Advertisement
Menu
/ Marca

Wielka hiszpańska rodzina

<i>La Furia Roja</i> od trochę innej strony

Hiszpańska grupa wciąż jest nienaruszona i z każdym dniem coraz silniejsza. To kolejny z wielkich triumfów tej reprezentacji. Widać to tam, gdzie tego... nie widać, czyli w hotelu, szatni czy nawet autobusie. By dojść do półfinału mistrzostw świata ta wielka rodzina musiała odbyć podróż w nieznane. Wciąż idą do przodu. A przeszli sporo - wygrane Euro, eliminacje, gorycz porażki na Pucharze Konfederacji...

Porażka ze Szwajcarią naprawdę bardzo zjednoczyła tę ekipę, która chyba przekształciła się wtedy w drużynę z prawdziwego zdarzenia. Albo nawet lepiej, ponieważ ci piłkarze mają wiele wspólnego. Role są odpowiednio rozdzielone, ale kiedy pyta się i szpera w tym środowisku, to można znaleźć miłe niespodzianki. Jak na przykład Marchena, który prawie w ogóle nie gra, ale jest jednym z liderów tej długiej podróży, który ma pilnować, by nie było upadków.

Silva jest smutny
Piłkarz Valencii przeszedł ze stanu niepodważalnego piłkarza pierwszego składu do zmiennika ze zrozumieniem i siłą mentalną, której trzeba mu gratulować. Co więcej, został obrońcą Davida Silvy, którego chroni i obserwuje od czasu, kiedy ten stracił miejsce w pierwszym składzie. To zabolało pomocnika już Manchesteru City, która ma wiele na głowie - musi nauczyć się przede wszystkim angielskiego, by jego aklimatyzacja na Wyspach nie była męką.

Marchena, na którego wołają "tatuś", zaopiekował się więc Silvą. Obrońca to jeden z trzech piłkarzy o największych wpływach tej reprezentacji. To trio uzupełniają Casillas i Xavi. Cała trójka wygrała w 1999 Mundial U-20 w Nigerii i teraz w reprezentacji są weteranami, którzy rządzą i dzielą.

Oczywiście to nie jedyni, którzy mają wielki posłuch w szatni. Również liczy się Puyol, chociaż on nie jest wielkim mówcą, ale jego spojrzenia i przemowy w najważniejszych momentach są naprawdę unikalne. Puyi, jak wołają na niego, jest również członkiem mniejszej grupki przyjaciół, w której skład wchodzą także Fábregas i Piqué. Trzech dowcipnisiów, którzy nigdy nie przestają się śmiać między sobą.

Navas, czyli bagaż Sergio Ramosa
Jeśli chodzi o pary, to szczególną uwagę trzeba zwrócić na Sergio Ramosa i Jesúsa Navasa. To dla piłkarza Realu swoisty bagaż, ale trzeba powiedzieć, że naprawdę bardzo lekki. Owszem, skrzydłowy Sevilli wciąż często prosi o radę obrońcę Królewskich, choćby przez kontakt wzrokowy. Również Javi Martínez i Fernando Llorente tworzą tandem. Obaj dołączyli do grupy pod skrzydłami Xabiego Alonso, który z każdym dniem jest w szatni coraz ważniejszy.

Relacja Iniesty i Valdésa jest inna. To bliscy przyjaciele od czasu, gdy Andrés dołączył do La Masíi. Teraz ich role się zmieniły. Bramkarz Blaugrany opiekował się pomocnikiem w szkółce, teraz to Iniesta pomaga Valdésowi. To on wprowadził go do kadry od samego początku i pomagał w niej radzić sobie dzień po dniu, zapewniając przy tym reprezentacji jeszcze większy charakter i siłę. Postawa pomocnika Barcelony jest przykładem. Zarówno na boisku, jak i poza nim.

Arbeloa i Albiol to kolejna para od serca. Tak wielka, że pierwszy towarzyszył drugiemu, kiedy ten musiał pojechać na prześwietlenie kontuzjowanej nogi.

Casillas to prawdziwy kapitan w każdej chwili, zawsze. Ma swoich pomocników. Xavi to swoisty porucznik. Cała drużyna zawsze uważnie słucha także Reiny, swoje do powiedzenia na ważniejszych spotkaniach ma także Capdevila. Najmłodsi, czyli Pedro, Mata i Busquets, słuchają, patrzą i zapamiętują.

Pary:
Ramos - Navas
Marchena - Silva
Arbeloa - Albiol
Iniesta - Valdés
Llorente - Martínez

Tria:
Cesc - Puyol - Piqué
Casillas - Xavi - Marchena

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!