Siedem zwycięstw na inaugurację sezonu

Na trzy dni przed rozpoczęciem sezonu 2010/2011, kibice Realu Madryt mają wiele powodów, by wierzyć, że ich pupile zdobędą komplet oczek na Ono Estadi. W ostatnich dziesięciu latach piłkarze Królewskich aż siedmiokrotnie wygrywali na inaugurację, raz zremisowali i dwukrotnie ponieśli porażkę. Tak jak dzieci czekają na powrót do szkoły, by ponownie spotkać się ze swoimi rówieśnikami, tak piłkarze zawsze ze zniecierpliwieniem oczekują rozpoczęcia ligi.

Istnieje jednak także ciemna strona tych statystyk. Dwa z czterech wyjazdowych meczów na inaugurację Królewscy przegrywali. Było tak z Valencią w sezonie 2001/2002 (0:1), a także z Deportivo La Coruńa dwa lata temu (1:2). Tylko raz zaś stracili oczka na własnym stadionie - w sezonie 2006/2007 z Villarrealem (0:0).

Kiedy patrzysz na te siedem zwycięstw, zdajesz sobie sprawę, że José Mourinho będzie musiał wiele wycierpieć, by zgarnąć pełną pulę na Mallorce. Aż sześciokrotnie gracze madryckiego klubu wygrywali na inaugurację różnicą jednego gola. Wyjątkiem było spotkanie z Espanyolem w sezonie 2002/2003, z którym Królewscy wygrali 2:0.

Mecz z Mallorcą, której piłkarze mają znacznie niższe umiejętności, a klub posiada dużo niższy budżet, zawsze należał mimo to do najtrudniejszych spotkań w sezonie. Warto zauważyć, że obecnie oba zespoły są w fazie docierania, fizycznie gracze również są na równym poziomie. Mourinho musi być więc ostrożny, jeśli nie chce wracać do domu ze spuszczoną głową.