oczekujemy, że pójdzie nam dobrze i dopiszemy sobie trzy oczka. Real jest przygotowany, by wygrywać wszystkie mecze i grając swoją piłkę, wygramy. Rekordy bramek? Najważniejsze są trzy punkty.

21.03 Czas na ostatnie spotkanie na Coliseum Alfonso Pérez. W tamtym sezonie Real pewnie zwyciężył 4-2, a wszystkie bramki dla Królewskich padły w pierwszej połowie, w zasadzie w pierwszych trzydziestu siedmiu minutach, dwa razy Ustariego pokonali Ronaldo i Higuaín, a dla gości trafili Parejo i... Pedro León. Poniżej skrót pierwszej połowy tego meczu:


21.13 Jest już potwierdzony skład Realu, bez niespodzianek. Casillas; Arbeloa, Ramos, Albiol, Marcelo; Lass, Xabi Alonso, Di María, Özil, Cristiano Ronaldo; Benzema. Na ławce Kaká i Gago, a na trybunach Pacheco i Canales. Czekamy jeszcze na skład Getafe.

21.15 Tymczasem Mallorca prowadzi już 3:0, strzelcem gola Michael Pereira. Zmienił się też wynik meczu Villarreal - Almería, na 2:0 podwyższył Borja Valero.

21.20 Przed chwilą Radio Marca podało też skład Getafe, również bez niespodzianek. Codina; Torres, Rafa, Cata Díaz, Mané; Boateng, Parejo, Pedro Ríos, Gavilán, Manu del Moral; Miku.

21.25 Do meczu zostało niecałe pół godziny, a my już się żegnamy. Jak zawsze dziękujemy za pochlebne komentarze i czujność czytających, którzy wychwycili kilka drobnych błędów. Na następną podróż zapraszamy w weekend, przy okazji meczu z Villarrealem.