Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Bardzo łatwo jest pokazywać kartki piłkarzom Realu

Portugalczyk ostro krytykuje

- Nie denerwuje mnie sytuacja przy protestach Marcelo. Są piłkarze, którzy mogą protestować, i są tacy, którzy nie mogą. Są trenerzy, którzy mogą opuszczać strefę techniczną, i są tacy, którzy nie mogą. Są trenerzy, którzy mogą symulować agresję [odniesienie do zachowania Guardioli] i są tacy, którzy nie mogą. Są trenerzy, którzy mogą nakazać wyczyszczenie się z kartek, i są tacy, którzy nie mogą. Jeśli Marcelo patrzy na to, co robią inni, to może pomyśleć, że on może robić to samo. Denerwuje mnie tylko to, że jest jeden regulamin dla Mourinho i drugi dla reszty. To samo dzieje się w przypadku piłkarzy - powiedział po meczu z Saragossą trener Królewskich, José Mourinho.

- Bardzo łatwo jest pokazywać żółte kartki piłkarzom Realu Madryt, o wiele trudniej zrobić to samo w stosunku do innych w podobnych okolicznościach. Jednak taki jest futbol i teraz trzeba na to odpowiedzieć. Brakuje nam kontuzjowanych piłkarzy, jak Kaká czy Gago, a teraz mamy jeszcze dwóch zawieszonych zawodników, ale wraca Khedira. W tym roku zostały dwa mecze, w których musimy zagrać wszystkim, co mamy dostępne i wygrać je siłą grupy oraz wsparciem Bernabéu. Wtedy dostaniemy trochę czasu i mam nadzieję, że w styczniu będziemy efektywniejsi. Wróci do nas Kaká, co jest świetną wiadomością. Jednak na razie celem numer jeden jest wygrana z wielką drużyną, jaką jest Sevilla, by na Święta udać się z dobra sytuacją w Lidze.

- Najlepszy w tym meczu był Lass.

- Gwizdy kibiców? Cristiano to fenomen i dlatego trudno jest zrozumieć to, co się dzieje wokół niego. Tak złe traktowanie fenomenu zmusza mnie do myślenia, że rozgrywki go nie chronią. On należy do Ligi i kibiców, którzy mogą oglądać go na żywo każdej niedzieli. Do tego nie jest chroniony przez swojego trenera, który nie oszczędza go w Pucharze, w Lidze Mistrzów, kiedy drużyna ma już zapewniony awans, czy w Lidze, nawet kiedy jest zmęczony. On tworzy spektakl, a nie jest chroniony na stadionach, przez kibiców, rywali i sędziów, oni nie dają mu rozgrywać normalnych meczów. Mimo wszystko on się tym nie przejmuje i gra na najwyższym poziomie, dzisiaj dołożył do kolekcji jednego ze swoich najpiękniejszych goli.

- Kot i pies? Kiedy mówiłem o nich na wczorajszej konferencji, odnosiłem się do systemów taktycznych, a nie piłkarzy. Pies to gra z trzema wysuniętymi piłkarzami, gdzie jest jeden wyraźnie wysunięty napastnik. Kot to wykorzystywanie systemu alternatywnego, 4-4-2 bez wyraźnej "9". Ten system jest mniej agresywny, bardziej kontrolowany. Chcemy zawsze być tym psem, ale z jednym napastnikiem musimy czasami być kotem. Jednak stwierdzono, że pies to Higuaín, a kot to Karim, kiedy wcale tak nie jest. Oczekiwałem inteligentniejszej interpretacji - zakończył Portugalczyk.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!