Advertisement
Menu
/ marca.com

Mou kontra Flores - trzecie starcie

Trenerzy rywalizowali już ze sobą w Lidze Mistrzów

José Mourinho i Quique Sánchez Flores zmierzyli się już ze sobą w dwóch okazjach. Bilans faworyzuje Portugalczyka, chociaż ówczesna drużyna Floresa, Valencia, zdołała wywieźć ze Stamford Bridge jeden punkt.

Były to ćwierćfinały Ligi Mistrzów w sezonie 2006/2007. Valencia była bardzo bliska wyeliminowania faworyzowanej Chelsea. W pierwszym spotkaniu, rozgrywanym w Londynie, prowadzenie hiszpańskiej drużynie dał gol Davida Silvy, zdobyty w 30 minucie. W drugiej połowie wyrównującą bramkę zdobył Didier Drogba, a mecz zakończył się remisem 1:1.

Bramkowy remis osiągnięty na trudnym terenie wydawał się bardzo dobrym wynikiem dla podopiecznych Quique Floresa w obliczu walki o półfinał Champions League. Jeszcze lepiej było, gdy w rewanżowym spotkaniu na Mestalla prowadzenie Valencii dał w 32. minucie meczu Fernando Morientes. Jednakże Chelsea pokazała swój charakter. W 52. minucie do remisu doprowadził Andrij Szewczenko, a w 90. Estadio Mestalla uciszył Michael Essien.

Dzisiejszego wieczora czeka nas trzecia konfrontacja Mourinho z Floresem.

Fot.: Mou i Flores podczas meczu na Estadio Mestalla

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!