Mourinho zasiądzie tuż obok ławki rezerwowych

W sobotnim meczu z Athletikiem Bilbao José Mourinho odpokutuje drugie i jednocześnie ostatnie spotkanie, na jakie został zawieszony za obraźliwe słowa w kierunku arbitra w pucharowym pojedynku z Realem Murcia. Mając jednak na uwadze fakt, że mecz odbędzie się na Santiago Bernabéu, zawieszenie portugalskiego szkoleniowca będzie czysto teoretyczne, gdyż trener zamierza co prawda zasiąść na trybunach, ale tuż obok ławki rezerwowych, co oznacza, że będzie w ciągłym kontakcie ze swoim sztabem i piłkarzami. Podobnie sytuacja wyglądała w pojedynku z przyjezdnymi z Murcji, kiedy to Mourinho został wyrzucony na trybuny, ale w praktyce siedział tuż obok Aitora Karanki i Ruiego Farii.

Klub zaproponował trenerowi specjalne miejsce w loży honorowej, ale Portugalczyk chce być bliżej zespołu. Tym samym zajmie miejsce, które na co dzień należy do Gabriela Ruiza Almansy, socio numer 16 603, który sam z siebie zaproponował takie rozwiązanie. Obok Mourinho zasiądzie szef ds. bezpieczeństwa klubu, Julio Cendal. Oznacza to, że pan Almansa wraz ze swoją małżonką, Ramoną Garzą, będą musieli zmienić dotychczasowe miejsca, dlatego dyrekcja przygotowała już dla małżeństwa specjalne zastępcze fotele w loży honorowej.

Karanka na konferencji prasowej
Na boisku mimo zawieszenia Mourinho będzie w bezpośrednim kontakcie z zespołem, ale na konferencjach prasowych po raz kolejny zastąpi go Aitor Karanka. Dla baskijskiego asystenta będzie to bez wątpienia szczególny moment, bowiem to właśnie Athletic Bilbao (w latach 1994-97 i 2002-06) i Real Madryt (1997-2002) były jedynymi hiszpańskimi klubami, w których występował jako zawodnik. Jutro Karanka stawi się na swej pierwszej konferencji prasowej w Valdebebas, a po raz drugi pojawi się po sobotnim meczu.

Fot: Tak Mourinho odbywał swoją karę w meczu z Murcią