Advertisement
Menu
/ as.com

Moratti: Związek z Mourinho jest skończony

Echa spotkania na szczycie

Prezes Interu, Massimo Moratti, potwierdził po wczorajszej kolacji z José Mourinho, że Portugalczyk opuszcza Mediolan i teraz myśli jedynie o Realu Madryt. Jako pierwsze te słowa cytowały włoskie media, które czekały cierpliwie na komentarz Morattiego odnośnie wczorajszego spotkania z trenerem Interu w rezydencji Włocha w centrum Mediolanu. Moratti chciał przekonać Mourinho do pozostania we Włoszech, ale Portugalczyk był nieugięty.

Na pytanie dziennikarzy czy Mourinho opuszcza Inter, Moratti odpowiedział: "Myślę, że tak", dodając, że "jego zachowanie wskazywało na to, że myśli już tylko o odejściu do Realu Madryt". - Zawsze jest nadzieja, ale trzeba także uszanować wolę człowieka, który myśli, że jego praca tutaj została zakończona.

- Nasz związek jest skończony, chociaż mam nadzieję, że ta interesująca relacja z Mourinho będzie kontynuowana, ponieważ on może dawać Interowi wiele cennych rad, świetnie wywiązał się ze swoich obowiązków tutaj - dodał Moratti, chociaż zaprzeczył, że zgodził się puścić swojego trenera bez zapłacenia 16-milionowej klauzuli.

- Chociaż teraz to nie z Mourinho muszę porozmawiać - powiedział także prezes Interu, nawiązując do tego, że w najbliższych dniach zamierza osobiście lub za pomocą pośredników porozmawiać z Florentino Pérezem. - Tak w ogóle to nikomu nie stanie się krzywda - stwierdził na koniec Moratti, nawiązując do wiadomości o tym, że w poprzednim sezonie zawarł z Mourinho ustne porozumienie mówiące o tym, że Portugalczyk będzie mógł odejść wolno, jeśli w tym sezonie zdobędzie triplete. To jest właśnie główny argument Portugalczyka w walce o normalne odejście z Giuseppe Meazza.

Tymczasem Mourinho rezydencję prezesa opuścił bez jakichkolwiek deklaracji, mówiąc tylko dziennikarzom, że bardzo lubi jadać ze swoim prezesem. Wcześniej, bo około 12:00 na Bernabéu pojawił się Jorge Mendes, który dopinał ostatnie szczegóły czteroletniego kontraktu Portugalczyka z Królewskimi. Reprezentant Mourinho poleciał dzisiaj do Mediolanu, by zamknąć całą operację. Kiedy tylko Portugalczyk podpiszę umowę, to przez tydzień zostanie w Madrycie. Oprócz prezentacji, Mourinho dokładnie zaplanuje przygotowania, a także ostateczny kształt drużyny.

W przypadku Pellegriniego, Chilijczyk wciąż czeka na negocjacje w sprawie rozwiązania umowy. Wiadomo, że klub musi wypłacić cztery miliony euro odszkodowania.

Jeśli chodzi o następcę Mourinho - głośno ostatnio o Sinisy Mihailoviciu - to Moratti był bardzo spokojny, mówiąc tylko, że "nie wyznaczyliśmy żadnych dat, taką decyzję trzeba podjąć z rozwagą i spokojem". Włoch dodał również, że nie wie jak wygląda dyspozycyjność Fabio Capello, ale przyznał, że podziwia pracę obecnego selekcjonera reprezentacji Anglii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!