Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

MŚ: Anglia zawiodła

Gracze Fabio Capello nie zdołali pokonać USA

Anglia 1:1 USA
1:0, Steven Gerrard, 4'
1:1, Clint Dempsey, 40'

Anglia pod wodzą Fabio Capello miała wreszcie grać tak, jak chcą tego kibice. Pierwszą ofiarą miała być ekipa USA. Podopieczni Boba Bradleya są jedną z najbardziej niedocenianych drużyn na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Ktoś ostatnio jednak stwierdził, że skoro Amerykanie zakwalifikowali się do ostatnich ośmiu Mundiali, to nie będzie trzeba długo czekać, aż w końcu zatryumfują.

Spotkanie fantastycznie rozpoczęli Anglicy - w 4. minucie Emile Heskey dojrzał w polu karnym Stevena Gerrarda, a ten będąc w sytuacji sam na sam z Timem Howardem ze spokojem wpakował piłkę do siatki. Chwilę później Roberta Greena strzałem głową zaskoczyć próbował Clint Dempsey, ale uderzył zbyt lekko.

Tempo meczu było szybkie, oba zespoły dążyły do zdobycia gola. W 20. minucie z przewrotki próbował Frank Lampard, a minutę później Wayne Rooney celnie przymierzył zza pola karnego. Po półgodzinie gry formę Greena sprawdził Jozy Altidore, ale bramkarz West Hamu spisał się wzorowo.

Dużo gorzej zachował się w 40. minucie spotkania - zza szesnastki na strzał zdecydował się Dempsey, jednak nieczysto trafił w piłkę. Gdy wydawało się, że Green bez problemów poradzi sobie z uderzeniem napastnika Fulham, ten, nie wiadomo w jaki sposób, przepuścił futbolówkę do siatki. Mimo przewagi, do przerwy Anglia tylko remisowała z USA.

W drugiej połowie znów swój styl narzucić próbowali piłkarze Capello. Chwilę po wznowieniu gry, w 51. minucie, zaskoczyć Howarda próbował Heskey. Dziesięć minut później uderzył Lampard, jednak golkiper USA ponownie był na posterunku.

Ostatni kwadrans należał do Anglików. Szczęścia dwukrotnie szukał Shaun Wright-Phillips, starał się Rooney, okazję miał również ponownie Heskey, jednak futbolówka jak wpaść do bramki Amerykanów nie chciała, tak nie chciała. Mecz ostatecznie zakończył się remisem. Iker Casillas miał jednak rację - Anglia wciąż ma problem z bramkarzami, dzięki czemu podopieczni Boba Bradleya zainkasowali dziś bardzo cenny punkt.

Skrót spotkania
Galeria zdjęć

Anglia: Green; Johnson, King (Carragher, 46'), Terry, Cole; Lennon, Gerrard, Lampard, Milner (Wright-Phillips, 31'); Heskey (Crouch, 79'), Rooney

USA: Howard; Cherundolo, DeMerit, Onyewu, Bocanegra; Donovan, Bradley, Clark, Dempsey; Altidore (Holden, 86'), Findley (Buddle, 77')

: Milner, Carragher, Gerrard (Anglia) - Cherundolo, DeMerit, Findley (USA)

Sędzia: Carlos Simon (Brazylia)
Miejsce: Royal Bafokeng Stadium (Rustenburg)
Widzów: 44,530

KategoriaAngliaUSA
Strzały18 (6)12 (4)
Faule1214
Rzuty rożne84
Spalone52
Posiadanie piłki57%43%
Żółte kartki33
Czerwone kartki00
Interwencje bramkarzy35
Piłki stracone6269
Piłki odebrane4142

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!